„Panowie, będzie z tego syf”. Grzegorz Krychowiak przerywa milczenie ws. premii

Zostaliśmy tą propozycją po prostu zaskoczeni – stwierdził w rozmowie z meczyki.pl 32-letni pomocnik reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak.
Grzegorz Krychowiak
Grzegorz Krychowiak / fot. YouTube / Łączy nas piłka

Środkowy pomocnik reprezentacji Polski został zapytany przez dziennikarza serwisu meczyki.pl Tomasza Włodarczyka o temat ewentualnych premii od polskiego premiera dla piłkarzy, która miała być wypłacona po tym, jak polscy reprezentanci wyjdą z fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze.

„Panowie, będzie z tego syf”

Krychowiak stwierdził, że piłkarze „nie wiedzieli do końca czy to jest na poważnie”. – Zostaliśmy tą propozycją po prostu zaskoczeni, ale ustaliliśmy, że jeśli to ma się faktycznie zmaterializować, to duża część tej kwoty musi pójść na cele charytatywne. Tylko taki ruch może w jakiś sposób uratować nas od tej niezręcznej sytuacji – powiedział portalowi meczyki.pl.

32-letni piłkarz uważa, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Stwierdził, że obiecano im „ogromną kwotę za awans” ale piłkarze, po tym jak wstali od stołu, powiedzieli sobie w wąskim gronie: „Panowie będzie z tego syf”. – Że to jest złe. Że to uderzy głównie w nas – zaznaczył.

– Zaczęliśmy o tym rozmawiać w grupce i wniosek był jeden: "Przecież to nie ma prawa przejść. Dostaniemy po dupie". Prawdą jest, że część zawodników żartowała sobie z tej rozmowy, jak to bywa w drużynie, ale ci starsi wyczuwali, że może to być w niedalekiej przyszłości problem – dodał.


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

„Panowie, będzie z tego syf”. Grzegorz Krychowiak przerywa milczenie ws. premii

Zostaliśmy tą propozycją po prostu zaskoczeni – stwierdził w rozmowie z meczyki.pl 32-letni pomocnik reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak.
Grzegorz Krychowiak
Grzegorz Krychowiak / fot. YouTube / Łączy nas piłka

Środkowy pomocnik reprezentacji Polski został zapytany przez dziennikarza serwisu meczyki.pl Tomasza Włodarczyka o temat ewentualnych premii od polskiego premiera dla piłkarzy, która miała być wypłacona po tym, jak polscy reprezentanci wyjdą z fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze.

„Panowie, będzie z tego syf”

Krychowiak stwierdził, że piłkarze „nie wiedzieli do końca czy to jest na poważnie”. – Zostaliśmy tą propozycją po prostu zaskoczeni, ale ustaliliśmy, że jeśli to ma się faktycznie zmaterializować, to duża część tej kwoty musi pójść na cele charytatywne. Tylko taki ruch może w jakiś sposób uratować nas od tej niezręcznej sytuacji – powiedział portalowi meczyki.pl.

32-letni piłkarz uważa, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Stwierdził, że obiecano im „ogromną kwotę za awans” ale piłkarze, po tym jak wstali od stołu, powiedzieli sobie w wąskim gronie: „Panowie będzie z tego syf”. – Że to jest złe. Że to uderzy głównie w nas – zaznaczył.

– Zaczęliśmy o tym rozmawiać w grupce i wniosek był jeden: "Przecież to nie ma prawa przejść. Dostaniemy po dupie". Prawdą jest, że część zawodników żartowała sobie z tej rozmowy, jak to bywa w drużynie, ale ci starsi wyczuwali, że może to być w niedalekiej przyszłości problem – dodał.



 

Polecane