Krysztopa: Jan Śpiewak stanął w obronie interesów złodziei kamienic. Szkoda

Nie zgadzam się z Janem Śpiewakiem w bardzo wielu kwestiach. Nie ma w tym niczego dziwnego, ponieważ on reprezentuje światopogląd lewicowo-liberalny, a ja konserwatywny. Musze jednak powiedzieć i powtarzałem to również w mediach, że mam wielki szacunek do tego co zrobił, wraz ze swoim środowiskiem w wydawało mi się zawsze, beznadziejnej sprawie łowców kamienic. Wielki. A teraz Jan Śpiewak postanowił, z niezrozumiałych dla mnie powodów stanąć w obronie interesów sitwy, którą zwalczał.
/ screen TT

- Zdradzieckie mordeczki (...)


- Zaczyna swój list Jan Śpiewak, odnosząc się do emocjonalnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który po latach niszczenia jego samego i jego ś.p. Brata, oraz manipulacyjnych próbach wykorzystywania jego pamięci przeciwko niemu, w końcu powiedział manipulatorom kilka słów prawdy. W obronie pamięci Brata, może Pan mieć w tej kwestii inną opinię Panie Janie, ale to brat Jarosława Kaczyńskiego, jeśli uważa Pan, że to co Pan robi jest zabawne, to nasze światopoglądy są jeszcze dalej od siebie niż sądziłem.

Zmiana ustroju państwa przy tak skromnej większości posiadanej przez PiS to zwykła uzurpacja i łamanie konstytucji. PiS nie dostał na to społecznego mandatu.


- Pisze Jan Śpiewak. Niestety jak wiekszość fruwającach już z emocji pod sufitem "obrońców demokracji" nie wskazując jakie konkretnie zapisy prawa czy zapisy Konstytucji łamie Prawo i Sprawiedliwość. Zresztą, wydaje mi się, że Jan Śpiewak, jako inteligentny człowiek, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie łamie. Dlatego nie smiem nawet domyślać się, dlaczego pisze to co pisze.

Odbierają nam nasze wolności i prawa obywatelskie. To jest sprawa daleko wykraczająca poza wojnę polsko-polską. Dotykająca nas wszystkich. Prezydent powinien stać na straży konstytucji, dialogu, dobrych obyczajów i poszanowania naszych praw. Ma szanse stać się podmiotem a nie przedmiotem polskiej polityki i naszej historii. Dajmy mu ostatnią szansę.


- Cóż, wielka to łaska, przypomina mi nieco łaskawość Adama Michnika, który wspaniałomyslnie postanowił nie podawać do sądu chłopaka, któremu obraził matkę.

Jan Śpiewak, pomimo róznic jakie nas dzielą, wkradł się odważną postawą również do mojego panteonu ludzi, których uważam za co najmniej istotnych. Tym co wykrył i ujawnił wykazał głeboką patologię również systemu sprawiedliwości, który w procederze kradzieży kamienic uczestniczył w sposób wręcz systemowy. Nie wierzę w to, że Jan Śpiewak nie zdaje sobie sprawy z tego, że reforma sądownictwa jest potrzebna, że nie łamie w żadnym punkcie Konstytucji, a co wiecej w średniej jaką stanowią podobne systemy w krajach Unii Europejskiej nie jest niczym nadzwyczajnym. Niemieccy eksperci twierdzą, że w Niemczech władze wykonawcza i ustawodawcza mają znacznie więcej do powiedzenia przy powoływaniu sedziów, niż to ma mieć miejsce w Polsce. Nie wierzę w to, że Jan Śpiewak nie zdaje sobie sprawy z tego, że jeśli teraz Prawo i Sprawiedliwość, w sposób lepszy czy gorszy, nie przerwie tej patologii, to zabetonuje się ona na kolejne ćwierćwiecza. Nie wierzę w to, że Jan Śpiewak nie zdaje sobie sprawy z tego, że w uwaleniu tej reformy najbardziej zainteresowane są te środowiska, które mają również w zakresie procederu "kradzieży kamienic" najwięcej za uszami. Można mieć oczywiście inne zdanie w kwestii tego, jak ta reforma może wyglądać, czy też trybu jej wprowadzania (tu zgadzam się z Witoldem Gadowskim, kóry w dzisiejszym wywiadzie dla Tysol.pl mówi, że gdyby ją wprowadzać dlużej, byłoby jeszcze trudniej - wtedy wycie trwałoby nie tygodniami, ale miesiącami) ale odbieranie Prawu i Sprawiedliwości mandatu do jeju przeprowadzenia jest właśnie uzurpacją.

