Piotr Duda w Łodzi: W naszych sercach zagościł niepokój

– To, że mogłem się spotkać z wami osobiście, jest dla mnie wielkim zaszczytem – rozpoczął swoje wystąpienie Piotr Duda. – Myśleliśmy, że po pandemii koronawirusa nic gorszego nie może nas spotkać. Niestety wojna, a tak właściwie agresja Rosji na Ukrainę, to ludobójstwo, o którym słyszymy codziennie, sprawiła, że niepokój zagościł w naszych sercach.
Przewodniczący podziękował za pomoc, jaką członkowie Solidarności Regionu Ziemia Łódzka udzielili uchodźcom z Ukrainy. Szczególnie tym, którzy znaleźli schronienie w ośrodkach Solidarności w Spale.
Chciałbym wam bardzo podziękować za ten rok 2022, bo od tego 24 lutego pokazaliście swoją solidarność z drugim człowiekiem. Szczególnie tutaj, w Spale, gdzie w naszym ośrodku gościmy naszych gości z Ukrainy. Organizujemy środki, żeby nie tylko mogli tu przeżyć, ale i poczuć się jak w domu. Są tu praktycznie od końca lutego.
Życzył także, aby każdy w te święta mógł choć na chwilę oderwać się od tej trudnej rzeczywistości, wskazując, że przyszły rok też będzie rokiem trudnym.
Weszliśmy jako związek w rok wyborczy kończący trudną kadencję. Trudno było sobie wyobrazić w 2018 roku, że spotka nas tyle nieszczęść. Pandemia, wojna, która też nas przecież dotyczy.
Apelował, aby dokonywać dobrych wyborów, zarówno tych związkowych, jak i tych państwowych.
Bo to przecież nasze związkowe i państwowe święto demokracji. Dlatego wybierajcie takich ludzi, którzy w parlamencie i samorządach będą służyć Polsce i naszemu społeczeństwu, ale także będą wrażliwi na te wszystkie sprawy pracownicze.
Życząc spokojnych, zdrowych świat i – jak to ujął – mimo wszystko szczęśliwego nowego roku Piotr Duda wyraził nadzieję, że jako Solidarność poradzimy sobie z wszystkimi problemami.
Ufam, że w tej naszej rodzinie Solidarności z tym wszystkim, co nas czeka, sobie poradzimy.
ml