Ekspert: „Polska ma szanse na wejście do grupy G20”

– Jeżeli wskaźniki gospodarcze będą niekorzystne dla Rosji, zaś Polska dalej będzie notować jedne z lepszych wskaźników rozwoju, to nasz kraj ma szanse na wejście do grupy G20. Jeśli ten postulat podnoszą Stany Zjednoczone, jest on tym silniejszy – mówił w Radiu Gdańsk dr hab. Bartłomiej Biskup, politolog Uniwersytetu Warszawskiego z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych.
Prezydent USA Joe Biden z prezydentem Indonezji Joko Widodo przed szczytem G20 na Bali, 14 listopada 2022 r.
Prezydent USA Joe Biden z prezydentem Indonezji Joko Widodo przed szczytem G20 na Bali, 14 listopada 2022 r. / PAP/EPA/ACHMAD IBRAHIM / POOL

– Zastąpienie Rosji oznaczałoby trwanie tego konfliktu i podziału świata. Wydaje mi się, że to jest realne. To wiąże się też z gospodarką. Jeżeli ta sytuacja nadal potrwa i wskaźniki gospodarcze będą niekorzystne dla Rosji, a Polska dalej będzie notować jedne z lepszych wskaźników rozwoju i będzie doganiać inne kraje, to spowoduje to, że mamy szanse na wejście do tej grupy. Oczywiście, jeśli ten postulat podnoszą Stany Zjednoczone, jest on tym silniejszy, ale myślę, że może to zająć jeszcze kilka lat – ocenił „Gość Dnia Radia Gdańsk” w rozmowie prowadzonej przez Olgę Zielińską.

Jakie będą główne tematy G20?

Zdaniem Biskupa rozmowy na szczycie G20 będą dotyczyć przede wszystkim kryzysu globalnego, jednak nie zapadną tam decyzje dotyczące wojny na Ukrainie.

– Można spodziewać się raczej symbolicznych gestów. Myślę o wystąpieniu prezydenta Zełenskiego, bo jest ono anonsowane, i o jego nieustannych apelach o wsparcie Ukrainy. Mamy tutaj też gospodarki państw, które takiego wsparcia nie udzielą, jak na przykład Indie. Grupa G20 ma inne znaczenie i raczej spodziewam się tam rozmów o kryzysie globalnym. To ma związek z wojną w Ukrainie, ale jednak jest to szersze zagadnienie – zaznaczył.

– Wydaje mi się, że głównymi tematami na szczycie G20 będzie to, jak skłonić państwa, które zarabiają dziś na kryzysie bardzo dobrze, żeby poluźniły restrykcje, które same nałożyły. Nie spodziewam się natychmiastowych skutków, bo to działa podobnie od lat. Państwa, które są bogatsze, nie patrzą na rozkład sił na całym świecie. One nie zmienią nagle stanowiska – twierdził politolog.

„Na pewno będą próby nacisku na Ukrainę”

„Gość Dnia Radia Gdańsk” uważa, że część państw biorących udział w szczycie będzie próbowała wywierać nacisk na Ukrainę, aby rozpoczęła negocjacje z Rosją.

– Na pewno będą próby nacisku. Było to już sygnalizowane. Wielka Brytania ma ostrzejsze podejście w stosunku do Rosji ze względu na swoje uwarunkowania z ostatnich lat. To podejście jest zdecydowanie proukraińskie. Spodziewam się, że ze strony Wielkiej Brytanii będzie to nacisk na Rosję, a ze strony państw nieeuropejskich, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, nacisk na Ukrainę poprzez próbę skłonienia do negocjacji. Prezydent Zełenski jasno mówi, że negocjacje mogą się odbyć po spełnieniu przez Rosję podstawowych warunków – przypomniał.

