Premier Morawiecki o KPO: „Opozycja szuka sojuszników na obrzeżach naszego obozu”

W sprawie KPO opozycja szuka też sojuszników gdzieś tam na obrzeżach naszego obozu. W ten sposób najbardziej zagorzali radykałowie, którzy cieszyliby się, żeby środków unijnych nie było, z jednej i drugiej strony łączą się – ocenił premier Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / PAP/Adam Warżawa

Szef rządu na antenie telewizji wPolsce.pl został zapytany o kwestię blokowana wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy i działań opozycji w tej kwestii.

"O to chodzi opozycji od dawna, ale niestety szukają też sojuszników gdzieś tam na obrzeżach naszego obozu i w ten sposób najbardziej zagorzali radykałowie, którzy cieszyliby się, żeby środków unijnych nie było, z jednej i drugiej strony, łączą się. My idziemy drogą środka. Mnie nie interesuje jakieś tam odbijanie w lewo czy prawo, tylko patrzymy na drogę do przodu. Droga do przodu, to droga walki z kryzysem makroekonomicznym, gospodarczym, z którym się wszyscy na świecie mierzymy" - odpowiedział premier.

Premier o działaniach opozycji

Zastanawiał się też, czy w KE będzie odpowiednie podejście i zrozumienie dla roli Polski jako kraju frontowego, który sprawdza się na pierwszej linii frontu. "Opozycja robi wszystko, żeby przekonać tamtych radykałów w Brukseli, by tych pieniędzy Polsce nie dawać" - mówił szef rządu.

Premier został również zapytany, czy Zjednoczona Prawica nie pęknie. "Jestem przekonany, że nie pęknie. Rozmawiamy na Radzie Ministrów, dyskusja w tej sprawie była szczera, uczciwa, dobra i bynajmniej nie jakaś nadmiernie burzliwa. Staram się tłumaczyć koalicjantom, że po prostu te środki są potrzebne" - odpowiedział Morawiecki.

Szef rządu został też zapytany o sondaże wyborcze. "Jeżeli dzisiaj obserwujemy jeden sondaż za drugim, który daje nam 35 proc. lub więcej niekiedy (...), to życzyłbym każdej partii politycznej po 7 latach takiej zadyszki. To jest bardzo dobry punkt startu do wejścia na kolejny szczyt. Kolejnym naszym szczytem jest trzecia kadencja i ona jest absolutnie możliwa przy rosnącej mobilizacji po naszej stronie, przy tym co proponujemy, co robimy" - mówił Morawiecki.

Premier był też pytany o kwestię zimy i dostaw węgla. Morawiecki wskazał, że od czasu nałożenia embarga na rosyjski węgiel, rząd zwiększył import, przebudował ciągi logistyczne w obszarze węgla i" robimy wszystko, aby tego węgla nie zabrakło". "Dziś wiem doskonale, że w portach jest tego węgla z całą pewnością wystarczająco na całą zimę" - zapewnił.

Wskazał, że ponad 2 tys. gmin podpisało umowy ze spółkami importującymi węgiel. "Jesteśmy na dobrej drodze żeby do każdego dowieźć ten węgiel" - mówił.

Przyznał, że może się zdarzyć, że w jakiejś gminie "jakiś włodarz po złości powie, że nie pójdzie na współpracę". "My również tam dowieziemy ten węgiel, tylko prosimy o sygnały do wojewody, aby ominąć takiego nieudolnego włodarza lokalnego" - powiedział.

Premier odniósł się też do sytuacji na Ukrainie. "Można sobie tylko wyobrazić co by było, gdyby od początku wojny to PO rządziła. Myślę, że niestety jest wysokie prawdopodobieństwo (…), że Ukrainy by nie było, albo byłaby jakimś szczątkowym państwem, a wojska rosyjskie stałyby na Bugu" - ocenił.

"Dlaczego tak uważam? Bo polityka Donalda Tusk to polityka podporządkowania, polityka zdecydowanie na rzecz naszych zachodnich sąsiadów, którzy wiemy, jaką rolę odgrywali na początku wojny. Myślę, że ten wstyd długo będzie się za nimi ciągnął" - dodał.

Morawiecki zwrócił uwagę, że obecnie Władimir Putin próbuje zniszczyć infrastrukturę krytyczną, energetyczną na Ukrainie, aby maksymalnie utrudnić życie Ukraińcom i wywołać oddolną presję na szybkie zakończenie wojny.

"Od roli Polski, od tego jak my podtrzymywać będziemy wolę Zachodu w pomaganiu Ukrainie, bardzo dużo zależy" - ocenił Morawiecki.

