„Boję się”. Mateusz Borek szczerze przed meczem z Meksykiem

Podopieczni Czesława Michniewicza już we wtorek rozegraj swoje pierwsze spotkanie na mundialu w Katarze. Na samym początku pilarskich wzmagań biało-czerwonych stanie Meksyk, który obok Polski jest typowany jako drużyna, która ma największe szansę na wyjście z grupy C wraz z Argentyną.
Na temat tego spotkania wypowiedział się dziennikarz sportowy i komentator Mateusz Borek, który zdradził czego się obawia przed meczem Polski z Meksykiem.
Mateusz Borek przed meczem z Meksykiem
- Meksyk jest słabszy niż kiedyś. Nie ma gwiazd, których się teraz boimy. Bo choćby Corona, najlepszy z nich, jest teraz kontuzjowany, trener skonfliktowany z Chicharito i Carlosem Velą - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Borek.
– Ale ja patrzę też statystycznie, Meksyk zawsze wychodził z grupy. Meksyk ma bardzo mocną ligę i piłkarzy, którzy dla nas mogą być anonimowi, ale to są ludzie, którzy bardzo dobrze grają w piłkę. Ostatnio obejrzałem ich mecz z Kolumbią i do przerwy oni nie dali żyć, zaistnieć drużynie, która przed chwilą nas miażdżyła na mistrzostwach świata. Prowadzili 2:0, dopiero druga połowa zmieniła sytuację i Kolumbijczycy wygrali 3:2 - podkreślił Borek.
- Boję się. Pierwszy mecz bardzo często otwiera albo zamyka wszystko. Jeśli taki mecz z Meksykiem przegrasz, to w drugim jesteś pod ścianą - podsumował.