[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kto ujawnił WiN…

4 stycznia 1947 r. w Warszawie rozpoczął się proces Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. 3 lutego 1947 r. ogłoszono wyrok. Najwyższą karę – KS – otrzymał Marian Gołębiewski. Kazimierz Leski i Henryk Żuk dostali po 12 lat, Józef Rybicki i Ludwik Muzyczka – po 10, Jan Rzepecki – 8, Jan Szczurek-Cergowski – 7, Antoni Sanojca – 6, Tadeusz Jachimek – 4. Najłagodniej potraktowano Emilię Malessę „Marcysię”, skazując ją na 2 lata.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kto ujawnił WiN…
/ Fundacja Łączka

Ruta Czaplińska tak wspominała „Marcysię” – koleżankę z Rakowieckiej: „Mimo że w procesie dostała tylko dwa lata i była ułaskawiona przez Bieruta (mogła być natychmiast zwolniona), nie chciała opuścić więzienia. Cały czas była namawiana na wyjście z obietnicą zwolnienia pozostałych aresztowanych. Ale ona uparcie trwała przy swoim. Wyszła wreszcie parę miesięcy potem i swoją walkę prowadziła już na wolności, wierząc, że będzie mogła więcej osiągnąć. Prowadziła liczne pertraktacje z Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego, przypominając bezustannie o wszystkich przyrzeczeniach wypuszczenia na wolność ujawnionych osób, wymieniając wszystkich z nazwiska”.
Kpt. Emilia Malessa domagała się po prostu dotrzymania słowa honoru, które dał jej szef departamentu śledczego Józef Różański. Zabiegała o wizytę u Bieruta, pisała do szefa bezpieki Radkiewicza (obszerny memoriał pozostał bez odpowiedzi). Na wiosnę 1948 r. listę z nazwiskami aresztowanych i okolicznościami ich ujawnienia wysłała też do placówek dyplomatycznych. Świat jednak milczał. Prócz interweniowania u władz, „Marcysia” pomagała też więzionym i ich rodzinom. Odwiedzała w celach towarzyszki niedoli, wysyłała im paczki. Świadczyła na rzecz żołnierzy podziemia, zeznając z wolnej stopy na ich procesach.5 czerwca 1949 r. „Marcysia” popełniła samobójstwo. Miała 40 lat i była bezsilna, obarczona poczuciem winy, odrzucona przez część środowiska byłych żołnierzy Armii Krajowej, które zarzucało jej zdradę i „wsypanie” kolegów.

Jan Rzepecki po ostatecznym wyjściu na wolność w połowie lat 50. został zrehabilitowany. Służył w LWP, działał w ZBoWiD-zie, w 1956 r. poparł Gomułkę, został historykiem. Uratował głowę, ale czy honor? Ruta Czaplińska: „«Marcysia» wielokrotnie, jeszcze w więzieniu mokotowskim, a potem już na wolności, chciała się widzieć i rozmawiać z Rzepeckim, ale ten nie poczuwał się do niczego i zostawił ją samą”. Do dziś często poświadcza się nieprawdę, że WiN ujawniła Malessa, a Rzepecki – postawiony przed faktami dokonanymi, nie mając już wyboru – tylko to potwierdził. Potem, gdy na Rakowiecką trafił rtm. Witold Pilecki, ubecy chcieli go „przekonać”, aby namawiał żołnierzy niepodległościowego podziemia do ujawnienia się, tak jak to zrobił prezes WiN. Pilecki odpowiedział: „Rzepeckiemu za to, co zrobił, prawdziwi patrioci naplują w twarz”. Dlatego Rzepecki uniknął śmierci, a Pilecki musiał zginąć. Musiała umrzeć również Emilia Malessa…

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Trybunał Konstytucyjny uchylił rozporządzenie MEN ws. lekcji religii z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny uchylił rozporządzenie MEN ws. lekcji religii

