Generał zawieszony, wszczęto postępowanie karne. Są konsekwencje personalne na Ukrainie ws. eksplozji w Komendzie Głównej Policji

Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu w Komendzie Głównej Policji miał miejsce wybuch, w którym ranny został komendant główny gen. Jarosław Szymczyk. Okazało się, że eksplodował przywieziony z Kijowa granatnik, który został podarowany szefowi polskiej policji przez stronę ukraińską podczas delegacji polskich służb na Ukrainie.
Sprawa odbiła się głośnym echem zarówno w polskich, jak i zagranicznych mediach. Niektóre portale spekulowały, że dymisja szefa KGP jest już przesądzona, a w resorcie spraw wewnętrznych i administracji trwają poszukiwania następcy. Informacjom tym zaprzeczył jednak sam szef MSWiA.
„Ucinając spekulacje medialne, wykluczam dymisję Komendanta Głównego Policji” – napisał w poniedziałek na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Są konsekwencje personalne na Ukrainie
Tymczasem we wtorek Mariusz Kamiński poinformował, że otrzymał ze strony ukraińskiej informację, iż karę za powyższy incydent poniósł zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. D. Bondar.
Otrzymałem informację, że odpowiedzialny za przekazanie prezentu komendantowi @PolskaPolicja gen. J. Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. D. Bondar został zawieszony. W tej sprawie wszczęto również na Ukrainie postępowanie karne
– poinformował Mariusz Kamiński na Twitterze.
Otrzymałem informację, że odpowiedzialny za przekazanie prezentu komendantowi @PolskaPolicja gen. J. Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. D. Bondar został zawieszony. W tej sprawie wszczęto również na Ukrainie postępowanie karne.
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) December 20, 2022