Jan Śpiewak dał się poznać jako odważny tropiciel patologii również w sądownictwie. Dzisiaj jednak, choć sam już nie wiem czy zdaje sobie z tego sprawę, wystepuje w obronie tej patologii, co muszę przyznać, bardzo, ale to bardzo mnie rozczarowało.

Cezary Krysztopa



 

POLECANE
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost z ostatniej chwili
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekazała w poniedziałek na antenie RMF FM, że tradycyjne, obowiązkowe prace domowe nie wrócą, mimo apeli nauczycieli.

Niemieckie media: Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami z ostatniej chwili
Niemieckie media: "Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami"

Niemieckie media zgodnie oceniają, że relacje Polski i Niemiec utknęły w miejscu, a poniedziałkowe konsultacje rządowe nie przyniosą przełomu. Wskazują na „brak zainteresowania”, „zniechęcenie” i "marnowanie potencjału współpracy".

Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach z ostatniej chwili
Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach

Resort zdrowia przygotował listę 15 działań, które mają przynieść NFZ ponad 10 mld zł oszczędności w 2026 r. Wśród nich znalazły się ograniczenia dotyczące darmowych leków dla dzieci i seniorów oraz rezygnacja z programów wspierających pacjentów w szpitalach.

Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury

Prokurator złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. Informację przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy Wiadomości
W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy

Austriacki Urząd Pracy alarmuje, że niemal połowa bezrobotnych cudzoziemców ma tylko podstawowe wykształcenie, a tysiące z nich nadal nie potrafią porozumieć się po niemiecku. W warunkach przedłużającej się recesji ten brak kompetencji jeszcze mocniej obciąża rynek pracy.

CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja z ostatniej chwili
CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja

Funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu Europolu oraz policji z Danii i Hiszpanii zatrzymali 37-letniego obywatela Danii polskiego pochodzenia. Mężczyzna od 2023 roku ukrywał się w Stanach Zjednoczonych i był poszukiwany czerwoną notą Interpolu.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w nim dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni, właściciele firmy SupFol.

Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły pilne
Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły

W weekend do NFZ trafiły setki milionów złotych, które mają zostać przeznaczone głównie na uregulowanie nadwykonań w szpitalach, w tym zabiegów ratujących życie.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i NFZ ruszają z akcją "Weź się zbadaj", która od 1 do 5 grudnia zachęca rolników i ich bliskich do bezpłatnych badań profilaktycznych oraz sprawdzenia praktycznych porad zdrowotnych.

REKLAMA

Krysztopa: Jan Śpiewak stanął w obronie interesów złodziei kamienic. Szkoda

Nie zgadzam się z Janem Śpiewakiem w bardzo wielu kwestiach. Nie ma w tym niczego dziwnego, ponieważ on reprezentuje światopogląd lewicowo-liberalny, a ja konserwatywny. Musze jednak powiedzieć i powtarzałem to również w mediach, że mam wielki szacunek do tego co zrobił, wraz ze swoim środowiskiem w wydawało mi się zawsze, beznadziejnej sprawie łowców kamienic. Wielki. A teraz Jan Śpiewak postanowił, z niezrozumiałych dla mnie powodów stanąć w obronie interesów sitwy, którą zwalczał.
/ screen TT

- Zdradzieckie mordeczki (...)