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo, jest niezgodne z konstytucją. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia - podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Nie będą nam mówić, co mamy robić. Kosiniak-Kamysz odpowiada niemieckim władzom z ostatniej chwili
"Nie będą nam mówić, co mamy robić". Kosiniak-Kamysz odpowiada niemieckim władzom

– Nie będzie nam pan minister z Niemiec mówić, co mamy robić w Polsce – szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz krótko odniósł się do propozycji szefa niemieckiego MSW Alexandra Dobrindta, który zaproponował, by Polska i Niemcy prowadziły wspólne patrole graniczne.

Spłonął luksusowy jacht polskiego milionera i byłego posła z ostatniej chwili
Spłonął luksusowy jacht polskiego milionera i byłego posła

Łódzki biznesmen Piotr Misztal poniósł sporą stratę. W hiszpańskim porcie Alicante spłonął jego luksusowy jacht wart grube miliony euro. Przedsiębiorca podjął decyzję w tej sprawie.     

Karol Nawrocki wybrał szefa BBN z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wybrał szefa BBN

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz.

Wiadomości
Jak grube materiały można ciąć laserem? Granice technologii w praktyce

Cięcie laserem to obecnie jedna z najnowocześniejszych i zarazem najbardziej precyzyjnych metod obróbki materiałów, która znajduje zastosowanie w rozmaitych branżach – od przemysłu metalowego, przez budownictwo, motoryzację, architekturę, aż po medycynę. Choć technika ta kojarzy się głównie z cienkimi blachami i tworzywami sztucznymi, to nieustanny postęp technologiczny sprawia, że cięcie laserowe z powodzeniem może być też stosowane w przypadku grubszych materiałów.

Groźne burze i upały nad Polską. IMGW wydał alerty dla tych regionów z ostatniej chwili
Groźne burze i upały nad Polską. IMGW wydał alerty dla tych regionów

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla 9 województw oraz I i II stopnia przed upałami dla przeważającej części kraju.

Niemcy na granicy przyłapani na gorącym uczynku. Nocne nagranie ROG z ostatniej chwili
"Niemcy na granicy przyłapani na gorącym uczynku". Nocne nagranie ROG

Ruch Obrony Granic opublikował nagranie z przejścia granicznego w Gubinie w nocy ze środy na czwartek. Widać na nim, jak wyglądają niemieckie "procedury zawracania" migrantów na stronę polską i reakcję patrolu Ruchu Obrony Granic. Z kolei rano wiceminister MSWiA stwierdził w TVP Info, że to właśnie patrole Ruchu sprawiają największe zagrożenie.

Tak Polacy ocenili działania Romana Giertycha ws. wyborów [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Tak Polacy ocenili działania Romana Giertycha ws. wyborów [SONDAŻ]

Po zakończeniu wyborów prezydenckich w Polsce do Sądu Najwyższego trafiła rekordowa liczba protestów. Ich fala była w dużej mierze inspirowana przez posła Koalicji Obywatelskiej Romana Giertycha, który udostępnił gotowy wzór formularza i zachęcał do jego wysyłania. Jak tę inicjatywę oceniają Polacy? 

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa. Mieszkańcy zapłacą więcej z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa. Mieszkańcy zapłacą więcej

Od 1 września 2025 roku mieszkańców Krakowa czekają zmiany w opłatach za odbiór odpadów komunalnych. Rada Miasta zdecydowała o podwyżce – nowa stawka wyniesie 35 zł miesięcznie za osobę w gospodarstwie domowym segregującym śmieci.

Andrzej Duda: Jeśli będzie propozycja, nie wahałbym się zostać premierem z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Jeśli będzie propozycja, nie wahałbym się zostać premierem

– Jeżeli będzie potrzeba służenia Rzeczypospolitej poprzez podjęcie po raz kolejny konkretnych zadań w postaci pełnienia jakiejś funkcji, to na pewno je podejmę – mówi w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego" prezydent Andrzej Duda. I wskazuje na funkcję "premiera łączącego nowe porozumienie koalicyjne".

