M. Ossowski, red. nacz. „TS”: W tym radosnym, chociaż trudnym okresie życzę wielu łask płynących od nowonarodzonego Dzieciątka

I z dumą wszyscy możemy powiedzieć, że po raz kolejny zdaliśmy egzamin, masowo ruszając na pomoc brutalnie zaatakowanym Ukraińcom, czym wywołaliśmy osłupienie i zachwyt całego świata. Ale taka postawa Polaków to nie przypadek, to nasza cecha narodowa, z której powinniśmy zawsze być dumni. Bo przecież to nie pierwszy raz, kiedy udowadniamy, że wyznawane przez nas wartości nie są jedynie pustymi sloganami, a stanowią o naszej sile i narodowej tożsamości. Tak było podczas II wojny światowej, gdzie masowo ratowaliśmy Żydów spod niemieckiej machiny zbrodni. To u nas zrodził się najpotężniejszy w XX wieku społeczny bunt przeciw komunistycznemu uciskowi, który zaowocował powstaniem NSZZ „Solidarność”, a w konsekwencji doprowadził do upadku komunizmu. I mijający rok 2022, i bezwarunkowa masowa pomoc uciekającym przed wojną ukraińskim kobietom i dzieciom to potwierdzenie, że ta Solidarność wciąż jest w nas żywa i nie przypadkiem tak bardzo jest kojarzona właśnie z Polską. Bądźmy z tego dumni i nie dajmy sobie wmówić, że jesteśmy nijacy, przaśni, nieeuropejscy czy nienowocześni. Bo jest dokładnie na odwrót. Polska Solidarność, polski heroizm i poświęcenie to nie są jedynie elementy historycznej, niemodnej już przeszłości, a nasze narodowe cechy, które pozwalają nam zmieniać bieg historii.
W tym radosnym, chociaż trudnym okresie w imieniu swoim i całego zespołu redakcyjnego „Tygodnika Solidarność” chciałbym wszystkim naszym Czytelnikom życzyć wielu łask płynących od nowonarodzonego Dzieciątka. Oczekujmy Go przy żłóbku i w drugim człowieku – zwłaszcza samotnym i opuszczonym. A nowy – 2023 – rok niech przyniesie nam i naszej Ojczyźnie same spokojne i radosne dni.