Były premier Czech z zarzutem wyłudzenia dotacji europejskich. Jest decyzja sądu

Sąd miejski w Pradze uniewinnił w poniedziałek byłego premiera i kandydata na prezydenta Andreja Babisza i jego byłą współpracowniczkę Janę Nagyovą w sprawie „Bocianie gniazdo”, która dotyczy dotacji europejskiej na budowę centrum kongresowego w środkowych Czechach. Wyrok nie jest prawomocny.
Andrej Babisz
Andrej Babisz / fot. Wikipedia CC BY-SA 4,0 Lucie Bartos

Czyn opisany w akcie oskarżenia nie jest przestępstwem – stwierdził w wyroku sędzia Jan Szott. Z późniejszego długiego uzasadnienia wypłynęło, że działania Babisza i Nagovej, które opisywała prokuratura rzeczywiście miały miejsce, ale nie były przestępstwem. Prokuratura domagała się roku więzienia w zawieszeniu dla obojga oskarżonych oraz kary finansowej 10 mln koron dla Babisza i 500 tys. koron dla Nagyovej.

Prokurator Jaroslav Szaroch zarzucał Babiszowi, że na przełomie 2007 i 2008 r. zorganizował wyprowadzenie firmy Bocianie Gniazdo, która miała być centrum konferencyjnym i hotelowym z wielkiego holdingu Agrofertu i sprzedaż jego udziałów swoim dzieciom i partnerce. Według Szarocha zrobił to, by nazwa firma spełniała warunki do uzyskania dotacji z Unii Europejskiej dla małych i średnich przedsiębiorstw. Według prokuratury współpracowniczka Babisza Jana Nagyova z sukcesem ubiegała się o dotację w wysokości około 2 mln euro.

Babisz oraz Nagyova nie przyszli do sądu na odczytanie wyroku. W pierwszej reakcji na decyzję sędziego Szotta Babisz w oświadczeniu dla agenci CTK stwierdził: "Niewinny! Bardzo się cieszę, że mamy niezależne sądownictwo i że sąd potwierdził to, co mówiłem od początku. Jestem niewinny i nie zrobiłem nic nielegalnego”.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że wyrok uniewinniający może mieć wpływ na przebieg wyborów prezydenckich, w których Babisz kandyduje i jest jednym z faworytów. Głosowanie w pierwszej turze odbędzie się w piątek 13 stycznia i w sobotę 14 stycznia. Jedni z komentatorów są zdania, że decyzja sądu nie wpłynie znacząco na elektorat Babisza, ponieważ składa się on z zadeklarowanych od lat jego sojuszników. Przeciwnicy tej wizji wskazują na wciąż istniejącą około 30 proc. grupę niezdecydowanych wyborców. Dla nich werdykt może mieć znaczenie.

 


 

POLECANE
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

REKLAMA

Były premier Czech z zarzutem wyłudzenia dotacji europejskich. Jest decyzja sądu

Sąd miejski w Pradze uniewinnił w poniedziałek byłego premiera i kandydata na prezydenta Andreja Babisza i jego byłą współpracowniczkę Janę Nagyovą w sprawie „Bocianie gniazdo”, która dotyczy dotacji europejskiej na budowę centrum kongresowego w środkowych Czechach. Wyrok nie jest prawomocny.
Andrej Babisz
Andrej Babisz / fot. Wikipedia CC BY-SA 4,0 Lucie Bartos

Czyn opisany w akcie oskarżenia nie jest przestępstwem – stwierdził w wyroku sędzia Jan Szott. Z późniejszego długiego uzasadnienia wypłynęło, że działania Babisza i Nagovej, które opisywała prokuratura rzeczywiście miały miejsce, ale nie były przestępstwem. Prokuratura domagała się roku więzienia w zawieszeniu dla obojga oskarżonych oraz kary finansowej 10 mln koron dla Babisza i 500 tys. koron dla Nagyovej.

Prokurator Jaroslav Szaroch zarzucał Babiszowi, że na przełomie 2007 i 2008 r. zorganizował wyprowadzenie firmy Bocianie Gniazdo, która miała być centrum konferencyjnym i hotelowym z wielkiego holdingu Agrofertu i sprzedaż jego udziałów swoim dzieciom i partnerce. Według Szarocha zrobił to, by nazwa firma spełniała warunki do uzyskania dotacji z Unii Europejskiej dla małych i średnich przedsiębiorstw. Według prokuratury współpracowniczka Babisza Jana Nagyova z sukcesem ubiegała się o dotację w wysokości około 2 mln euro.

Babisz oraz Nagyova nie przyszli do sądu na odczytanie wyroku. W pierwszej reakcji na decyzję sędziego Szotta Babisz w oświadczeniu dla agenci CTK stwierdził: "Niewinny! Bardzo się cieszę, że mamy niezależne sądownictwo i że sąd potwierdził to, co mówiłem od początku. Jestem niewinny i nie zrobiłem nic nielegalnego”.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że wyrok uniewinniający może mieć wpływ na przebieg wyborów prezydenckich, w których Babisz kandyduje i jest jednym z faworytów. Głosowanie w pierwszej turze odbędzie się w piątek 13 stycznia i w sobotę 14 stycznia. Jedni z komentatorów są zdania, że decyzja sądu nie wpłynie znacząco na elektorat Babisza, ponieważ składa się on z zadeklarowanych od lat jego sojuszników. Przeciwnicy tej wizji wskazują na wciąż istniejącą około 30 proc. grupę niezdecydowanych wyborców. Dla nich werdykt może mieć znaczenie.

 



 

Polecane