Zbigniew Boniek zabrał głos ws. odejścia Czesława Michniewicza. Padły mocne słowa

– W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności, zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to (...) należą się podziękowania – powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza.
– Jednak, aby właściwie ocenić pracę selekcjonera, musieliśmy wziąć pod uwagę również inne kluczowe kwestie, takie jak długofalowy pomysł na dalsze funkcjonowanie reprezentacji oraz kierunek jej rozwoju. Dlatego, po wielu spotkaniach i analizach, podjęliśmy niełatwą decyzję o zakończeniu współpracy – dodał.
52-letni Michniewicz został selekcjonerem w styczniu 2022 po tym, jak z pracy zrezygnował Portugalczyk Paulo Sousa.
Boniek komentuje
Do decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił odnieść się w mediach społecznościowych jej były prezes Zbigniew Boniek. Legenda polskiej piłki w ostrych słowach skomentowała całą sytuację.
Trener zawsze płaci za wszystkich, bo to najsłabsze i najłatwiejsze ogniwo do wymiany. Tak jest wszędzie. Tak kręci się futbol na całym świecie. Smutne, ale prawdziwe. Nie popisali się także panowie piłkarze. Uważam, ze zabrakło im jaj i odwagi. Kto następny?
– napisał.
Trener zawsze płaci za wszystkich, bo to najsłabsze i najłatwiejsze ogniwo do wymiany. Tak jest wszędzie. Tak kręci się futbol na całym świecie. Smutne, ale prawdziwe. Nie popisali się także panowie piłkarze. Uważam, ze zabrakło im jaj i odwagi. Kto następny?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) December 22, 2022