„Zamykał od środka drzwi i nas krzywdził”. Poseł Lewicy oskarża prezesa Polskiego Związku Tenisowego

Poseł Lewicy Katarzyna Kotula podczas rozmowy z Onetem podzieliła się wstrząsającym wyznaniem. Wyjawiła, że w wieku nastoletnim padła ofiarą molestowania seksualnego. Wskazała tu na obecnego prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego. – Zamykał od środka drzwi i nas krzywdził – powiedziała.
Katarzyna Kotula „Zamykał od środka drzwi i nas krzywdził”. Poseł Lewicy oskarża prezesa Polskiego Związku Tenisowego
Katarzyna Kotula / Screen z kanału YouTube wSzczecinie

W październiku media obiegł artykuł, w którym opublikowano oskarżenia pod adresem mężczyzny. Jak ustalili dziennikarze, Skrzypczyński miał dopuścić się przemocy psychicznej i fizycznej nad swoją rodziną. Miał również bić i molestować zawodników, z którymi współpracował w Energetyku Gryfino.

Poseł Lewicy pod koniec lat 80. uczęszczała na treningi do klubu Energetyk Gryfino. W rozmowie z Onetem zdradziła, co działo się, kiedy miała 13 lat. 

– Podczas treningów pozwalał sobie – wobec nas, kilkunastoletnich dziewczynek – na obrzydliwe komentarze. Komentował dojrzewanie naszych ciał, krzyczał: „ale masz cycuszki!”. Innym razem potrafił powiedzieć, że mamy „fajne tyłki”. Chłopców pytał, czy mieliby ochotę nas pomacać. Jedno zdanie powtarzał w kółko, było jego ulubione: „jak kobieta mówi »nie«, to myśli »tak«”. Po pewnym czasie te obrzydliwe, seksistowskie teksty stały się normą. Miałyśmy wtedy po trzynaście, czternaście lat – relacjonowała posłanka.

– W trakcie treningów Mirosław Skrzypczyński zaczął szukać okazji do kontaktu fizycznego: dotykał, ocierał się. A po treningach, często indywidualnych, pod pretekstem znoszenia sprzętu czy konieczności odbycia rozmowy o popełnianych na korcie błędach wybrane zawodniczki, w tym mnie, zaczął „zapraszać” do kantorka. To były zawsze spotkania jeden na jeden. Zamykał od środka drzwi i krzywdził nas. Za zamkniętymi drzwiami dotykał mnie po miejscach intymnych, po piersiach, pośladkach – dzieliła się swoimi przeżyciami parlamentarzystka.

Jak wynika z relacji poseł, Mirosław Skrzypczyński miał ją napastować seksualnie co najmniej kilkanaście razy w okresie trzech lat. Wyjawiła, że kiedy miało to miejsce, czuła się całkowicie bezradna i przerażona. 

– Pamiętam, że zastygałam, nie byłam w stanie wykonać żadnego ruchu. Dopiero później wypracowałam sobie strategię uciekania – opowiadała Kotula.

Skrzypczyński opublikował oświadczenie

Tymczasem sam Mirosław Skrzypczyński skomentował informacje powielane przez media, zapewniając, że jest niewinny. 

– Nie stosowałem przemocy wobec mojej rodziny. Moja była teściowa jest osobą chorą psychicznie – podkreślił.

Ponadto zapewnił, że nigdy nie był agresywny wobec swoich podopiecznych.

Prezes PZT podkreślił, że prokuratura nigdy nie wszczęła wobec niego postępowania, a dopóki tak się nie stanie i nie udowodni mu się działań niezgodnych z prawem, to jest niewinny. Skrzypczyński opublikował również post na Facebooku.

– Informacje zawarte w artykule nie są poparte żadnym wiarygodnym źródłem. Mają na celu jedynie zdyskredytowanie mnie w oczach opinii publicznej, ale przede wszystkim stanowią brudną walkę polityczną, związaną ze sprawowaną przeze mnie funkcją Prezesa Polskiego Związku Tenisowego. Oświadczam, że będę podejmował wszelkie możliwe kroki związane ze szkalowaniem mnie, jak i mojej rodziny na każdej możliwej drodze prawnej – napisał Skrzypczyński.

