Pereira vs. Wrzosek: Sąd zdecydował. „Rzucała oskarżenia, a teraz wymownie milczy”

Prokurator Wrzosek pozywa Pereirę
Mafiosi, dilerzy narkotyków i terroryści chwycą się każdej linii obrony, żeby uchronić się przed odpowiedzialnością. Jeśli przestępcy kreują się na ofiary operacyjnych działań państwa polskiego, to jak mają się czuć wszyscy ci ludzie, których oni skrzywdzili? Pomyślcie o tym
– napisał 23 grudnia ubiegłego roku Samuel Pereira, komentując doniesienia mediów, jakoby mecenas Roman Giertych czy senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza byli podsłuchiwani oprogramowaniem szpiegowskim Pegasus.
Jak się okazało, wpis Pereiry na tyle nie spodobał się prokurator Ewie Wrzosek, że pozwała go z prywatnego aktu oskarżenia. Chodzi o naruszenie art. 212 i 216 kodeksu karnego (dot. zniesławienia i zniewagi), za co grozi do roku pozbawienia wolności.
Jest decyzja sądu
Jak podaje TVP Info w poniedziałek, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia podjął decyzję o umorzeniu postępowania, a koszty procesowe ma ponieść pani prokurator.
Zacytowany wpis nie stanowił podstawy do przyjęcia, iż doszło do karalnego pomówienia o właściwości lub postępowanie, które by mogło poniżyć pokrzywdzoną w opinii publicznej. Ponadto w niniejszym przypadku nie doszło do naruszenia zarówno dobrego imienia, jak i godności osobistej pokrzywdzonej
– wytłumaczył swoją decyzję warszawski sąd. Podkreślono ponadto, iż „oskarżony nie wymienił nazwiska oskarżycielki ani żadnych cech ją wyróżniających, które pozwalałyby obiektywnie wnioskować, że jego komentarze odnoszą się do osoby oskarżycielki”.
Spięcie Wrzosek–Pereira na Twitterze
Po opublikowaniu przez redaktora informacji o powyższym wyroku w mediach społecznościowych prokurator Wrzosek odniosła się do wpisu Pereiry.
Prokurator Wrzosek oskarżenia rzucała na konferencji prasowej, a teraz wymownie milczy. Może nie wie, że przegrała w sądzie i dobrzy ludzie pomogą jej przekazać? 🤔
Dziękuję bardzo kancelarii Kopeć & Zaborowski, a szczególnie mec. Hubertowi Kubikowi 💪 😎
– napisał Saumel Pereira.
W przeciwieństwie do oskarżonego @SamPereira_ nie otrzymałam jeszcze tej decyzji, więc dobry człowieku bardzo dziękuję za informację. Nie chcę psuć sielanki ale postanowienie to nie wyrok. Czyli nie dość, że nie wydane na rozprawie to jeszcze nieprawomocne. Zabrakło panu odwagi?
– odgryzła się prokurator Wrzosek.
Może rejonowa, ale jednak od ćwierć wieku prokurator, a nie wie o istnieniu Portalu Orzeczeń Sądowych? Cóż, w tym wypadku jakoś mnie to nie dziwi 😉
– podsumował redaktor.
W przeciwieństwie do oskarżonego @SamPereira_ nie otrzymałam jeszcze tej decyzji, więc dobry człowieku bardzo dziękuję za informację.
— e-wrzosek #FBPE🇪🇺🇵🇱🏳️🌈#FundamentalRights (@e_wrzosek) November 21, 2022
Nie chcę psuć sielanki ale postanowienie to nie wyrok. Czyli nie dość, że nie wydane na rozprawie to jeszcze nieprawomocne.
Zabrakło panu odwagi?
Może rejonowa, ale jednak od ćwierć wieku prokurator, a nie wie o istnieniu Portalu Orzeczeń Sądowych? Cóż, w tym wypadku jakoś mnie to nie dziwi 😉 https://t.co/a5fpDJlprm
— Samuel Pereira (@SamPereira_) November 21, 2022