[video] Cezary Krysztopa w Minęła 20: Historia farsy ciamajdanu powtarza się jako farsa
Postaram się trochę satyrycznie: w podstawówce zapłaciłem kiedyś 50zł koledze, żeby nie męczył żaby. Jak widzę wyczyny posła Misiło, albo posła Budki który mówi, że jak ta ustawa przejdzie to rolnicy nie dostaną dopłat, to mam ochotę dać im 50zł żeby oni sobie więcej tego nie robili
- mówił redaktor.
Nie miałbym nic przeciwko, gdyby kluczowe stanowiska sędziowskie mogły być demokratycznie weryfikowalne. Rozumiem wybór niektórych stanowisk sędziowskich przy udziale władzy wykonawczej i ustawodawczej jest częściowym wprowadzeniem tej zasady, bo to są władze wybierane demokratycznie. Czy to zapewnia pełny wpływ społeczeństwa na sądy? Zapewne nie. Natomiast podobne systemy działają w innych krajach, na tyle na ile to rozumiem np. w Niemczech
- powiedział Cezary Krysztopa.
Chciałbym odnieść się do tego co mówi Pan redaktor. Rozumiem to, że tęsknimy za działającymi procedurami, ja też tęsknię za istnieniem jakiejś racji stanu, wokół której przynajmniej częściowo mógłby zaistnieć jakiś konsensus pomiędzy różnymi stronami konfliktu politycznego. Ale myślę, że jakimś gestem w tym kierunku było to co zrobił prezydent Duda. Ale moim zdaniem nieudanym
- podsumował publicysta.
źródło: youtube, tvp