"Nie dokonają niczego na froncie". Rosyjska niezależna TV "Dożdż" ujawnia kulisy mobilizacji Putina

Warunki rosyjskich rezerwistów, którzy zostali objęci mobilizacją w Rosji mają być wręcz tragicznie. Ich sytuacja została przybliżona przez niezależny rosyjski kanał TV Rain (Dożd). Powołanym mężczyznom mówi się wprost, że są "mięsem armatnim".
/ / fot. gur.gov.ua / CC BY 4.0

Pod koniec września bieżącego roku Władimir Putin ogłosił przeprowadzenie na terytorium Rosji mobilizacji. Nowi żołnierze trafiają na front, gdzie bez odpowiedniego przygotowania ich los jest wręcz przesądzony. W dodatku Kreml ma planować zmobilizowanie kolejnych Rosjan, co według amerykańskich ekspertów pogorszy jakość ich wojska.

– Kolejna fala żołnierzy obciąży jeszcze bardziej i tak niewydolny system szkolenia, co będzie szkodliwe dla rozwoju zmobilizowanych i poborowych żołnierzy - twierdzą Amerykanie.

TV Rain o mobilizacji

Kulisy mobilizacji przedstawił niezależny rosyjski kanał TV Rain (Dożd), nadający akrualnie z terytorium m.in. Łotwy. Z jego relacji wynika, że zmobilizowani mężczyźni z Woroneża wyruszyli do walki pod Makijewką, gdzie ponieśli dotkliwe starty. Z kolei z raportów ma wynikać, że oficerowie mieli im oznajmić, że: "Jesteście mięsem, dlatego zostaliście tu przywiezieni".

W dodatku na froncie zmobilizowani mężczyźni mieli zostać porzuceni przez swoich przełożonych z uzbrojeniem, które stanowiły tylko granaty. W tej sytuacji około 50-osobowej grupie udało się wycofać w kierunku rosyjskiej granicy, gdzie zostali rozbrojeni i przewiezieni na poligon wojskowy w Walujkach w obwodzie biełgorodzkim w Rosji.

Mężczyźni, którzy odmówili powrotu na front usłyszeli groźby postawienia im zarzutów karnych ze strony prokuratury. W połowie listopada mieli trafić w okolice Donbasu.

– Nie wiemy, ile tak naprawdę rezerwistów chce się bić, ilu jest takich, którzy chcą zarobić, a ilu jest takich, którzy "mają to gdzieś" i chcą wracać do domu. Tam jest bardzo duża mieszanka. Od Rosjanina-patrioty, który jest za Putina gotów oddać życie, do Rosjanina, który uważa, że to, co się dzieje na Ukrainie, jest niepotrzebne. A dodatkowo Rosja ma u siebie ogromny problem społeczny z alkoholizmem wśród mężczyzn, także rezerwistów. Oni są rozpici. To się kładzie cieniem na armię i jej kondycję. Patrząc na jakość tych żołnierzy, nie dokonają oni wielu rzeczy na froncie – uważa gen. Waldemar Skrzypczak pytany przez wp.pl.

 


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

"Nie dokonają niczego na froncie". Rosyjska niezależna TV "Dożdż" ujawnia kulisy mobilizacji Putina

Warunki rosyjskich rezerwistów, którzy zostali objęci mobilizacją w Rosji mają być wręcz tragicznie. Ich sytuacja została przybliżona przez niezależny rosyjski kanał TV Rain (Dożd). Powołanym mężczyznom mówi się wprost, że są "mięsem armatnim".
/ / fot. gur.gov.ua / CC BY 4.0

Pod koniec września bieżącego roku Władimir Putin ogłosił przeprowadzenie na terytorium Rosji mobilizacji. Nowi żołnierze trafiają na front, gdzie bez odpowiedniego przygotowania ich los jest wręcz przesądzony. W dodatku Kreml ma planować zmobilizowanie kolejnych Rosjan, co według amerykańskich ekspertów pogorszy jakość ich wojska.

– Kolejna fala żołnierzy obciąży jeszcze bardziej i tak niewydolny system szkolenia, co będzie szkodliwe dla rozwoju zmobilizowanych i poborowych żołnierzy - twierdzą Amerykanie.

TV Rain o mobilizacji

Kulisy mobilizacji przedstawił niezależny rosyjski kanał TV Rain (Dożd), nadający akrualnie z terytorium m.in. Łotwy. Z jego relacji wynika, że zmobilizowani mężczyźni z Woroneża wyruszyli do walki pod Makijewką, gdzie ponieśli dotkliwe starty. Z kolei z raportów ma wynikać, że oficerowie mieli im oznajmić, że: "Jesteście mięsem, dlatego zostaliście tu przywiezieni".

W dodatku na froncie zmobilizowani mężczyźni mieli zostać porzuceni przez swoich przełożonych z uzbrojeniem, które stanowiły tylko granaty. W tej sytuacji około 50-osobowej grupie udało się wycofać w kierunku rosyjskiej granicy, gdzie zostali rozbrojeni i przewiezieni na poligon wojskowy w Walujkach w obwodzie biełgorodzkim w Rosji.

Mężczyźni, którzy odmówili powrotu na front usłyszeli groźby postawienia im zarzutów karnych ze strony prokuratury. W połowie listopada mieli trafić w okolice Donbasu.

– Nie wiemy, ile tak naprawdę rezerwistów chce się bić, ilu jest takich, którzy chcą zarobić, a ilu jest takich, którzy "mają to gdzieś" i chcą wracać do domu. Tam jest bardzo duża mieszanka. Od Rosjanina-patrioty, który jest za Putina gotów oddać życie, do Rosjanina, który uważa, że to, co się dzieje na Ukrainie, jest niepotrzebne. A dodatkowo Rosja ma u siebie ogromny problem społeczny z alkoholizmem wśród mężczyzn, także rezerwistów. Oni są rozpici. To się kładzie cieniem na armię i jej kondycję. Patrząc na jakość tych żołnierzy, nie dokonają oni wielu rzeczy na froncie – uważa gen. Waldemar Skrzypczak pytany przez wp.pl.

 



 

Polecane