Rosjanie podszyli się pod Tomasza Grodzkiego. Ważny ukraiński polityk alarmuje
"W ostatnich dniach rosyjscy pomagierzy (trudno ich nawet nazwać «służbami specjalnymi») zaczęli pisać do mnie w imieniu mojego przyjaciela i przyjaciela Ukrainy, marszałka polskiego Senatu Tomasza Grodzkiego. Dzięki Bogu, mam własne kontakty i mogę kontaktować się z liderami wielu krajów" – napisał Stefanczuk na Facebooku.
"Element wojny hybrydowej"
Jak podkreślił stefanczuk, choć próba "udawania europejskich polityków" rozbawiła jego samego i marszałka polskiego Senatu, to należy zachować ostrożność.
Działania prankerów "to element wojny hybrydowej i jeszcze jedna metoda żałosnej propagandy rosyjskiej" – oświadczył szef parlamentu Ukrainy.