Tyle trzeba obecnie zapłacić za legendarnego poloneza. Ceny mogą zwalić z nóg

Ile trzeba zapłacić za polskiego poloneza? Nie brak osób, dla których taki zakup byłby powrotem do wspomnień z przeszłości, lecz za ciekawy egzemplarz trzeba aktualnie wyłożyć niemałe pieniądze.
/ Wikimedia/CC BY-SA 4.0/FSO Polonez

Przejrzeliśmy jeden z popularnych serwisów ogłoszeniowych, gdzie aktualnie można zobaczyć 54 oferty aut marki Polonez. Ich produkcja oficjalnie została zakończona 22 kwietnia 2002 roku. Od tego czasu minęło ponad 20 lat. Polonezów na naszych drogach jest coraz mniej, a co za tym idzie – ich ceny mogą zaskoczyć.

Najdroższy polonez

W dalszym ciągu można nabyć polskiego poloneza, który przed laty obok maluchów i dużych fiatów tworzył krajowy krajobraz motoryzacyjny. Teraz napotkanie „Poldka” skupia głównie uwagę z powodu jego rzadkości.

Aktualnie, aby nabyć poloneza, wystarczy mieć w kieszeni 1500 zł. Za tyle wystawiono najtańszy egzemplarz z fabryki FSO z roku 1991 z silnikiem 1,5 o mocy 74 KM. Jest to jednak opcja, która wymaga dodatkowego wkładu, co podkreślił w ogłoszeniu sam sprzedający. Auto nie posiada także aktualnego przeglądu technicznego. Inne modele mające bieżące badania techniczne i będące na „chodzie” to koszt od około 3500 do 9000 zł, lecz z opisów często wynika, że auta wymagają dodatkowego wkładu.

Ile jednak wynosi górny pułap cenowy legendy polskiej motoryzacji? Wśród 54 ofert najdroższy jest polonez „Borewicz” z roku 1988, którego przebieg podany przez właściciela to zaledwie 27 426 km. Cena za ten egzemplarz to aż… 75 000 zł.

Kolejne wystawione modele z górnego pułapu zostały wycenione przez właścicieli na kwoty od 20 000 do 38 500 zł. Dominują wśród nich modele Atu i Caro.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również… pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

REKLAMA

Tyle trzeba obecnie zapłacić za legendarnego poloneza. Ceny mogą zwalić z nóg

Ile trzeba zapłacić za polskiego poloneza? Nie brak osób, dla których taki zakup byłby powrotem do wspomnień z przeszłości, lecz za ciekawy egzemplarz trzeba aktualnie wyłożyć niemałe pieniądze.
/ Wikimedia/CC BY-SA 4.0/FSO Polonez

Przejrzeliśmy jeden z popularnych serwisów ogłoszeniowych, gdzie aktualnie można zobaczyć 54 oferty aut marki Polonez. Ich produkcja oficjalnie została zakończona 22 kwietnia 2002 roku. Od tego czasu minęło ponad 20 lat. Polonezów na naszych drogach jest coraz mniej, a co za tym idzie – ich ceny mogą zaskoczyć.

Najdroższy polonez

W dalszym ciągu można nabyć polskiego poloneza, który przed laty obok maluchów i dużych fiatów tworzył krajowy krajobraz motoryzacyjny. Teraz napotkanie „Poldka” skupia głównie uwagę z powodu jego rzadkości.

Aktualnie, aby nabyć poloneza, wystarczy mieć w kieszeni 1500 zł. Za tyle wystawiono najtańszy egzemplarz z fabryki FSO z roku 1991 z silnikiem 1,5 o mocy 74 KM. Jest to jednak opcja, która wymaga dodatkowego wkładu, co podkreślił w ogłoszeniu sam sprzedający. Auto nie posiada także aktualnego przeglądu technicznego. Inne modele mające bieżące badania techniczne i będące na „chodzie” to koszt od około 3500 do 9000 zł, lecz z opisów często wynika, że auta wymagają dodatkowego wkładu.

Ile jednak wynosi górny pułap cenowy legendy polskiej motoryzacji? Wśród 54 ofert najdroższy jest polonez „Borewicz” z roku 1988, którego przebieg podany przez właściciela to zaledwie 27 426 km. Cena za ten egzemplarz to aż… 75 000 zł.

Kolejne wystawione modele z górnego pułapu zostały wycenione przez właścicieli na kwoty od 20 000 do 38 500 zł. Dominują wśród nich modele Atu i Caro.



 

Polecane