Jutro w Warszawie pikieta pracowników MPO!

– Przede wszystkim chodzi o obronę miejsc pracy – mówi Waldemar Wolski, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „S” w MPO. 7 grudnia przed warszawskim ratuszem pracownicy MPO będą manifestować w sprawie problemów, z którymi mierzą się co najmniej od kilku miesięcy.
/ fot. M. Żegliński

– Przede wszystkim chodzi o obronę miejsc pracy. Osoby, które w tej chwili kierują naszą spółką, nie spełniają naszych oczekiwań. Na razie nie ma in-house’u, przetargi też wychodzą nam bardzo słabo. Niedługo może się okazać, że kilkaset osób straci pracę – mówi Waldemar Wolski. 

Jak mówi, pracownicy walczą m.in. o: wyższe wynagrodzenia w spółce, które pomimo podwyżki 500 zł brutto cały czas są poniżej możliwych w warunkach warszawskich zarobków oraz o bezpieczeństwo pracowników, szczególnie tych pracujących przy odbiorze odpadów.  

Przypomnijmy, w lipcu manifestowali przed ratuszem przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w firmie.

Protestujący przekazali za pośrednictwem kancelarii petycję do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Piszą w niej, że ich głównym problemem jest wysokość wynagrodzeń dużej części pracowników spółki. „Od wielu lat większość z nas zarabia poniżej poziomu rynku warszawskiego. Wartościowi pracownicy opuszczają szeregi naszej Spółki” – pisali.

Teraz chcą przypomnieć warszawskim urzędnikom o swoich problemach. Pikieta rozpocznie się 7 grudnia o godz. 10:00. 

[AKTUALIZACJA] Pismo podpisane przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego z odpowiedzią na przedstawione w lipcu i sierpniu przez związkowców postulaty związkowcy otrzymali 6 grudnia, już po opublikowaniu tego materiału.


 

POLECANE
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska Wiadomości
Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska

Brigitte Macron znalazła się w centrum polityczno-medialnej burzy po tym, jak za kulisami paryskiego spektaklu użyła ostrych słów pod adresem feministek, które zakłóciły występ komika Ary’ego Abattana. Nagranie z rozmowy trafiło do francuskich mediów. Pierwsza dama nie przebierała w słowach.

REKLAMA

Jutro w Warszawie pikieta pracowników MPO!

– Przede wszystkim chodzi o obronę miejsc pracy – mówi Waldemar Wolski, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „S” w MPO. 7 grudnia przed warszawskim ratuszem pracownicy MPO będą manifestować w sprawie problemów, z którymi mierzą się co najmniej od kilku miesięcy.
/ fot. M. Żegliński

– Przede wszystkim chodzi o obronę miejsc pracy. Osoby, które w tej chwili kierują naszą spółką, nie spełniają naszych oczekiwań. Na razie nie ma in-house’u, przetargi też wychodzą nam bardzo słabo. Niedługo może się okazać, że kilkaset osób straci pracę – mówi Waldemar Wolski. 

Jak mówi, pracownicy walczą m.in. o: wyższe wynagrodzenia w spółce, które pomimo podwyżki 500 zł brutto cały czas są poniżej możliwych w warunkach warszawskich zarobków oraz o bezpieczeństwo pracowników, szczególnie tych pracujących przy odbiorze odpadów.  

Przypomnijmy, w lipcu manifestowali przed ratuszem przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w firmie.

Protestujący przekazali za pośrednictwem kancelarii petycję do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Piszą w niej, że ich głównym problemem jest wysokość wynagrodzeń dużej części pracowników spółki. „Od wielu lat większość z nas zarabia poniżej poziomu rynku warszawskiego. Wartościowi pracownicy opuszczają szeregi naszej Spółki” – pisali.

Teraz chcą przypomnieć warszawskim urzędnikom o swoich problemach. Pikieta rozpocznie się 7 grudnia o godz. 10:00. 

[AKTUALIZACJA] Pismo podpisane przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego z odpowiedzią na przedstawione w lipcu i sierpniu przez związkowców postulaty związkowcy otrzymali 6 grudnia, już po opublikowaniu tego materiału.



 

Polecane