Nie żyje dwóch Polaków, którzy walczyli w Legionie Cudzoziemskim na Ukrainie

Media obiegła informacja o śmierci dwóch Polaków, którzy walczyli w Legionie Międzynarodowym na ukraińskim froncie. O szczegółach poinformował Mateusz Lachowski – korespondent Polsat News. Jeden ze zmarłych mężczyzn to Janusz Szeremeta, ps. Kozak.
Ważne
Ważne / tysol.pl / grafika własna

„Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. «Kozak», i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie. Cześć ich Pamięci!” – przekazał na Twitterze Lachowski.

Janusz Szeremeta był plutonowym w Legionie Międzynarodowym. Przewodził grupie ok. 30 osób. Podczas rozmów z dziennikarzami nie ukrywał, że bał się jechać na wojnę.

– Ale wiedziałem, że muszę tutaj być i tutaj się odnalazłem. Teraz jestem plutonowym, lubię to robić i mam tu swoich ludzi, z całego świata, bardzo mi to pasuje. Mówię też po rosyjsku, po ukraińsku troszku, po polsku troszku, po angielsku troszku i to mi pomaga. Przede wszystkim angielski, bo tu wszyscy ludzie porozumiewają się angielskim. Tak to wygląda – przyznał Szeremeta.

Wśród ofiar nie brakuje obcokrajowców

Zaledwie kilka dni po rozpoczęciu wojny prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że Ukraina tworzy „międzynarodowy” legion cudzoziemski dla ochotników z zagranicy. 

Na apel ten błyskawicznie odpowiedziało ok. 20 tys. zagranicznych wolontariuszy.

– W szeregach naszej formacji walczą obywatele 55 państw; największą grupę stanowią przedstawiciele USA i Wielkiej Brytanii, a w dalszej kolejności Polski, Kanady, państw bałtyckich i północnej Europy, m.in. Finlandii – mówił rzecznik Międzynarodowego Legionu Obrony Ukrainy Damien Magrou.

 


 

POLECANE
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują Wiadomości
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują

Od 1 października do 5 grudnia strażacy odnotowali ponad 5 tys. pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zmarły 82 osoby - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy apelują o stosowanie czujek dymu i czadu w domach.

Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy Wiadomości
Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy

Władze lotniska w Wilnie poinformowały w sobotę po południu o tymczasowym wstrzymaniu ruchu samolotów po wykryciu balonów przemytniczych nadlatujących z Białorusi. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.

Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać Wiadomości
Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać

Wraz z początkiem grudnia Polacy ruszyli na poszukiwania prezentów. Coraz więcej tych zakupów odbywa się w internecie, dlatego policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wystarczy chwila nieuwagi, a możemy stracić pieniądze.

Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca” z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca”

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne z ostatniej chwili
Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne

Były eurodeputowany, a obecnie doradca Prezydenta RP ds. europejskich odniósł się w mediach społecznościowych do opublikowanej niedawno nowej amerykańskiej strategii bezpieczeństwa.

Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli z ostatniej chwili
Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli

Jak podaje radio RMF FM powołując się na źródła w Brukseli, Komisja Europejska planuje, by 20 grudnia szefowa KE Ursula von der Leyen zjawiła się na szczycie UE-Mercosur w Brazylii z umową zatwierdzoną przez UE.

Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli Wiadomości
Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli

FC Barcelona przed sobotnim meczem z Realem Betis musiała zmierzyć się z niespodziewanymi utrudnieniami logistycznymi. Spotkanie 15. kolejki La Ligi zaplanowano na godzinę 18:30, jednak zanim drużyna Hansiego Flicka dotarła do Sewilli, wydarzyło się znacznie więcej, niż przewidywał pierwotny plan.

REKLAMA

Nie żyje dwóch Polaków, którzy walczyli w Legionie Cudzoziemskim na Ukrainie

Media obiegła informacja o śmierci dwóch Polaków, którzy walczyli w Legionie Międzynarodowym na ukraińskim froncie. O szczegółach poinformował Mateusz Lachowski – korespondent Polsat News. Jeden ze zmarłych mężczyzn to Janusz Szeremeta, ps. Kozak.
Ważne
Ważne / tysol.pl / grafika własna

„Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. «Kozak», i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie. Cześć ich Pamięci!” – przekazał na Twitterze Lachowski.

Janusz Szeremeta był plutonowym w Legionie Międzynarodowym. Przewodził grupie ok. 30 osób. Podczas rozmów z dziennikarzami nie ukrywał, że bał się jechać na wojnę.

– Ale wiedziałem, że muszę tutaj być i tutaj się odnalazłem. Teraz jestem plutonowym, lubię to robić i mam tu swoich ludzi, z całego świata, bardzo mi to pasuje. Mówię też po rosyjsku, po ukraińsku troszku, po polsku troszku, po angielsku troszku i to mi pomaga. Przede wszystkim angielski, bo tu wszyscy ludzie porozumiewają się angielskim. Tak to wygląda – przyznał Szeremeta.

Wśród ofiar nie brakuje obcokrajowców

Zaledwie kilka dni po rozpoczęciu wojny prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że Ukraina tworzy „międzynarodowy” legion cudzoziemski dla ochotników z zagranicy. 

Na apel ten błyskawicznie odpowiedziało ok. 20 tys. zagranicznych wolontariuszy.

– W szeregach naszej formacji walczą obywatele 55 państw; największą grupę stanowią przedstawiciele USA i Wielkiej Brytanii, a w dalszej kolejności Polski, Kanady, państw bałtyckich i północnej Europy, m.in. Finlandii – mówił rzecznik Międzynarodowego Legionu Obrony Ukrainy Damien Magrou.

 



 

Polecane