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kto ujawnił WiN…

4 stycznia 1947 r. w Warszawie rozpoczął się proces Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. 3 lutego 1947 r. ogłoszono wyrok. Najwyższą karę – KS – otrzymał Marian Gołębiewski. Kazimierz Leski i Henryk Żuk dostali po 12 lat, Józef Rybicki i Ludwik Muzyczka – po 10, Jan Rzepecki – 8, Jan Szczurek-Cergowski – 7, Antoni Sanojca – 6, Tadeusz Jachimek – 4. Najłagodniej potraktowano Emilię Malessę „Marcysię”, skazując ją na 2 lata.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kto ujawnił WiN…
/ Fundacja Łączka

Ruta Czaplińska tak wspominała „Marcysię” – koleżankę z Rakowieckiej: „Mimo że w procesie dostała tylko dwa lata i była ułaskawiona przez Bieruta (mogła być natychmiast zwolniona), nie chciała opuścić więzienia. Cały czas była namawiana na wyjście z obietnicą zwolnienia pozostałych aresztowanych. Ale ona uparcie trwała przy swoim. Wyszła wreszcie parę miesięcy potem i swoją walkę prowadziła już na wolności, wierząc, że będzie mogła więcej osiągnąć. Prowadziła liczne pertraktacje z Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego, przypominając bezustannie o wszystkich przyrzeczeniach wypuszczenia na wolność ujawnionych osób, wymieniając wszystkich z nazwiska”.
Kpt. Emilia Malessa domagała się po prostu dotrzymania słowa honoru, które dał jej szef departamentu śledczego Józef Różański. Zabiegała o wizytę u Bieruta, pisała do szefa bezpieki Radkiewicza (obszerny memoriał pozostał bez odpowiedzi). Na wiosnę 1948 r. listę z nazwiskami aresztowanych i okolicznościami ich ujawnienia wysłała też do placówek dyplomatycznych. Świat jednak milczał. Prócz interweniowania u władz, „Marcysia” pomagała też więzionym i ich rodzinom. Odwiedzała w celach towarzyszki niedoli, wysyłała im paczki. Świadczyła na rzecz żołnierzy podziemia, zeznając z wolnej stopy na ich procesach.5 czerwca 1949 r. „Marcysia” popełniła samobójstwo. Miała 40 lat i była bezsilna, obarczona poczuciem winy, odrzucona przez część środowiska byłych żołnierzy Armii Krajowej, które zarzucało jej zdradę i „wsypanie” kolegów.

Jan Rzepecki po ostatecznym wyjściu na wolność w połowie lat 50. został zrehabilitowany. Służył w LWP, działał w ZBoWiD-zie, w 1956 r. poparł Gomułkę, został historykiem. Uratował głowę, ale czy honor? Ruta Czaplińska: „«Marcysia» wielokrotnie, jeszcze w więzieniu mokotowskim, a potem już na wolności, chciała się widzieć i rozmawiać z Rzepeckim, ale ten nie poczuwał się do niczego i zostawił ją samą”. Do dziś często poświadcza się nieprawdę, że WiN ujawniła Malessa, a Rzepecki – postawiony przed faktami dokonanymi, nie mając już wyboru – tylko to potwierdził. Potem, gdy na Rakowiecką trafił rtm. Witold Pilecki, ubecy chcieli go „przekonać”, aby namawiał żołnierzy niepodległościowego podziemia do ujawnienia się, tak jak to zrobił prezes WiN. Pilecki odpowiedział: „Rzepeckiemu za to, co zrobił, prawdziwi patrioci naplują w twarz”. Dlatego Rzepecki uniknął śmierci, a Pilecki musiał zginąć. Musiała umrzeć również Emilia Malessa…

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe