„Oddałbym się do dyspozycji”. Ziobro o Morawieckim
Szef Solidarnej Polski był gościem porannej rozmowy na antenie radia RMF FM. Ziobro został zapytany m.in. o relację jego partii z największym koalicjantem - Prawem i Sprawiedliwością, a także o szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego.
– Nasze kontakty z PiS są nie najgorsze. Gorsze niestety z premierem Mateuszem Morawieckim. Przyczyną są relacje polski z UE. Premier zapewniał, że będą pieniądze, a nie będzie szantażu ze strony Brukseli. Jest odwrotnie – powiedział prokurator generalny.
„Oddałbym się do dyspozycji”
Zapytany o sprawę środków z Krajowego Planu Odbudowy i napiętych relacji z Brukselą odparł, że Solidarna Polska „zawsze będzie stała na gruncie obrony interesów Polski i polskiej suwerenności w relacjach międzynarodowych”. Powiedział również, że będzie „sprzeciwiał się ekonomicznym eksperymentom, które UE chce narzucić Warszawie”.
– Wszyscy myślą, że w ramach KPO dostaniemy darowiznę w postaci 107 miliardów złotych. To nieprawda. Będziemy musieli płacić wyższą składkę i dodatkowe podatki – uważa Ziobro i dodaje, że jeśli to on byłby odpowiedzialny za szantaż wobec Polski, to „oddałby się do dyspozycji kolegów”. – To jest perfidny niemiecki szantaż – podkreślił minister sprawiedliwości.