„Oni go wypuścili po to, żeby…”. Piotr Kraśko wrócił do TVN24

We środę 21 grudnia, ku zdziwieniu wielu widzów, Piotr Kraśko poprowadził „Fakty po Faktach”.
Piotr Kraśko
Piotr Kraśko / fot. zrzut ekranu z serwisu YouTube/ Wirtualna Polska

Pod koniec września w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce odbyło się posiedzenie ws. Piotra Kraśki, oskarżonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie o prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień. Prokuratura wnioskowała o skazanie dziennikarza TVN bez przeprowadzenia rozprawy. Chciała wymierzenia mu kary grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 500 zł, czyli łącznie 100 tys. zł.

Sąd, uznając winę Kraśki, skazał go na karę grzywny w wysokości 100 tys. zł i zobowiązał go do opłacenia kosztów postępowania sądowego.

Dziennikarz na długi czas zniknął z ekranu, aż do listopada, kiedy to wystąpił w „Faktach” TVN w nowej roli - pojawiła się jego krótka relacja z miasta Fort Worth w Stanach Zjednoczonych. Było to tuż przed wyborami do Kongresu.

Kraśko w „Faktach po Faktach”

We środę 21 grudnia, ku zdziwieniu wielu widzów, Piotr Kraśko poprowadził „Fakty po Faktach”. Jego gośćmi byli sędziowie piłkarscy Tomasz Listkiewicz oraz Paweł Sokolnicki, a także publicystka i pisarka, a prywatnie żona Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

Oni go wypuścili po to, żeby zobaczyć, jaka będzie reakcja. Od tego, jaka będzie reakcja zewnętrzna i wewnętrzna - co jest bardzo istotne - będzie zależała przyszłość Kraśki. Gdybym miał obstawiać, to podejrzewam, że „na miękko” będzie wracał do „Faktów”. Myślę, że zacznie się od rozmów z politykami, które będą wypuszczane w TVN24, potem będzie prowadził „Fakty po Faktach”, a jeśli odbiór będzie pozytywny, to wróci także do „Faktów”

– powołuje się na słowa anonimowego dziennikarza TVN24 portal WirtualneMedia.pl.

Według informacji podanych przez serwis, Kraśko niebawem w pełnym wymiarze wróci do „Faktów” TVN.

Oczywiście w „Faktach” są różne frakcje. Na początku spora część ekipy była w opozycji do Piotra Kraśki jak kiedyś do Kamila Durczoka. Jak pojawiły się jego problemy wizerunkowe, to część osób uważało, że za bardzo ciąży wizerunkowo, inni dostrzegali w jego nieobecności szanse na awans dla siebie. Nikt nie będzie kwestionował decyzji o powrocie, bo nie podjął jej wydawca czy zastępca redaktora naczelnego, tylko sama góra

– powiedziało źródło portalu.


 

POLECANE
Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu” z ostatniej chwili
Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu”

Rząd „za chwilę” złoży projekt ustawy o kryptoaktywach oraz będzie namawiać prezydenta i opozycję do jej poparcia - zapowiedział premier Donald Tusk w piątek w Sejmie. Zaznaczył, że nie zamierza negocjować z prezydentem w zakresie przygotowania innego projektu regulującego ten rynek.

Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź wideo
Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź

Tomio Okamura, przewodniczący partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) oraz nowo wybrany przewodniczący Izby Deputowanych, zapowiedział w piątek 5 grudnia, że pierwsza sesja nowego gabinetu Andreja Babiša obejmie “odrzucenie Paktu Migracyjnego UE i systemu handlu emisjami ETS2”.

Nowa aktorka w Klanie. Szykują się zmiany w obsadzie Wiadomości
Nowa aktorka w "Klanie". Szykują się zmiany w obsadzie

Widzowie „Klanu” już wkrótce zauważą istotną zmianę w obsadzie. Dominika Torman, jedna z ważniejszych postaci ostatnich lat, pojawi się ponownie w serialu - jednak z nową twarzą.

Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował z ostatniej chwili
Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował

W piątkowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy dotyczącej kryptoaktywów. Co na to premier Donald Tusk?

Sejm uchwalił budżet na 2026 r. z ostatniej chwili
Sejm uchwalił budżet na 2026 r.

Dochody wyniosą 647,2 mld zł, wydatki 918,9 mld zł a deficyt 271,7 mld zł.

Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje Wiadomości
Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje

Decyzja wojewody mazowieckiego dotycząca zmian na terenie Muzeum Treblinka wywołała poważny spór. Chodzi o zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” z kamieni tworzących upamiętnienie Żydów deportowanych do obozu zagłady Treblinka II. Głazy te od lat stanowią element symbolicznego miejsca pamięci, które przypomina o wysiedleniach mieszkańców różnych miejscowości podczas okupacji niemieckiej.

Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu” wideo
Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu”

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński i Jerzy Polaczek przeprowadzili kontrolę poselską w Urzędzie Transportu Kolejowego.

Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje wyraźną przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością – wynika z najnowszego badania CBOS.

Niemiecki rząd tnie wydatki. Pracownicy Deutsche Welle wściekli tylko u nas
Niemiecki rząd tnie wydatki. Pracownicy Deutsche Welle wściekli

Pracownicy Deutsche Welle (DW), niemieckiego publicznego nadawcy międzynarodowego, protestują przeciwko drastycznym cięciom budżetowym. Powodem niezadowolenia jest decyzja komisji budżetowej Bundestagu, która na wniosek podsekretarza stanu ds. kultury i mediów Wolfganga Weimera obcięła budżet DW na 2026 rok o 10 milionów euro – z planowanych 405,5 mln euro do 395 mln euro. Redukcja ta zagraża nie tylko setkom miejsc pracy, ale także zasięgowi niemieckiej sieci medialnej.

Zaskakujące kosmiczne odkrycie. Naukowcy mówią o wyjątkowym zjawisku Wiadomości
Zaskakujące kosmiczne odkrycie. Naukowcy mówią o wyjątkowym zjawisku

Naukowcy zaobserwowali niezwykłą formację w kosmicznej sieci galaktyk. Chodzi o wydłużone włókno, w którym całe galaktyki zdają się wykonywać ruch obrotowy wokół wspólnej osi. Według badaczy może to być jedna z największych wirujących struktur, jakie kiedykolwiek wykryto.

REKLAMA

„Oni go wypuścili po to, żeby…”. Piotr Kraśko wrócił do TVN24

We środę 21 grudnia, ku zdziwieniu wielu widzów, Piotr Kraśko poprowadził „Fakty po Faktach”.
Piotr Kraśko
Piotr Kraśko / fot. zrzut ekranu z serwisu YouTube/ Wirtualna Polska

Pod koniec września w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce odbyło się posiedzenie ws. Piotra Kraśki, oskarżonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie o prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień. Prokuratura wnioskowała o skazanie dziennikarza TVN bez przeprowadzenia rozprawy. Chciała wymierzenia mu kary grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 500 zł, czyli łącznie 100 tys. zł.

Sąd, uznając winę Kraśki, skazał go na karę grzywny w wysokości 100 tys. zł i zobowiązał go do opłacenia kosztów postępowania sądowego.

Dziennikarz na długi czas zniknął z ekranu, aż do listopada, kiedy to wystąpił w „Faktach” TVN w nowej roli - pojawiła się jego krótka relacja z miasta Fort Worth w Stanach Zjednoczonych. Było to tuż przed wyborami do Kongresu.

Kraśko w „Faktach po Faktach”

We środę 21 grudnia, ku zdziwieniu wielu widzów, Piotr Kraśko poprowadził „Fakty po Faktach”. Jego gośćmi byli sędziowie piłkarscy Tomasz Listkiewicz oraz Paweł Sokolnicki, a także publicystka i pisarka, a prywatnie żona Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

Oni go wypuścili po to, żeby zobaczyć, jaka będzie reakcja. Od tego, jaka będzie reakcja zewnętrzna i wewnętrzna - co jest bardzo istotne - będzie zależała przyszłość Kraśki. Gdybym miał obstawiać, to podejrzewam, że „na miękko” będzie wracał do „Faktów”. Myślę, że zacznie się od rozmów z politykami, które będą wypuszczane w TVN24, potem będzie prowadził „Fakty po Faktach”, a jeśli odbiór będzie pozytywny, to wróci także do „Faktów”

– powołuje się na słowa anonimowego dziennikarza TVN24 portal WirtualneMedia.pl.

Według informacji podanych przez serwis, Kraśko niebawem w pełnym wymiarze wróci do „Faktów” TVN.

Oczywiście w „Faktach” są różne frakcje. Na początku spora część ekipy była w opozycji do Piotra Kraśki jak kiedyś do Kamila Durczoka. Jak pojawiły się jego problemy wizerunkowe, to część osób uważało, że za bardzo ciąży wizerunkowo, inni dostrzegali w jego nieobecności szanse na awans dla siebie. Nikt nie będzie kwestionował decyzji o powrocie, bo nie podjął jej wydawca czy zastępca redaktora naczelnego, tylko sama góra

– powiedziało źródło portalu.



 

Polecane