Gazprom ogłosił zwycięstwo. Finowie są jednak innego zdania

Zdaniem Gazpromu – fiński Gasum został zobowiązany przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie do zapłaty rosyjskiej spółce ponad 300 mln euro za gaz, który nie został dostarczony od maja bieżącego roku, kiedy to Rosjanie zakręcili kurki z gazem po deklaracji Finów, że nie będą płacić za surowiec w rosyjskiej walucie. Gasum miałoby jeszcze zapłacić rosyjskiej firmie odsetki wynikające z formuły "bierz lub płać".
Gazprom kontra Gasum
16 listopada fińska spółka Gasum ogłosiła, że Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie uznał, że płatność w rublach w ramach obowiązującej umowy jest nielegalna. W związku z tym roszczenie rosyjskiego Gazpromu w tej sprawie jest niezasadne.
Przedmiotem konfliktu są pisma, które Gazprom w kwietniu bieżącego roku wysłał do swoich kontrahentów. W ich treści Rosjanie domagali się podpisania aneksów do zawartych umów, w których to firmy miałyby się zgodzić na płatność za surowiec w rosyjskiej walucie. Podstawą do takiego żądania ma być dekret prezydenta Rosji z 31 marca.