– Negocjacje zazwyczaj lubią ciszę i nie ogłasza się ich publicznie. Nie spodziewam się, żeby na tym szczycie ogłoszono coś takiego. Raczej będą apele i formy nacisku. Oczywiście, ważne są rozmowy kuluarowe. Wydaje się, że Europa Środkowa, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone raczej nie będą za wszelką cenę dążyć do negocjacji. Raczej będą to robić państwa Azji, niezwiązane bliżej z tym konfliktem – wyjaśnił Biskup.

Spot Tuska z okazji Święta Niepodległości

– Każdy odczytuje aluzje, jakie sobie życzy. To jest taki dzień, kiedy mówimy o wspólnocie, ale trzeba spojrzeć na siebie. Z jednej strony mamy głębokie podziały, a z drugiej są one częściowo naturalne. Mamy w Polsce system wielopartyjny, można popierać różne partie polityczne. On jest dzisiaj wyostrzony, więc chcielibyśmy by był łagodniejszy. Politycy zawsze nawołują do jedności, ale rzadko patrzą na swoje działania: czy oni zrobili wszystko, żeby tę jedność budować? – zastanawiał się.

– Łatwo jest apelować, ale działania apelujących z reguły świadczą o czymś innym. Podziały polityczne są na rękę aktorom sceny politycznej. Mogą oni łatwo budować komunikację na podziałach czarno-białych. De facto sami przyczyniają się do pogłębiania podziałów. Bardziej patrzyłbym, co na przykład Donald Tusk robi, aby te podziały zasypywać, a nie na słowa wypowiadane od święta – podkreślał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Rząd powinien prowadzić rozmowy ws. KPO

– Trzeba negocjować, ale wydaje się to bardzo trudne. Wydaje się, że nie zostały dotrzymane ustalenia ze strony Komisji Europejskiej. Ale te rozmowy zdecydowanie trzeba prowadzić. Te pożyczki to tylko część pieniędzy. Część z nich jest zaplanowana w dotacjach, które są bezzwrotne i nieoprocentowane. W związku z tym takie pieniądze zawsze warto mieć – przyznał.


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

Ekspert: „Polska ma szanse na wejście do grupy G20”

– Jeżeli wskaźniki gospodarcze będą niekorzystne dla Rosji, zaś Polska dalej będzie notować jedne z lepszych wskaźników rozwoju, to nasz kraj ma szanse na wejście do grupy G20. Jeśli ten postulat podnoszą Stany Zjednoczone, jest on tym silniejszy – mówił w Radiu Gdańsk dr hab. Bartłomiej Biskup, politolog Uniwersytetu Warszawskiego z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych.
Prezydent USA Joe Biden z prezydentem Indonezji Joko Widodo przed szczytem G20 na Bali, 14 listopada 2022 r.
Prezydent USA Joe Biden z prezydentem Indonezji Joko Widodo przed szczytem G20 na Bali, 14 listopada 2022 r. / PAP/EPA/ACHMAD IBRAHIM / POOL

– Zastąpienie Rosji oznaczałoby trwanie tego konfliktu i podziału świata. Wydaje mi się, że to jest realne. To wiąże się też z gospodarką. Jeżeli ta sytuacja nadal potrwa i wskaźniki gospodarcze będą niekorzystne dla Rosji, a Polska dalej będzie notować jedne z lepszych wskaźników rozwoju i będzie doganiać inne kraje, to spowoduje to, że mamy szanse na wejście do tej grupy. Oczywiście, jeśli ten postulat podnoszą Stany Zjednoczone, jest on tym silniejszy, ale myślę, że może to zająć jeszcze kilka lat – ocenił „Gość Dnia Radia Gdańsk” w rozmowie prowadzonej przez Olgę Zielińską.

Jakie będą główne tematy G20?

Zdaniem Biskupa rozmowy na szczycie G20 będą dotyczyć przede wszystkim kryzysu globalnego, jednak nie zapadną tam decyzje dotyczące wojny na Ukrainie.

