Prezydent: Jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony

– Absolutnie nic nie wskazuje na to, że zdarzenie w Przewodowie było to intencjonalny atak na Polskę; nie mamy żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję; jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda
Andrzej Duda / PAP/Paweł Supernak

W środę w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie prezydenta z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrami zajmującymi się sferą bezpieczeństwa. Spotkanie wyznaczono na godzinę przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent podkreślił po tym spotkaniu, że we wtorek miał miejsce "zmasowany, o niespotykanej skali rosyjski atak na Ukrainę". Jak mówił, strona rosyjska wystrzeliła około 100 rakiet różnego typu przeciwko Ukrainie, bombardowane było całe terytorium Ukrainy, także obszary przy granicy z Polską, obwodu lwowskiego i wołyńskiego.

"Ukraina broniła się"

"Ukraina broniła się - co oczywiste i zrozumiałe - także wstrzeliwując rakiety, których zadaniem było strącenie rakiet rosyjskich. W związku z powyższym mieliśmy do czynienia z bardzo poważnym starciem wywołanym przez stronę rosyjską, tak jak i cały konflikt. W istocie zatem, winę za całe wczorajsze starcie z całą pewnością ponosi strona rosyjska" - oświadczył Duda.

Prezydent przekazał, że w powiecie hrubieszowskim, gdzie doszło we wtorek do eksplozji i gdzie zginęło dwóch polskich obywateli cały czas prowadzone są czynności śledcze.

"Nic, absolutnie nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę. To, co się stało - czyli, że na naszym terytorium spadła rakieta - nie było działaniem intencjonalnym. Nie była to rakieta, która była wymierzona, wycelowana w Polskę. W istocie zatem nie był to atak na Polskę" - powiedział prezydent.

Poinformował, że była to najprawdopodobniej rakieta S-300 produkcji rosyjskiej, prawdopodobnie wyprodukowana w latach 70.

"Kto wystrzelił tę rakietę? Nie mamy w tej chwili żadnych dowodów na to, że rakieta ta została wystrzelona przez stronę rosyjską. Natomiast wiele wskazuje na to, jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej, czyli była użyta przez siły obronne ukraińskie" - przekazał prezydent.


 

POLECANE
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku” pilne
Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku”

Przekazywanie poradzieckiego uzbrojenia Ukrainie wywołało polityczną burzę. Krzysztof Bosak przekonuje, że Polska oddaje sprzęt bez realnych gwarancji uzupełnienia braków w armii.

Berlin nie osiągnął celu turystycznego. Władze podały dane Wiadomości
Berlin nie osiągnął celu turystycznego. Władze podały dane

Berlin nie osiągnie zakładanego na 2025 rok celu turystycznego. Jak wynika z zapowiedzi władz miejskich, liczba wykupionych noclegów w stolicy Niemiec będzie niższa, niż planowano i spadnie poniżej 30 milionów.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

REKLAMA

Prezydent: Jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony

– Absolutnie nic nie wskazuje na to, że zdarzenie w Przewodowie było to intencjonalny atak na Polskę; nie mamy żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję; jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda
Andrzej Duda / PAP/Paweł Supernak

W środę w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie prezydenta z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrami zajmującymi się sferą bezpieczeństwa. Spotkanie wyznaczono na godzinę przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent podkreślił po tym spotkaniu, że we wtorek miał miejsce "zmasowany, o niespotykanej skali rosyjski atak na Ukrainę". Jak mówił, strona rosyjska wystrzeliła około 100 rakiet różnego typu przeciwko Ukrainie, bombardowane było całe terytorium Ukrainy, także obszary przy granicy z Polską, obwodu lwowskiego i wołyńskiego.

"Ukraina broniła się"

"Ukraina broniła się - co oczywiste i zrozumiałe - także wstrzeliwując rakiety, których zadaniem było strącenie rakiet rosyjskich. W związku z powyższym mieliśmy do czynienia z bardzo poważnym starciem wywołanym przez stronę rosyjską, tak jak i cały konflikt. W istocie zatem, winę za całe wczorajsze starcie z całą pewnością ponosi strona rosyjska" - oświadczył Duda.

Prezydent przekazał, że w powiecie hrubieszowskim, gdzie doszło we wtorek do eksplozji i gdzie zginęło dwóch polskich obywateli cały czas prowadzone są czynności śledcze.

"Nic, absolutnie nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę. To, co się stało - czyli, że na naszym terytorium spadła rakieta - nie było działaniem intencjonalnym. Nie była to rakieta, która była wymierzona, wycelowana w Polskę. W istocie zatem nie był to atak na Polskę" - powiedział prezydent.

Poinformował, że była to najprawdopodobniej rakieta S-300 produkcji rosyjskiej, prawdopodobnie wyprodukowana w latach 70.

"Kto wystrzelił tę rakietę? Nie mamy w tej chwili żadnych dowodów na to, że rakieta ta została wystrzelona przez stronę rosyjską. Natomiast wiele wskazuje na to, jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej, czyli była użyta przez siły obronne ukraińskie" - przekazał prezydent.



 

Polecane