 

Opublikowany przez Mirosława Skrzypczyńskiego Piątek, 28 października 2022

 


 

POLECANE
Ekspertka oburzona: podpisali ją pod raportem dot. prac domowych bez jej wiedzy i zgody pilne
Ekspertka oburzona: podpisali ją pod raportem dot. prac domowych bez jej wiedzy i zgody

Instytut Badań Edukacyjnych musi powtórzyć prace nad rekomendacjami dotyczącymi prac domowych. Dyrektorka warszawskiej szkoły, której nazwisko znalazło się na pierwszym miejscu listy autorów, nie miała pojęcia o istnieniu dokumentu – informuje Portal Samorządowy.

Wysłuchanie tzw. projektu Gawkowskiego. Nie ma większych zamordystów niż tzw. demokraci z ostatniej chwili
Wysłuchanie tzw. projektu Gawkowskiego. "Nie ma większych zamordystów niż tzw. demokraci"

We wtorek w Sejmie rozpoczęło się wysłuchanie dot. rządowego projektu ustawy ws. blokowania nielegalnych treści w internecie. – Fundamentem państwa prawa jest to, że winę się dowodzi, a nie dowodzi się niewinności. Sytuacja, w której tworzy się takie rozwiązania, w których trzeba dowodzić niewinności, to jest wstęp do totalitaryzmu – powiedział Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina.

Ukraina blokuje polskich przewoźników z ostatniej chwili
Ukraina blokuje polskich przewoźników

Polskie samochody ciężarowe czekają na przekroczenie granicy ukraińskiej w drodze do Polski aż 5 dni – alarmuje portal „Rzeczpospolitej” wskazując jako przyczynę próbę wywarcia przez rząd w Kijowie presji na Polskę, aby zniosła istniejące zakazy wwozu niektórych ukraińskich towarów.

Urlop w Chorwacji? Przygotuj się na zmiany Wiadomości
Urlop w Chorwacji? Przygotuj się na zmiany

Dotychczas opłaty drogowe w Chorwacji są pobierane tak jak w Polsce, tj. na bramkach. Kierowca pobierał bilet na bramce wjazdowej, a opłatę wnosił na bramce wyjazdowej. Od dzisiaj obowiązuje nowy system, który obejmie całą sieć autostrad do przyszłego roku.

Najpierw zdemontowali, teraz odtworzą. Tomczyk: Polska zbuduje własny system antydronowy z ostatniej chwili
Najpierw zdemontowali, teraz odtworzą. Tomczyk: Polska zbuduje własny system antydronowy

Rząd Donalda Tuska najpierw zdemontował polski system antydronowy SkyCtrl, a teraz zapowiada stworzenie nowego.

Cenzura internetu w Polsce? W Sejmie trwa wysłuchanie ws. projektu blokowania treści z ostatniej chwili
Cenzura internetu w Polsce? W Sejmie trwa wysłuchanie ws. projektu blokowania treści

We wtorek o godz. 12 w Sejmie rozpoczęła się debata dot. rządowego projektu ustawy ws. blokowania nielegalnych treści w internecie.

Rozbierał się do „nagiego kalendarza”. Zostanie z-cą dyrektora Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa w Opolu z ostatniej chwili
Rozbierał się do „nagiego kalendarza”. Zostanie z-cą dyrektora Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa w Opolu

Grzegorz Janiczak, były kierowca Roberta Biedronia i koordynator Tęczowej Lewicy, ma objąć stanowisko zastępcy dyrektora ARiMR w Opolu – jak informuje TV Republika. Polityk znany z kontrowersyjnych wpisów w sieci przekonuje, że „wszystkie afery zostały już wyjaśnione”.

Dick Cheney nie żyje gorące
Dick Cheney nie żyje

W wieku 84 lat zmarł Dick Cheney, wiceprezydent USA z ramienia Partii Republikańskiej w latach 2001-2009 - podał we wtorek dziennikarz waszyngtońskiego portalu informacyjnego Punchbowl News Jake Sherman.

Państwo Tuska. Ukrainka, która straszyła Polaków atakami, organizuje konferencję w polskim Sejmie z ostatniej chwili
Państwo Tuska. Ukrainka, która straszyła Polaków atakami, organizuje konferencję w polskim Sejmie

Mowa o Natalii Panczenko, która najpierw groziła atakami na polskie obiekty, później zaś dementowała własne słowa, tłumacząc, iż została źle zrozumiana. Tytuł organizowanej przez nią w Sejmie konferencji to „Między społecznym mandatem a polityczną odpowiedzialnością: polska polityka wobec wojny i Ukrainy”.

