Piotr Duda dla „TS”: Okres przedwyborczy to dla nas żniwa

– Pod koniec roku rozpoczęliśmy sformalizowane rozmowy z rządem dotyczące głównych postulatów, które mieliśmy na naszych sztandarach, gdy szykowaliśmy się do Marszu Godności. Nie wyszliśmy na ulice 17 listopada z wiadomych powodów. Ale dzięki temu, że i my pokazaliśmy solidarność z narodem ukraińskim, rząd także pokazał solidarność, zrobił krok do przodu. Spotkaliśmy się, powołaliśmy wspólne zespoły – przekonuje Piotr Duda.
Piotr Duda mówi, że oprócz głównych postulatów dotyczących firm energochłonnych i odbiorców indywidualnych, ale także emerytur stażowych i podwyżek w sferze finansów publicznych, Solidarność podnosi też wiele innych postulatów branżowych, a także systemowych.
Chociażby to, aby wyłączyć z minimalnego wynagrodzenia dodatek za pracę w warunkach szkodliwych, a także bardzo ważny postulat dotyczący niestabilności, jeżeli chodzi o ochronę naszych działaczy związkowych w zakładach pracy. W trybie pilnym ma być przygotowana zmiana ustawy Kodeksu postępowania cywilnego, aby ochrona tych działaczy była skuteczna i nie była tylko na papierze. Bo obecnie w rzeczywistości jest fikcją, pracodawcy zwalniają pod obojętnie jakim pretekstem
– mówi Piotr Duda. – Jeżeli uda nam się podpisać w pierwszym kwartale porozumienie z rządem w tym temacie, to będziemy szczęśliwi – dodaje.
Z drugiej strony obecny przedwyborczy okres dla nas, związkowców, to jest żniwo. To jest okres, w którym maksymalnie będziemy chcieli wykorzystać polityków dla naszych celów. A nasze cele to dobro pracowników należących do związku zawodowego Solidarność
– zapewnia Piotr Duda.
Przewodniczący dodaje, że na początku marca zbierze się Komisja Krajowa, która będzie podejmowała dalsze decyzje w sprawie przyszłych działań Związku.