Niemiecki dziennik: Bundeswehra jest goła

Rządy i Bundestag od dziesięcioleci doprowadzają armię do upadku
– ocenia dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” w poniedziałkowym wydaniu.
To, że w Europie przestano się bać niemieckich sił zbrojnych, może być autem. To, że sojusznicy się z nich śmieją, nie jest już tak dobre, a zdarza się coraz częściej
– pisze „FAZ”.
Dziewięć miesięcy po rozpoczęciu drugiej rosyjskiej napaści na Ukrainę Bundeswehra jest tak samo „goła” jak 24 lutego. Jest chyba jeszcze gorzej, bo broń i materiały z pomocy dla Ukrainy nie są uzupełniane
– czytamy.
Brak amunicji
Niemiecka gazeta wskazuje również na zmniejszone inwestycje w broń.
Na cztery tygodnie przed końcem roku okazuje się jednak, że do tej pory nie zamówiono praktycznie nic. Parlament nie widział jeszcze żadnych propozycji dotyczących helikopterów, samolotów bojowych czy korwet
– pisze dziennik.
„FAZ” wskazuje, że jeszcze przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie Bundeswehrze brakowało pocisków artyleryjskich i rakiet. Według gazety Bundeswehrze amunicji ma podobno wystarczyć na dwa dni walki – szczegóły tej informacji są tajne.
Rok po objęciu urzędu Lambrecht nadal nie ma koncepcji sił zbrojnych, nie ma propozycji reformy nadmiernej biurokracji obronnej, nie ma pomysłu na europejską współpracę zbrojeniową, nie ma pomysłu na gruntowną restrukturyzację systemu zamówień publicznych
– alarmuje dziennik.