"Wierzę, że to tak ważny punkt w naszej historii, że powinniśmy zrobić wszystko, aby pomóc im wygrać tę wojnę z rosyjskim imperializmem" - dodał szef rządu. 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Premier Morawiecki o KPO: „Opozycja szuka sojuszników na obrzeżach naszego obozu”

W sprawie KPO opozycja szuka też sojuszników gdzieś tam na obrzeżach naszego obozu. W ten sposób najbardziej zagorzali radykałowie, którzy cieszyliby się, żeby środków unijnych nie było, z jednej i drugiej strony łączą się – ocenił premier Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / PAP/Adam Warżawa

Szef rządu na antenie telewizji wPolsce.pl został zapytany o kwestię blokowana wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy i działań opozycji w tej kwestii.

"O to chodzi opozycji od dawna, ale niestety szukają też sojuszników gdzieś tam na obrzeżach naszego obozu i w ten sposób najbardziej zagorzali radykałowie, którzy cieszyliby się, żeby środków unijnych nie było, z jednej i drugiej strony, łączą się. My idziemy drogą środka. Mnie nie interesuje jakieś tam odbijanie w lewo czy prawo, tylko patrzymy na drogę do przodu. Droga do przodu, to droga walki z kryzysem makroekonomicznym, gospodarczym, z którym się wszyscy na świecie mierzymy" - odpowiedział premier.

Premier o działaniach opozycji

Zastanawiał się też, czy w KE będzie odpowiednie podejście i zrozumienie dla roli Polski jako kraju frontowego, który sprawdza się na pierwszej linii frontu. "Opozycja robi wszystko, żeby przekonać tamtych radykałów w Brukseli, by tych pieniędzy Polsce nie dawać" - mówił szef rządu.

Premier został również zapytany, czy Zjednoczona Prawica nie pęknie. "Jestem przekonany, że nie pęknie. Rozmawiamy na Radzie Ministrów, dyskusja w tej sprawie była szczera, uczciwa, dobra i bynajmniej nie jakaś nadmiernie burzliwa. Staram się tłumaczyć koalicjantom, że po prostu te środki są potrzebne" - odpowiedział Morawiecki.

Szef rządu został też zapytany o sondaże wyborcze. "Jeżeli dzisiaj obserwujemy jeden sondaż za drugim, który daje nam 35 proc. lub więcej niekiedy (...), to życzyłbym każdej partii politycznej po 7 latach takiej zadyszki. To jest bardzo dobry punkt startu do wejścia na kolejny szczyt. Kolejnym naszym szczytem jest trzecia kadencja i ona jest absolutnie możliwa przy rosnącej mobilizacji po naszej stronie, przy tym co proponujemy, co robimy" - mówił Morawiecki.

Premier był też pytany o kwestię zimy i dostaw węgla. Morawiecki wskazał, że od czasu nałożenia embarga na rosyjski węgiel, rząd zwiększył import, przebudował ciągi logistyczne w obszarze węgla i" robimy wszystko, aby tego węgla nie zabrakło". "Dziś wiem doskonale, że w portach jest tego węgla z całą pewnością wystarczająco na całą zimę" - zapewnił.

Wskazał, że ponad 2 tys. gmin podpisało umowy ze spółkami importującymi węgiel. "Jesteśmy na dobrej drodze żeby do każdego dowieźć ten węgiel" - mówił.

Przyznał, że może się zdarzyć, że w jakiejś gminie "jakiś włodarz po złości powie, że nie pójdzie na współpracę". "My również tam dowieziemy ten węgiel, tylko prosimy o sygnały do wojewody, aby ominąć takiego nieudolnego włodarza lokalnego" - powiedział.

Premier odniósł się też do sytuacji na Ukrainie. "Można sobie tylko wyobrazić co by było, gdyby od początku wojny to PO rządziła. Myślę, że niestety jest wysokie prawdopodobieństwo (…), że Ukrainy by nie było, albo byłaby jakimś szczątkowym państwem, a wojska rosyjskie stałyby na Bugu" - ocenił.

"Dlaczego tak uważam? Bo polityka Donalda Tusk to polityka podporządkowania, polityka zdecydowanie na rzecz naszych zachodnich sąsiadów, którzy wiemy, jaką rolę odgrywali na początku wojny. Myślę, że ten wstyd długo będzie się za nimi ciągnął" - dodał.

Morawiecki zwrócił uwagę, że obecnie Władimir Putin próbuje zniszczyć infrastrukturę krytyczną, energetyczną na Ukrainie, aby maksymalnie utrudnić życie Ukraińcom i wywołać oddolną presję na szybkie zakończenie wojny.

"Od roli Polski, od tego jak my podtrzymywać będziemy wolę Zachodu w pomaganiu Ukrainie, bardzo dużo zależy" - ocenił Morawiecki.

"Wierzę, że to tak ważny punkt w naszej historii, że powinniśmy zrobić wszystko, aby pomóc im wygrać tę wojnę z rosyjskim imperializmem" - dodał szef rządu. 



 

Polecane