"Podkopują fundamenty państwa". Nawalny o werbowaniu więźniów na wojnę na Ukrainie

Prokremlowski biznesmen Jewgienij Prigożyn, znany jako właściciel firmy wojskowej grupa Wagnera, werbował w mojej kolonii karnej więźniów, obiecując im wolność pod warunkiem półrocznego udziału w wojnie na Ukrainie - powiadomił w środę na Twitterze uwięziony rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny.
/ Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny / Evgeny Feldman / Novaya Gazeta, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

"Prigożyn przyleciał helikopterem. Wszyscy skazani zgromadzili się na stadionie wraz ze swoimi przełożonymi. (Szef wagnerowców) powiedział: +Sam odsiedziałem (w więzieniu) 10 lat. Wzywam was, abyście zostali moimi szturmowcami. Za pół roku każdego z was ułaskawię, macie pięć minut na zastanowienie się+. Następnie 80-90 osób poszło do budynku administracyjnego, aby zarejestrować się (na wojnę). Potem była druga fala rekrutacji" - poinformował Nawalny, powołując się na świadka spotkania z Prigożynem.

Wojna na Ukrainie

"To wszystko (w rosyjskich więzieniach) jest fikcją - te kłamstwa o pracy wychowawczej i reedukacji jako szansie na zwolnienie warunkowe. Na pstryknięcie palcem, dosłownie w ciągu 24 godzin, morderców i rabusiów z ogromnymi wyrokami wypuszcza nie sąd, ani nawet nie Putin, ale mały łysy człowiek, który przychodzi do więzień z opowieścią o tym, że sam odsiedział 10 lat" - zauważył opozycjonista.

Jak dodał, "wszyscy pułkownicy, podpułkownicy" i inni przedstawiciele rosyjskiego reżimu są zmuszeni do tego, by "stawać na baczność przed +wielkim watażką+, któremu brakuje do (właściwego) wizerunku tylko butelki mętnego bimbru w ręce".

W ocenie Nawalnego takie praktyki "podkopują fundamenty państwa", a społeczeństwo "będzie za to płacić cenę jeszcze przez długi czas". "Putin kazał Prigożynowi tworzyć szwadrony przestępców, w których rozbijają głowy młotami kowalskimi i urządzają publiczne egzekucje. A wszystko to w celu bezwstydnego wyrwania kawałka ziemi od sąsiedniego państwa. W Rosji niszczy się podstawy prawa w imię przyszłej porażki w haniebnej wojnie" - podkreślił więzień polityczny.

Nawalny został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne.

W lutym 2021 roku sąd odwiesił wobec opozycjonisty dawny wyrok więzienia za rzekome defraudacje finansowe. W marcu 2022 roku Nawalny usłyszał kolejny wyrok - dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie oskarżeń o defraudację i obrazę sądu. 31 maja polityk został oskarżony w następnej sprawie, dotyczącej "tworzenia organizacji ekstremistycznej", natomiast w październiku do listy zarzutów dodano m.in. "promowanie terroryzmu" i "rehabilitację nazizmu". W ocenie prawników Nawalnego opozycjoniście może grozić nawet do 30 lat więzienia.

Prigożyn, biznesmen blisko związany z Władimirem Putinem, który zasłynął m.in. jako właściciel firmy dostarczającej catering na Kreml, a także nieformalny zarządca i patron tzw. farm trolli oraz najemników z grupy Wagnera.

We wrześniu w sieciach społecznościowych i w mediach pojawiły się nagrania, na których widać, jak Prigożyn agituje więźniów w koloniach karnych do walki na Ukrainie. Media uznały, że te "przecieki" musiały być uzgodnione z Prigożynem. Według niektórych opinii to "ujawnienie się" może świadczyć o tym, że opiekun wagnerowców ma ambicje polityczne.