– Można spodziewać się raczej symbolicznych gestów. Myślę o wystąpieniu prezydenta Zełenskiego, bo jest ono anonsowane, i o jego nieustannych apelach o wsparcie Ukrainy. Mamy tutaj też gospodarki państw, które takiego wsparcia nie udzielą, jak na przykład Indie. Grupa G20 ma inne znaczenie i raczej spodziewam się tam rozmów o kryzysie globalnym. To ma związek z wojną w Ukrainie, ale jednak jest to szersze zagadnienie – zaznaczył.

– Wydaje mi się, że głównymi tematami na szczycie G20 będzie to, jak skłonić państwa, które zarabiają dziś na kryzysie bardzo dobrze, żeby poluźniły restrykcje, które same nałożyły. Nie spodziewam się natychmiastowych skutków, bo to działa podobnie od lat. Państwa, które są bogatsze, nie patrzą na rozkład sił na całym świecie. One nie zmienią nagle stanowiska – twierdził politolog.

„Na pewno będą próby nacisku na Ukrainę”

„Gość Dnia Radia Gdańsk” uważa, że część państw biorących udział w szczycie będzie próbowała wywierać nacisk na Ukrainę, aby rozpoczęła negocjacje z Rosją.

– Na pewno będą próby nacisku. Było to już sygnalizowane. Wielka Brytania ma ostrzejsze podejście w stosunku do Rosji ze względu na swoje uwarunkowania z ostatnich lat. To podejście jest zdecydowanie proukraińskie. Spodziewam się, że ze strony Wielkiej Brytanii będzie to nacisk na Rosję, a ze strony państw nieeuropejskich, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, nacisk na Ukrainę poprzez próbę skłonienia do negocjacji. Prezydent Zełenski jasno mówi, że negocjacje mogą się odbyć po spełnieniu przez Rosję podstawowych warunków – przypomniał.

– Negocjacje zazwyczaj lubią ciszę i nie ogłasza się ich publicznie. Nie spodziewam się, żeby na tym szczycie ogłoszono coś takiego. Raczej będą apele i formy nacisku. Oczywiście, ważne są rozmowy kuluarowe. Wydaje się, że Europa Środkowa, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone raczej nie będą za wszelką cenę dążyć do negocjacji. Raczej będą to robić państwa Azji, niezwiązane bliżej z tym konfliktem – wyjaśnił Biskup.

Spot Tuska z okazji Święta Niepodległości

– Każdy odczytuje aluzje, jakie sobie życzy. To jest taki dzień, kiedy mówimy o wspólnocie, ale trzeba spojrzeć na siebie. Z jednej strony mamy głębokie podziały, a z drugiej są one częściowo naturalne. Mamy w Polsce system wielopartyjny, można popierać różne partie polityczne. On jest dzisiaj wyostrzony, więc chcielibyśmy by był łagodniejszy. Politycy zawsze nawołują do jedności, ale rzadko patrzą na swoje działania: czy oni zrobili wszystko, żeby tę jedność budować? – zastanawiał się.

– Łatwo jest apelować, ale działania apelujących z reguły świadczą o czymś innym. Podziały polityczne są na rękę aktorom sceny politycznej. Mogą oni łatwo budować komunikację na podziałach czarno-białych. De facto sami przyczyniają się do pogłębiania podziałów. Bardziej patrzyłbym, co na przykład Donald Tusk robi, aby te podziały zasypywać, a nie na słowa wypowiadane od święta – podkreślał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Rząd powinien prowadzić rozmowy ws. KPO

– Trzeba negocjować, ale wydaje się to bardzo trudne. Wydaje się, że nie zostały dotrzymane ustalenia ze strony Komisji Europejskiej. Ale te rozmowy zdecydowanie trzeba prowadzić. Te pożyczki to tylko część pieniędzy. Część z nich jest zaplanowana w dotacjach, które są bezzwrotne i nieoprocentowane. W związku z tym takie pieniądze zawsze warto mieć – przyznał.



 

Polecane