- Zaczyna swój list Jan Śpiewak, odnosząc się do emocjonalnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który po latach niszczenia jego samego i jego ś.p. Brata, oraz manipulacyjnych próbach wykorzystywania jego pamięci przeciwko niemu, w końcu powiedział manipulatorom kilka słów prawdy. W obronie pamięci Brata, może Pan mieć w tej kwestii inną opinię Panie Janie, ale to brat Jarosława Kaczyńskiego, jeśli uważa Pan, że to co Pan robi jest zabawne, to nasze światopoglądy są jeszcze dalej od siebie niż sądziłem.

Zmiana ustroju państwa przy tak skromnej większości posiadanej przez PiS to zwykła uzurpacja i łamanie konstytucji. PiS nie dostał na to społecznego mandatu.


- Pisze Jan Śpiewak. Niestety jak wiekszość fruwającach już z emocji pod sufitem "obrońców demokracji" nie wskazując jakie konkretnie zapisy prawa czy zapisy Konstytucji łamie Prawo i Sprawiedliwość. Zresztą, wydaje mi się, że Jan Śpiewak, jako inteligentny człowiek, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie łamie. Dlatego nie smiem nawet domyślać się, dlaczego pisze to co pisze.

Odbierają nam nasze wolności i prawa obywatelskie. To jest sprawa daleko wykraczająca poza wojnę polsko-polską. Dotykająca nas wszystkich. Prezydent powinien stać na straży konstytucji, dialogu, dobrych obyczajów i poszanowania naszych praw. Ma szanse stać się podmiotem a nie przedmiotem polskiej polityki i naszej historii. Dajmy mu ostatnią szansę.


- Cóż, wielka to łaska, przypomina mi nieco łaskawość Adama Michnika, który wspaniałomyslnie postanowił nie podawać do sądu chłopaka, któremu obraził matkę.

Jan Śpiewak, pomimo róznic jakie nas dzielą, wkradł się odważną postawą również do mojego panteonu ludzi, których uważam za co najmniej istotnych. Tym co wykrył i ujawnił wykazał głeboką patologię również systemu sprawiedliwości, który w procederze kradzieży kamienic uczestniczył w sposób wręcz systemowy. Nie wierzę w to, że Jan Śpiewak nie zdaje sobie sprawy z tego, że reforma sądownictwa jest potrzebna, że nie łamie w żadnym punkcie Konstytucji, a co wiecej w średniej jaką stanowią podobne systemy w krajach Unii Europejskiej nie jest niczym nadzwyczajnym. Niemieccy eksperci twierdzą, że w Niemczech władze wykonawcza i ustawodawcza mają znacznie więcej do powiedzenia przy powoływaniu sedziów, niż to ma mieć miejsce w Polsce. Nie wierzę w to, że Jan Śpiewak nie zdaje sobie sprawy z tego, że jeśli teraz Prawo i Sprawiedliwość, w sposób lepszy czy gorszy, nie przerwie tej patologii, to zabetonuje się ona na kolejne ćwierćwiecza. Nie wierzę w to, że Jan Śpiewak nie zdaje sobie sprawy z tego, że w uwaleniu tej reformy najbardziej zainteresowane są te środowiska, które mają również w zakresie procederu "kradzieży kamienic" najwięcej za uszami. Można mieć oczywiście inne zdanie w kwestii tego, jak ta reforma może wyglądać, czy też trybu jej wprowadzania (tu zgadzam się z Witoldem Gadowskim, kóry w dzisiejszym wywiadzie dla Tysol.pl mówi, że gdyby ją wprowadzać dlużej, byłoby jeszcze trudniej - wtedy wycie trwałoby nie tygodniami, ale miesiącami) ale odbieranie Prawu i Sprawiedliwości mandatu do jeju przeprowadzenia jest właśnie uzurpacją.

Jan Śpiewak dał się poznać jako odważny tropiciel patologii również w sądownictwie. Dzisiaj jednak, choć sam już nie wiem czy zdaje sobie z tego sprawę, wystepuje w obronie tej patologii, co muszę przyznać, bardzo, ale to bardzo mnie rozczarowało.

Cezary Krysztopa




 

Polecane