Co z Ziobrą? Koniec wyjazdowego spotkania klubu PiS

Posiedzenie Klubu Parlamentarnego PiS, który zebrał się w centrali ugrupowania przy ul. Nowogrodzkiej trwało ponad godzinę. Terlecki powiedział dziennikarzom, że prawdopodobnie było to ostatnie takie spotkanie w tym roku.
"Spotkaliśmy się przed bardzo ważnym posiedzeniem Sejmu, na którym odbędzie się najważniejsze w tym roku głosowanie, mianowicie głosowanie budżetowe; wszystko wskazuje na to, że odbędzie się ono w czwartek" - mówił Terlecki.
Dodał, że parlamentarzyści omówili przebieg głosowań, a także "kwestię pewnego wzmożenia dyscypliny przez posłów".
Terlecki: Jesteśmy dobrej myśli
"Jesteśmy dobrej myśli. Mamy większość. Wygramy głosowania" - podkreślił Terlecki.
Pytany, czy Solidarna Polska będzie głosowała razem z PiS za budżetem państwem, szef klubu odparł: "Oczywiście". Dodał także, że jego formacja ma policzone głosy.
Terlecki był też pytany o kwestię powołania komisji weryfikacyjnej ds. polskiej polityki energetycznej.
"Prawdopodobnie ogłosimy termin zgłaszania kandydatów do komisji weryfikacyjnej. Ten termin zostanie tak skonstruowany, żeby na początku przyszłego roku ta komisja powstała" - zapowiedział.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek oświadczył, że podczas spotkania klubu "najczęściej padało: mobilizacja, mobilizacja i jeszcze raz mobilizacja".
"Nie tylko w parlamencie, ale również w terenie. I tak właśnie będziemy działać, aktywnie również w poszczególnych okręgach, gminach" - relacjonował.
Jak dodał, politycy PiS będą przypominać "o tym, co w tym trudnym czasie dla wielu Polaków zostało zrobione i podkreślać tę jakże ważną różnicę pomiędzy rządem PiS, a tymi, którzy chcą z nami konkurować, czy tymi którzy rządzili poprzednio. Będziemy pokazywać tę różnicę, jaki wówczas decyzje zapadały, a jakie decyzje zapadają dzisiaj" - mówił Bochenek.
"Nie chcemy po prostu, aby doszło jeszcze raz do tego ponownego oszustwa Platformy Obywatelskiej i PSL" - dodał.
Co dalej z Ziobrą?
Politycy byli też pytani o sytuację wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. "My jesteśmy jednością. Zjednoczona Prawica jest cały czas zjednoczona i wbrew temu co chciałby TVN24, naprawdę się nie rozpadniemy. Na pewno obronimy naszego ministra sprawiedliwości, na pewno przegłosujemy również budżet i będziemy pracować dalej dla Polaków" - odparł Bochenek odpowiadając na pytanie stacji.
W połowie listopada kluby: KO i Lewicy oraz koło Polska 2050 złożyły w Sejmie kolejny wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości i szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Szef klubu KO Borys Budka, uzasadniając wniosek opozycji o odwołanie Ziobry uzasadniał, że to "powiedzenie +sprawdzam+ dla tych wszystkich, którzy mówią dziś, jak bardzo potrzebne są pieniądze z funduszy europejskich". Przekonywał, że w tej chwili "jedyną blokadą środków europejskich dla Polski jest weto, które zgłasza Ziobro". (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ par/