Gdańsk: Mieszkała w namiocie z 2-letnią córką. Kobieta zabiera głos

Media obiegła szokująca informacja z Gdańska. 24-letnia kobieta o imieniu Aniela została odnaleziona w namiocie razem ze swoją 2-letnią córką.
/ PAP/Adam Warżawa/Gdańsk

Do kobiety i jej dziecka został wezwany lekarz, który w przypadku 2-letniej dziewczynki stwierdził wychłodzenie, infekcję górnych dróg oddechowych. Dziecko było także głodne. W tej sytuacji kobieta trafiła do schroniska dla bezdomnych. Prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla kobiety, lecz Sąd Rejonowy w Gdańsku postanowił o zastosowaniu wobec niej dozoru policyjnego.

– Sąd Rodzinny działając w trybie zabezpieczenia zdecydował o umieszczeniu dziecka w pieczy zastępczej wskazanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Wszczęte z urzędu zostało też postępowanie o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej nad małoletnią – przekazał rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Tomasz Adamski.

24-letnia Aniela i jej córka

Kobieta, która została odnaleziona w lesie przy al. Jana Pawła II w Gdańsku, pochodzi z Lublina. O swojej sytuacji postanowiła odpowiedzieć w rozmowie z „Faktem”. Kobieta wskazała, że nie otrzymywała od męża wystarczającego wsparcia i z tego względu postanowiła odejść rok temu, kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia.

Z Lublina trafiła do miejscowości Łobza w województwie zachodniopomorskim, do swoich znajomych. Jednak oni kilka miesięcy później stracili wynajmowane przez siebie mieszkanie.

– Dlatego zdecydowaliśmy się na szukanie pracy w Gdańsku. W międzyczasie prosiłam o pomoc męża, ale nie reagował na wiadomości. Miałam nadzieję, że przeczekamy chwilę w namiocie i w tym czasie odłożę pieniądze na wynajęcie czegoś. Pracowałam, gdzie się dało, także jako sprzątaczka. Pomóc miał nam mediator, ale mąż się na to nie zgodził. Kiedyś w ósmym miesiącu ciąży obudził mnie o 5.30 i kazał iść do pracy za niego, bo jemu się nie chciało, osiem i pół godziny byłam tam na nogach – wyznaje.

– Z biedy posypało mi się wszystko. Córka to całe moje życie – dodaje i zapewnia, że zrobi wszystko, by odzyskać dziecko.

 


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Gdańsk: Mieszkała w namiocie z 2-letnią córką. Kobieta zabiera głos

Media obiegła szokująca informacja z Gdańska. 24-letnia kobieta o imieniu Aniela została odnaleziona w namiocie razem ze swoją 2-letnią córką.
/ PAP/Adam Warżawa/Gdańsk

Do kobiety i jej dziecka został wezwany lekarz, który w przypadku 2-letniej dziewczynki stwierdził wychłodzenie, infekcję górnych dróg oddechowych. Dziecko było także głodne. W tej sytuacji kobieta trafiła do schroniska dla bezdomnych. Prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla kobiety, lecz Sąd Rejonowy w Gdańsku postanowił o zastosowaniu wobec niej dozoru policyjnego.

– Sąd Rodzinny działając w trybie zabezpieczenia zdecydował o umieszczeniu dziecka w pieczy zastępczej wskazanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Wszczęte z urzędu zostało też postępowanie o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej nad małoletnią – przekazał rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Tomasz Adamski.

24-letnia Aniela i jej córka

Kobieta, która została odnaleziona w lesie przy al. Jana Pawła II w Gdańsku, pochodzi z Lublina. O swojej sytuacji postanowiła odpowiedzieć w rozmowie z „Faktem”. Kobieta wskazała, że nie otrzymywała od męża wystarczającego wsparcia i z tego względu postanowiła odejść rok temu, kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia.

Z Lublina trafiła do miejscowości Łobza w województwie zachodniopomorskim, do swoich znajomych. Jednak oni kilka miesięcy później stracili wynajmowane przez siebie mieszkanie.

– Dlatego zdecydowaliśmy się na szukanie pracy w Gdańsku. W międzyczasie prosiłam o pomoc męża, ale nie reagował na wiadomości. Miałam nadzieję, że przeczekamy chwilę w namiocie i w tym czasie odłożę pieniądze na wynajęcie czegoś. Pracowałam, gdzie się dało, także jako sprzątaczka. Pomóc miał nam mediator, ale mąż się na to nie zgodził. Kiedyś w ósmym miesiącu ciąży obudził mnie o 5.30 i kazał iść do pracy za niego, bo jemu się nie chciało, osiem i pół godziny byłam tam na nogach – wyznaje.

– Z biedy posypało mi się wszystko. Córka to całe moje życie – dodaje i zapewnia, że zrobi wszystko, by odzyskać dziecko.

 



 

Polecane