W młodości Prigożyn odbywał karę więzienia za kradzieże i rozboje


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

"Podkopują fundamenty państwa". Nawalny o werbowaniu więźniów na wojnę na Ukrainie

Prokremlowski biznesmen Jewgienij Prigożyn, znany jako właściciel firmy wojskowej grupa Wagnera, werbował w mojej kolonii karnej więźniów, obiecując im wolność pod warunkiem półrocznego udziału w wojnie na Ukrainie - powiadomił w środę na Twitterze uwięziony rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny.
/ Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny / Evgeny Feldman / Novaya Gazeta, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

"Prigożyn przyleciał helikopterem. Wszyscy skazani zgromadzili się na stadionie wraz ze swoimi przełożonymi. (Szef wagnerowców) powiedział: +Sam odsiedziałem (w więzieniu) 10 lat. Wzywam was, abyście zostali moimi szturmowcami. Za pół roku każdego z was ułaskawię, macie pięć minut na zastanowienie się+. Następnie 80-90 osób poszło do budynku administracyjnego, aby zarejestrować się (na wojnę). Potem była druga fala rekrutacji" - poinformował Nawalny, powołując się na świadka spotkania z Prigożynem.

Wojna na Ukrainie

"To wszystko (w rosyjskich więzieniach) jest fikcją - te kłamstwa o pracy wychowawczej i reedukacji jako szansie na zwolnienie warunkowe. Na pstryknięcie palcem, dosłownie w ciągu 24 godzin, morderców i rabusiów z ogromnymi wyrokami wypuszcza nie sąd, ani nawet nie Putin, ale mały łysy człowiek, który przychodzi do więzień z opowieścią o tym, że sam odsiedział 10 lat" - zauważył opozycjonista.

Jak dodał, "wszyscy pułkownicy, podpułkownicy" i inni przedstawiciele rosyjskiego reżimu są zmuszeni do tego, by "stawać na baczność przed +wielkim watażką+, któremu brakuje do (właściwego) wizerunku tylko butelki mętnego bimbru w ręce".

W ocenie Nawalnego takie praktyki "podkopują fundamenty państwa", a społeczeństwo "będzie za to płacić cenę jeszcze przez długi czas". "Putin kazał Prigożynowi tworzyć szwadrony przestępców, w których rozbijają głowy młotami kowalskimi i urządzają publiczne egzekucje. A wszystko to w celu bezwstydnego wyrwania kawałka ziemi od sąsiedniego państwa. W Rosji niszczy się podstawy prawa w imię przyszłej porażki w haniebnej wojnie" - podkreślił więzień polityczny.

Nawalny został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne.

W lutym 2021 roku sąd odwiesił wobec opozycjonisty dawny wyrok więzienia za rzekome defraudacje finansowe. W marcu 2022 roku Nawalny usłyszał kolejny wyrok - dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie oskarżeń o defraudację i obrazę sądu. 31 maja polityk został oskarżony w następnej sprawie, dotyczącej "tworzenia organizacji ekstremistycznej", natomiast w październiku do listy zarzutów dodano m.in. "promowanie terroryzmu" i "rehabilitację nazizmu". W ocenie prawników Nawalnego opozycjoniście może grozić nawet do 30 lat więzienia.

Prigożyn, biznesmen blisko związany z Władimirem Putinem, który zasłynął m.in. jako właściciel firmy dostarczającej catering na Kreml, a także nieformalny zarządca i patron tzw. farm trolli oraz najemników z grupy Wagnera.

We wrześniu w sieciach społecznościowych i w mediach pojawiły się nagrania, na których widać, jak Prigożyn agituje więźniów w koloniach karnych do walki na Ukrainie. Media uznały, że te "przecieki" musiały być uzgodnione z Prigożynem. Według niektórych opinii to "ujawnienie się" może świadczyć o tym, że opiekun wagnerowców ma ambicje polityczne.

W młodości Prigożyn odbywał karę więzienia za kradzieże i rozboje



 

Polecane
Emerytury
Stażowe