Kaczyński stawił się w sądzie. Mocne słowa z ostatniej chwili
Kaczyński stawił się w sądzie. Mocne słowa

– Pojednanie jest możliwe wtedy, jeżeli ktoś coś złego zrobił – mówił we wtorek w sądzie prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

„Zamykał od środka drzwi i nas krzywdził”. Poseł Lewicy oskarża prezesa Polskiego Związku Tenisowego

Poseł Lewicy Katarzyna Kotula podczas rozmowy z Onetem podzieliła się wstrząsającym wyznaniem. Wyjawiła, że w wieku nastoletnim padła ofiarą molestowania seksualnego. Wskazała tu na obecnego prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego. – Zamykał od środka drzwi i nas krzywdził – powiedziała.
Katarzyna Kotula „Zamykał od środka drzwi i nas krzywdził”. Poseł Lewicy oskarża prezesa Polskiego Związku Tenisowego
Katarzyna Kotula / Screen z kanału YouTube wSzczecinie

W październiku media obiegł artykuł, w którym opublikowano oskarżenia pod adresem mężczyzny. Jak ustalili dziennikarze, Skrzypczyński miał dopuścić się przemocy psychicznej i fizycznej nad swoją rodziną. Miał również bić i molestować zawodników, z którymi współpracował w Energetyku Gryfino.

Poseł Lewicy pod koniec lat 80. uczęszczała na treningi do klubu Energetyk Gryfino. W rozmowie z Onetem zdradziła, co działo się, kiedy miała 13 lat. 

– Podczas treningów pozwalał sobie – wobec nas, kilkunastoletnich dziewczynek – na obrzydliwe komentarze. Komentował dojrzewanie naszych ciał, krzyczał: „ale masz cycuszki!”. Innym razem potrafił powiedzieć, że mamy „fajne tyłki”. Chłopców pytał, czy mieliby ochotę nas pomacać. Jedno zdanie powtarzał w kółko, było jego ulubione: „jak kobieta mówi »nie«, to myśli »tak«”. Po pewnym czasie te obrzydliwe, seksistowskie teksty stały się normą. Miałyśmy wtedy po trzynaście, czternaście lat – relacjonowała posłanka.

– W trakcie treningów Mirosław Skrzypczyński zaczął szukać okazji do kontaktu fizycznego: dotykał, ocierał się. A po treningach, często indywidualnych, pod pretekstem znoszenia sprzętu czy konieczności odbycia rozmowy o popełnianych na korcie błędach wybrane zawodniczki, w tym mnie, zaczął „zapraszać” do kantorka. To były zawsze spotkania jeden na jeden. Zamykał od środka drzwi i krzywdził nas. Za zamkniętymi drzwiami dotykał mnie po miejscach intymnych, po piersiach, pośladkach – dzieliła się swoimi przeżyciami parlamentarzystka.

Jak wynika z relacji poseł, Mirosław Skrzypczyński miał ją napastować seksualnie co najmniej kilkanaście razy w okresie trzech lat. Wyjawiła, że kiedy miało to miejsce, czuła się całkowicie bezradna i przerażona. 

– Pamiętam, że zastygałam, nie byłam w stanie wykonać żadnego ruchu. Dopiero później wypracowałam sobie strategię uciekania – opowiadała Kotula.

Skrzypczyński opublikował oświadczenie

Tymczasem sam Mirosław Skrzypczyński skomentował informacje powielane przez media, zapewniając, że jest niewinny. 

– Nie stosowałem przemocy wobec mojej rodziny. Moja była teściowa jest osobą chorą psychicznie – podkreślił.

Ponadto zapewnił, że nigdy nie był agresywny wobec swoich podopiecznych.

Prezes PZT podkreślił, że prokuratura nigdy nie wszczęła wobec niego postępowania, a dopóki tak się nie stanie i nie udowodni mu się działań niezgodnych z prawem, to jest niewinny. Skrzypczyński opublikował również post na Facebooku.

– Informacje zawarte w artykule nie są poparte żadnym wiarygodnym źródłem. Mają na celu jedynie zdyskredytowanie mnie w oczach opinii publicznej, ale przede wszystkim stanowią brudną walkę polityczną, związaną ze sprawowaną przeze mnie funkcją Prezesa Polskiego Związku Tenisowego. Oświadczam, że będę podejmował wszelkie możliwe kroki związane ze szkalowaniem mnie, jak i mojej rodziny na każdej możliwej drodze prawnej – napisał Skrzypczyński.

 

Opublikowany przez Mirosława Skrzypczyńskiego Piątek, 28 października 2022

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe