Krystian Iwanow: Relacje naocznych świadków celniej trafiają do słuchaczy niż suche fakty

– Kryptonimem „Jodła” określono akcję komunistycznych władz poprzedzającą wprowadzenie stanu wojennego. W widowisku zorganizowanym przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej przywołamy wspomnienia i bolesne emocje Polaków, którzy doświadczyli represji i pogwałcenia swobód obywatelskich w kraju, który tak umiłował wolność ‒ mówi Krystian Iwanow, dyrektor Biura Wydarzeń Kulturalnych IPN, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. "Tygodnik Solidarność" jest jednym z patronów medialnych tego wydarzenia.
 Krystian Iwanow: Relacje naocznych świadków celniej trafiają do słuchaczy niż suche fakty
/ materiały organizatora

– Czym jest wydarzenie artystyczne pt. „Kryptonim Jodła”? Których artystów usłyszymy w jego trakcie?

– Kryptonimem „Jodła” określono akcję komunistycznych władz poprzedzającą wprowadzenie stanu wojennego. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku metodycznie pukano do mieszkań działaczy „Solidarności”, niezależnych intelektualistów, którzy byli nie na rękę władzom komunistycznym, by ich aresztować i internować.

W tym roku mija 41 lat od tamtych wydarzeń. W widowisku zorganizowanym przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej przywołamy wspomnienia i bolesne emocje Polaków, którzy doświadczyli represji i pogwałcenia swobód obywatelskich w kraju, który tak umiłował wolność.

By ułatwić widzom podróż w czasie, zaprosiliśmy do współpracy Halinę Przebindę – wielokrotnie nagradzaną reżyserkę i producentkę widowisk artystycznych oraz festiwali; Annę Mioduszewską, odpowiedzialną za scenografię, oraz Marcina Banię z Temporary Space Design, który tworzy wizualizację do zdjęć archiwalnych z IPN.

W koncercie wykorzystamy słynne w latach 80. piosenki, takie jak „Gdy tak siedzimy” Przemysława Gintrowskiego, „Kołysanka” Jacka Kaczmarskiego czy „Psalm jadących do pracy” Ernesta Brylla. Wystąpią: Halina Mlynkova, Sebastian Karpiel-Bułecka, Janusz Radek, Sound’n’Grace, Natalia Nykiel, Stanisława Celińska, Krystyna Prońko, Skubas, Józefina, Roxie Węgiel oraz Grott Orkiestra.

Transmisja telewizyjna odbędzie się 13 grudnia o godzinie 20.00 w TVP Polonia, a retransmisja – o 21.55 w TVP 2.

– Dlaczego zdecydowali się Państwo na przedstawienie historii konkretnych bohaterów?

– Stan wojenny dotknął wszystkim Polaków i każdy, kto żył w 1981 roku, ma z tego czasu własne wspomnienia. Ważne, by przekazywać je dalej, by przyszłe pokolenia miały z czego czerpać. Opowieści dziadków i rodziców zawsze zostają w nas na długo, pomagając w zrozumieniu historii Polski, ale i naszych rodzin. Relacje naocznych świadków, często bardzo emocjonalne, celniej trafiają do słuchaczy niż suche fakty. Wydarzenia z 12 na 13 grudnia pokażemy przez pryzmat historii prywatnych osób internowanych lub pokrzywdzonych w tę noc, między innymi Adama Giera, Antoniego J. Wręgi, Andrzeja Pełki, Ludwiki Wujec, Marka Rutkowskiego, Jarosława Hyka.

– Stan wojenny wywołał potężną traumę społeczną, jednak już po okrągłym stole znalazł swoich obrońców, również wśród członków opozycji lat PRL-u. W jaki sposób opowiadać historię stanu wojennego? Jak do historii zachęcić młodych ludzi?

– Przede wszystkim opowiadać. Już te dwie odmienne oceny dotyczące stanu wojennego pokazują, jak ważne są prawda i właściwa forma przekazu. Po przeszło 40 latach historię stanu wojennego zamyka się zwykle w kilku zdaniach z encyklopedii czy podręcznika. Strzępy informacji przekazywane młodzieży nierzadko prowadzą do fałszywych interpretacji, nie pozwalając na refleksję – kto, po co i dlaczego. Błyskawiczne zmiany technologiczne z jednej strony nie ułatwiają nam zadania, z drugiej – są narzędziami, z których warto korzystać.

Między mną – urodzonym w latach 80., ale kilka lat po wprowadzeniu stanu wojennego – a moimi dziećmi już istnieje różnica w postrzeganiu rzeczywistości. Życie bez komputera, telefonu komórkowego i Internetu wydaje się im wręcz nierealne. Kartki na żywność? Przecież teraz dostaje się wirtualne punkty lub naklejki za to, że kupujemy więcej! By historia nie była dla nich nudna, dobrze jest sięgać do tego, co przykuwa ich uwagę. W biznesie modny jest na przykład storytelling, który śmiało poczyna sobie w reklamach. Angażujące treści zachęcają odbiorcę do działania. Przybywa więc na rynku gier historycznych (planszowych i komputerowych) czy projektów gamingowych, jak np. „Gra szyfrów” przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej, w ramach której gracz przenosi się do roku 1920 i próbuje złamać bolszewickie szyfry. Doskonale radzą sobie w sieci historyczni zapaleńcy, często nauczyciele, którzy regularnie prowadzą dla młodzieży lekcje historii w oparciu o szkolne podręczniki. Popularnością cieszą się też Escape roomy – scenariusze są nieraz tak przekonujące, że po powrocie do domu uczestnik długo przegląda Internet w poszukiwaniu poszerzonej wiedzy.

Biuro Wydarzeń Kulturalnych IPN powstało również z myślą o tym, by upowszechniać historię poprzez koncerty, spektakle i widowiska. Szukamy nowych form przekazu, by znaleźć drogę do młodszych pokoleń, nierzadko obciążonych nadmiarem informacji. Mamy wielką nadzieję, że koncert „Kryptonim Jodła” trafi do szerokiego grona odbiorców.

Tekst pochodzi z 49. (1768) numeru „Tygodnika Solidarność”.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak z ostatniej chwili
Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak

"Donald Tusk pisał, że jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak" – pisze na platformie X była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

Dramatyczne wyznanie Britney Spears: moja rodzina mnie skrzywdziła z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Britney Spears: "moja rodzina mnie skrzywdziła"

Gwiazda muzyki - Britney Spears stwierdziła, że "nie ma sprawiedliwości" po tym, jak rozstrzgynięty został spór prawny pomiędzy nią a jej ojcem. - Moja rodzina mnie skrzywdziła - oceniła.

Janina Ochojska jednak wystartuje w wyborach do PE? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Janina Ochojska jednak wystartuje w wyborach do PE? Znamienne słowa

– Janina Ochojska dowiedziała się z mediów, że nie startuje z list KO, w związku z tym prowadzone są pewne rozmowy – oświadczyła poseł PSL Urszula Pasławska.

Kto zostanie nowym szefem NATO? Turcja wskazała kandydata z ostatniej chwili
Kto zostanie nowym szefem NATO? Turcja wskazała kandydata

Turcja poinformowała sojuszników, że poprze kandydaturę holenderskiego premiera Marka Ruttego na sekretarza generalnego NATO – przekazali przedstawiciele tureckich władz, cytowani w poniedziałek przez agencję Anatolia.

Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen z ostatniej chwili
Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen

„Obecnie Ursula Von der Leyen kandyduje do ponownego objęcia stanowiska szefowej Komisji Europejskiej i wydaje się, że ma duże szanse na jego utrzymanie. Istnieje jednak wiele powodów przemawiających przeciwko przedłużeniu jej kadencji” – pisze francuski portal Sauvons l’Europe.

Koniec „nowego Messiego”. Barcelona chce pozbyć się swojej gwiazdy z ostatniej chwili
Koniec „nowego Messiego”. Barcelona chce pozbyć się swojej gwiazdy

Dziennikarz Relevo Matteo Moretto na łamach Football Espana odniósł się do przyszłości Ansu Fatiego przebywającego obecnie na wypożyczeniu w Brighton & Hove Albion. Ujawnił, że według jego informacji FC Barcelona nie chce, aby zawodnik powrócił do swojego macierzystego klubu.

Dziwna „konferencja” Sienkiewicza: „Pozapraszał media, a potem sam się nie pojawił” z ostatniej chwili
Dziwna „konferencja” Sienkiewicza: „Pozapraszał media, a potem sam się nie pojawił”

„Minister Bartłomiej Sienkiewicz zwołał na godzinę 11 konferencję prasową. Pozapraszał media. A potem na konferencji sam się nie pojawił. Nie mówiąc nikomu” – oświadczył w mediach społecznościowych dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej

458 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała w ostatni weekend Straż Graniczna. Zatrzymano także pięć osób za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy – poinformował w poniedziałek Podlaski Oddział Straży Granicznej.

REKLAMA

Krystian Iwanow: Relacje naocznych świadków celniej trafiają do słuchaczy niż suche fakty

– Kryptonimem „Jodła” określono akcję komunistycznych władz poprzedzającą wprowadzenie stanu wojennego. W widowisku zorganizowanym przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej przywołamy wspomnienia i bolesne emocje Polaków, którzy doświadczyli represji i pogwałcenia swobód obywatelskich w kraju, który tak umiłował wolność ‒ mówi Krystian Iwanow, dyrektor Biura Wydarzeń Kulturalnych IPN, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. "Tygodnik Solidarność" jest jednym z patronów medialnych tego wydarzenia.
 Krystian Iwanow: Relacje naocznych świadków celniej trafiają do słuchaczy niż suche fakty
/ materiały organizatora

– Czym jest wydarzenie artystyczne pt. „Kryptonim Jodła”? Których artystów usłyszymy w jego trakcie?

– Kryptonimem „Jodła” określono akcję komunistycznych władz poprzedzającą wprowadzenie stanu wojennego. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku metodycznie pukano do mieszkań działaczy „Solidarności”, niezależnych intelektualistów, którzy byli nie na rękę władzom komunistycznym, by ich aresztować i internować.

W tym roku mija 41 lat od tamtych wydarzeń. W widowisku zorganizowanym przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej przywołamy wspomnienia i bolesne emocje Polaków, którzy doświadczyli represji i pogwałcenia swobód obywatelskich w kraju, który tak umiłował wolność.

By ułatwić widzom podróż w czasie, zaprosiliśmy do współpracy Halinę Przebindę – wielokrotnie nagradzaną reżyserkę i producentkę widowisk artystycznych oraz festiwali; Annę Mioduszewską, odpowiedzialną za scenografię, oraz Marcina Banię z Temporary Space Design, który tworzy wizualizację do zdjęć archiwalnych z IPN.

W koncercie wykorzystamy słynne w latach 80. piosenki, takie jak „Gdy tak siedzimy” Przemysława Gintrowskiego, „Kołysanka” Jacka Kaczmarskiego czy „Psalm jadących do pracy” Ernesta Brylla. Wystąpią: Halina Mlynkova, Sebastian Karpiel-Bułecka, Janusz Radek, Sound’n’Grace, Natalia Nykiel, Stanisława Celińska, Krystyna Prońko, Skubas, Józefina, Roxie Węgiel oraz Grott Orkiestra.

Transmisja telewizyjna odbędzie się 13 grudnia o godzinie 20.00 w TVP Polonia, a retransmisja – o 21.55 w TVP 2.

– Dlaczego zdecydowali się Państwo na przedstawienie historii konkretnych bohaterów?

– Stan wojenny dotknął wszystkim Polaków i każdy, kto żył w 1981 roku, ma z tego czasu własne wspomnienia. Ważne, by przekazywać je dalej, by przyszłe pokolenia miały z czego czerpać. Opowieści dziadków i rodziców zawsze zostają w nas na długo, pomagając w zrozumieniu historii Polski, ale i naszych rodzin. Relacje naocznych świadków, często bardzo emocjonalne, celniej trafiają do słuchaczy niż suche fakty. Wydarzenia z 12 na 13 grudnia pokażemy przez pryzmat historii prywatnych osób internowanych lub pokrzywdzonych w tę noc, między innymi Adama Giera, Antoniego J. Wręgi, Andrzeja Pełki, Ludwiki Wujec, Marka Rutkowskiego, Jarosława Hyka.

– Stan wojenny wywołał potężną traumę społeczną, jednak już po okrągłym stole znalazł swoich obrońców, również wśród członków opozycji lat PRL-u. W jaki sposób opowiadać historię stanu wojennego? Jak do historii zachęcić młodych ludzi?

– Przede wszystkim opowiadać. Już te dwie odmienne oceny dotyczące stanu wojennego pokazują, jak ważne są prawda i właściwa forma przekazu. Po przeszło 40 latach historię stanu wojennego zamyka się zwykle w kilku zdaniach z encyklopedii czy podręcznika. Strzępy informacji przekazywane młodzieży nierzadko prowadzą do fałszywych interpretacji, nie pozwalając na refleksję – kto, po co i dlaczego. Błyskawiczne zmiany technologiczne z jednej strony nie ułatwiają nam zadania, z drugiej – są narzędziami, z których warto korzystać.

Między mną – urodzonym w latach 80., ale kilka lat po wprowadzeniu stanu wojennego – a moimi dziećmi już istnieje różnica w postrzeganiu rzeczywistości. Życie bez komputera, telefonu komórkowego i Internetu wydaje się im wręcz nierealne. Kartki na żywność? Przecież teraz dostaje się wirtualne punkty lub naklejki za to, że kupujemy więcej! By historia nie była dla nich nudna, dobrze jest sięgać do tego, co przykuwa ich uwagę. W biznesie modny jest na przykład storytelling, który śmiało poczyna sobie w reklamach. Angażujące treści zachęcają odbiorcę do działania. Przybywa więc na rynku gier historycznych (planszowych i komputerowych) czy projektów gamingowych, jak np. „Gra szyfrów” przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej, w ramach której gracz przenosi się do roku 1920 i próbuje złamać bolszewickie szyfry. Doskonale radzą sobie w sieci historyczni zapaleńcy, często nauczyciele, którzy regularnie prowadzą dla młodzieży lekcje historii w oparciu o szkolne podręczniki. Popularnością cieszą się też Escape roomy – scenariusze są nieraz tak przekonujące, że po powrocie do domu uczestnik długo przegląda Internet w poszukiwaniu poszerzonej wiedzy.

Biuro Wydarzeń Kulturalnych IPN powstało również z myślą o tym, by upowszechniać historię poprzez koncerty, spektakle i widowiska. Szukamy nowych form przekazu, by znaleźć drogę do młodszych pokoleń, nierzadko obciążonych nadmiarem informacji. Mamy wielką nadzieję, że koncert „Kryptonim Jodła” trafi do szerokiego grona odbiorców.

Tekst pochodzi z 49. (1768) numeru „Tygodnika Solidarność”.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe