„Polska zablokowała pomoc dla Ukrainy?” Jest reakcja Morawieckiego

Taka narracja została przekazana dalej przez część polskich dziennikarzy i mediów. Głos na ten temat zabrał premier Mateusz Morawiecki, który zapewnił, że obie sprawy nie mają ze sobą żadnego powiązania.
Morawiecki o doniesieniach Politico
– Łączenie pomocy dla Ukrainy z tak odległymi tematami jak podatek od korporacji międzynarodowych jest próbą szantażu – stwierdził szef polskiego rządu.
Mateusz Morawiecki w trakcie rozmowy z dziennikarzami podkreślił również, że Polska chce nałożenia kolejnych sankcji na Rosję. Jednak zdaniem szefa rządu nie jest to łatwe.
– Również teraz kilka państw niestety zaproponowało, aby wykreślić kilku rosyjskich oligarchów z listy sankcyjnej, w tym pana Kantora, czyli osobę, która jako jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina odpowiada za interesy gospodarcze Rosji. Jesteśmy temu zdecydowanie przeciwni – zaznaczył Morawiecki.
– Kiepska i tandetna insynuacja jakoby Polska była zwolennikiem zmniejszania i łagodzenia sankcji, ma bardzo krótkie nogi. Mówię stąd wprost i bardzo jednoznacznie, Polska jest za wzmocnieniem sankcji. Wzywamy wszystkie inne kraje, a zwłaszcza takie jak Niemcy, Francja czy Holandia, do uszczelnienia i wzmocnienia sankcji oraz ich przedłużenia – dodał.