Podwyżki dla trzech milionów Polaków? „PiS szykuje bombę na wybory”

Portal powołuje się na anonimowe źródło z kręgów rządowych, które twierdzi, że Prawo i Sprawiedliwość przed zbliżającymi się wyborami będzie chciało zrekompensować Polakom wysoką inflację i podnieść płacę minimalną do 4 tys. zł brutto.
Spora podwyżka płacy minimalnej
Według money.pl rząd będzie chciał, by „opieka nad najmniej zarabiającymi” była wiodącym tematem w zbliżającej się wielkimi krokami kampanii wyborczej.
Obecnie NBP spodziewa się, że inflacja w przyszłym roku wyniesie ok. 6 proc. Zobaczymy, jak szybko będzie hamować wzrost cen po wiośnie, ale jeśli będzie to umiarkowany spadek, a takiego się teraz spodziewamy, to w budżecie zapiszemy podobną wartość, jaką teraz szacuje bank centralny (...) Będziemy chcieli zrekompensować Polakom wzrost cen za ten rok, tak jak 20-proc. podwyżka była po części rekompensatą za 2022 r. Minimalna powinna podnieść się o ok. 13-15 proc., ale wzrost może być jeszcze wyższy
– mówi portalowi informator z kręgów rządowych.
Jak dodaje, „lepiej zadowolić pod tym względem związki zawodowe, niż schlebiać przedsiębiorcom, którzy i tak nie są elektoratem PiS”.