Nawet jeśli Demokraci wygrają wyścigi w niektórych stanach, to raczej Republikanie zdobędą większość w niższej izbie Kongresu, nie wiadomo jednak, jak wielką

- podała BBC.

W 2020 roku, Republikanów od zdobycia większości dzieliło niewiele. Do obecnych wyborów przystąpili z przewagą, polegającą na korekcie okręgów wyborczych w konserwatywnych stanach. Mając nawet niewielką przewagę, Republikanie będą mogli odrzucać inicjatywy legislacyjne Demokratów i wszczynać dochodzenia wobec przedstawicieli administracji Joe Bidena. To dla nich niewątpliwa korzyść - zaznacza stacja.

Ron DeSantis ponownie gubernatorem Florydy

BBC zwraca uwagę, że na Florydzie ponownie gubernatorem został republikanin Ron DeSantis. Cztery lata temu wygrał wyścig o stanowisko gubernatora Florydy z bardzo niewielką przewagą nad Demokratą Andrew Gillumem. W trakcie sprawowania funkcji zajmował się takimi zagadnieniami, jak prawa transseksualistów i "krytyczna teoria rasy", wypowiadał się przeciwko ograniczeniom podczas pandemii. Obecnie zwyciężył z dużą przewagą - zaznaczyła BBC. Zwróciła też uwagę, że posunięcie DeSantisa, polegające na zmianie linii okręgów wyborczych, przyniosło Republikanom korzyści na poziomie krajowym: dzięki temu jego partia uzyskała co najmniej dwa z pięciu miejsc, których potrzebuje, aby zdobyć kontrolę nad Izbą Reprezentantów. Sukcesy te w znacznym stopniu zapewnią gubernatorowi Florydy dobrą pozycję do startu w kampanii prezydenckiej, jeśli się na nią zdecyduje.

Mieszane uczucia wobec Donalda Trumpa i jego kandydatów

BBC zwraca uwagę, że chociaż Donald Trump nie startował w wyborach, to i tak rzucił na nie cień. Były prezydent wygłosił krótkie przemówienie ze swojego domu w Mar-a-Lago i ogłosił przytłaczające zwycięstwo popieranych przez niego kandydatów. Prawda jest jednak bardziej skomplikowana. Jego kandydaci w wielu przypadkach mieli problemy. Mehmet Oz przegrał wybory do Senatu w Pensylwanii. Herschel Walker raczej przegra w Georgii, a Blake Masters przegrywa w Arizonie. Jedynie JD Vance w Ohio odniósł wyraźne zwycięstwo, choć z mniejszą przewagą, niż wskazywały sondaże.

Po wtorkowej nocy Republikanie będą zastanawiać się nad jego instynktem politycznym, a jeśli rozpocznie walkę o kolejną prezydenturę, nie zacznie się ona z pozycji lidera - konkluduje BBC.

Rozczarowanie "gwiazdami" Demokratów

Wyborcza noc przyniosła rozczarowanie niektórym "gwiazdom" Demokratów - konstatuje BBC. W 2018 roku Beto O'Rourke w Teksasie i Stacey Abrams w Georgii przegrali wybory, lecz zaskarbili sobie sympatię Demokratów dzięki temu, że ich porażki były nieznaczne. Ich zdolność do zebrania milionów dolarów na kampanię i zbudowania imponujących struktur spowodowała, że wielu przedstawicieli partii widziało w nich przyszłość partii. Jednak oboje ponownie przegrali wybory, ze znacznie większą stratą, niż poprzednio. Demokraci będą musieli poszukać nowych twarzy - podsumowuje BBC. (PAP)