MECZ W DZIEŃ PARZYSTY CZYLI... WYGRAĆ Z FRANCJĄ?

MECZ W DZIEŃ PARZYSTY CZYLI... WYGRAĆ Z FRANCJĄ?

O Biało-Czerwonych na Mundialu Anno Domini 2022 można pisać w kontekście statystyki – albo stylu. O stylu powiem tylko tyle, pół żartem, pół serio, że nasi grają siermiężny futbol, ale tylko w czasie swoich meczów nieparzystych: pierwszy z Meksykiem i trzeci z Argentyną. Mecze parzyste grają zupełnie inaczej: tak było z Arabią Saudyjską. Kolejny parzysty -i kluczowy - mecz przypada na spotkanie 1/8 z mistrzami świata – Francją. Zatem… Cóż, kibic zawsze umie się pocieszać.

 

Co do statystyki sprawa jest jasna. Po raz pierwszy nie tylko w tym wieku, ale w tym 1000-leciu nasza reprezentacja wyszła z grupy! Ostatni raz było to na Mundialu w… Meksyku w 1986 roku. Teraz awansowaliśmy kosztem tegoż Meksyku! Był taki czas, że w ciągu czterech mistrzostw świata pod rząd wychodziliśmy z grupy i było to w latach 1974-1986. A jak żeśmy już wyszli, to dwa razy zajęliśmy trzecie miejsce, a raz piąte.

 

Czekaliśmy więc od czasów Antoniego Piechniczka do czasów Czesława Michniewicza. Ten mocno krytykowany przez wielu dziennikarzy sportowych trener jednak doprowadził nas do rzeczy w jakiejś mierze historycznej, choć nie ma co zaniżać sobie poprzeczki i wmawiać sobie, że złapaliśmy piłkarskiego pana Boga za nogi.

Jeszcze co do statystyki, to specjalnie nie komentując, bo przecież to tylko stwierdzenie faktu, a nie asumpt do wyciągania wniosków, że na sześć mistrzostw w XXI wieku awansowaliśmy do ich finałów czterokrotnie. Sorry, to tylko statystyka, a nie żadna polityka, ale stało się to raz za rządów SLD-PSL (2002) i… trzy raz za rządów PiS (2006, 2018, 2022). Jak to mawiał Napoleon: „Potrzebuję generałów, którzy mają szczęście”.

Co do meczu z Argentyną, to najlepiej podsumować go jednym słowem: był. Nie chce mi się pisać o statystykach, że myśmy wymienili ponad 300 podań, a tamci blisko 850. Ani o tym, że rywale strzelali na bramkę 12 razy, a my 4, w tym w światło bramki oni 4, a my… 0.

Przed nami mecz z Francją, która jest w światowym futbolu tym, czym jest Polska w siatkówce: i Trójkolorowi i Biało-Czerwoni mogą wystawić w obu tych dyscyplinach dwie równorzędne reprezentacje i każda z nich może bić się o finał mistrzostw świata!

Cóż, w walce o ćwierćfinał możemy jedynie spaść z wysokiego konia. Stuprocentowymi faworytami są Francuzi. Polacy zrealizowali „plan minimum”, czyli wyszli z grupy – zagrają więc na luzie. Prawdziwy kibic w takich sytuacjach może wierzyć w moce nadprzyrodzone i łut szczęścia, a więc…

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (01.12.2022)


 

POLECANE
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

REKLAMA

MECZ W DZIEŃ PARZYSTY CZYLI... WYGRAĆ Z FRANCJĄ?

MECZ W DZIEŃ PARZYSTY CZYLI... WYGRAĆ Z FRANCJĄ?

O Biało-Czerwonych na Mundialu Anno Domini 2022 można pisać w kontekście statystyki – albo stylu. O stylu powiem tylko tyle, pół żartem, pół serio, że nasi grają siermiężny futbol, ale tylko w czasie swoich meczów nieparzystych: pierwszy z Meksykiem i trzeci z Argentyną. Mecze parzyste grają zupełnie inaczej: tak było z Arabią Saudyjską. Kolejny parzysty -i kluczowy - mecz przypada na spotkanie 1/8 z mistrzami świata – Francją. Zatem… Cóż, kibic zawsze umie się pocieszać.

 

Co do statystyki sprawa jest jasna. Po raz pierwszy nie tylko w tym wieku, ale w tym 1000-leciu nasza reprezentacja wyszła z grupy! Ostatni raz było to na Mundialu w… Meksyku w 1986 roku. Teraz awansowaliśmy kosztem tegoż Meksyku! Był taki czas, że w ciągu czterech mistrzostw świata pod rząd wychodziliśmy z grupy i było to w latach 1974-1986. A jak żeśmy już wyszli, to dwa razy zajęliśmy trzecie miejsce, a raz piąte.

 

Czekaliśmy więc od czasów Antoniego Piechniczka do czasów Czesława Michniewicza. Ten mocno krytykowany przez wielu dziennikarzy sportowych trener jednak doprowadził nas do rzeczy w jakiejś mierze historycznej, choć nie ma co zaniżać sobie poprzeczki i wmawiać sobie, że złapaliśmy piłkarskiego pana Boga za nogi.

Jeszcze co do statystyki, to specjalnie nie komentując, bo przecież to tylko stwierdzenie faktu, a nie asumpt do wyciągania wniosków, że na sześć mistrzostw w XXI wieku awansowaliśmy do ich finałów czterokrotnie. Sorry, to tylko statystyka, a nie żadna polityka, ale stało się to raz za rządów SLD-PSL (2002) i… trzy raz za rządów PiS (2006, 2018, 2022). Jak to mawiał Napoleon: „Potrzebuję generałów, którzy mają szczęście”.

Co do meczu z Argentyną, to najlepiej podsumować go jednym słowem: był. Nie chce mi się pisać o statystykach, że myśmy wymienili ponad 300 podań, a tamci blisko 850. Ani o tym, że rywale strzelali na bramkę 12 razy, a my 4, w tym w światło bramki oni 4, a my… 0.

Przed nami mecz z Francją, która jest w światowym futbolu tym, czym jest Polska w siatkówce: i Trójkolorowi i Biało-Czerwoni mogą wystawić w obu tych dyscyplinach dwie równorzędne reprezentacje i każda z nich może bić się o finał mistrzostw świata!

Cóż, w walce o ćwierćfinał możemy jedynie spaść z wysokiego konia. Stuprocentowymi faworytami są Francuzi. Polacy zrealizowali „plan minimum”, czyli wyszli z grupy – zagrają więc na luzie. Prawdziwy kibic w takich sytuacjach może wierzyć w moce nadprzyrodzone i łut szczęścia, a więc…

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (01.12.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe