Sędzia Gąciarek może wrócić do orzekania. SN: „Orzeczenie Izby Dyscyplinarnej wadliwe i niezasadne”

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego uchyliła w środę decyzję dawnej Izby Dyscyplinarnej o zawieszeniu sędziego Piotra Gąciarka. Zdaniem SN orzeczenie to było wadliwe i niezasadne. Oznacza to, że warszawski sędzia może wrócić do orzekania.
Sędzia Piotr Gąciarek
Sędzia Piotr Gąciarek / Wikipedia - Tomasz Molina / CC BY-SA 2.0

Sędzia Gąciarek jest wiceprezesem stołecznego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". We wrześniu 2021 r Gąciarek przekazał prezesowi sądu oświadczenie, w którym odmówił orzekania w jednym składzie z sędzią Stanisławem Zdunem. Odmowę uzasadniał wadliwym - jego zdaniem - powołaniem tego sędziego przy udziale Krajowej Rady Sądownictwa w obecnym składzie. W konsekwencji Gąciarek został odsunięty od orzekania przez prezesa sądu okręgowego, a następnie w listopadzie 2021 r. zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną SN w czynnościach służbowych. Izba ta zdecydowała też wtedy o obniżeniu sędziemu uposażenia o 40 proc. W rezultacie sędzia nie orzeka od 14 miesięcy.

Prawomocne uchylenie rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej

W środę utworzona niedawno Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN rozpatrzyła zażalenia obrońców sędziego Gąciarka od tej decyzji i zdecydowała prawomocnie o uchyleniu rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej. Oznacza to, że ostatecznie uchylone zostały decyzje o zawieszeniu sędziego Gąciarka i obniżeniu mu uposażenia. Zdanie odrębne w tej sprawie złożyła środę ławniczka Jolanta Jarząbek.

Izba Odpowiedzialności Zawodowej stwierdziła, że zaskarżona uchwała Izby Dyscyplinarnej zawieszająca Gąciarka była niezasadna i wadliwa.

SN uznał też, że niezasadne było zarządzenie prezesa warszawskiego sądu okręgowego o przerwie sędziego w czynnościach służbowych na miesiąc. Jak podkreśliła w uzasadnieniu sędzią Małgorzata Wąsek-Wiaderek, Izba Dyscyplinarna nie miała prawa orzekać merytorycznie w tej sprawie z uwagi na m.in. przekroczenie terminu miesięcznego okresu przerwy w orzekaniu.

"W tej sprawie to nie nastąpiło. (...) Nie miała prawa Izba Dyscyplinarna z uwagi na przekroczenie terminu orzekać merytorycznie. Mogła co najwyżej umorzyć postępowanie. Nie mogła zawiesić sędziego Gąciarka" - wskazała.

"Sędzia Gąciarek wykazał troskę o powagę sądu"

Sąd Najwyższy przypomniał, że powodem zwieszenia Gąciarka było napisane przez niego oświadczenie, w którym powołał sią m.in. na konstytucję, ślubowanie sędziowskie i orzecznictwo ETPC. "Czy to jest czyn, który naraża powagę sądu, interesy istotne służby? Wręcz przeciwnie. To jest przejaw (...) podejmowanej oceny, czy mogę w tym gronie sędziowskim przystąpić do orzekania. W ocenie obecnego tu składu jest to przejaw troski o powagę sądu i interesy służby" - powiedziała Wąsek-Wiaderek.

"Izba Dyscyplinarna orzekała pomimo orzeczeń TSUE"

Jak podkreśliła, Izba Dyscyplinarna orzekała ws. Gąciarka pomimo wcześniejszych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwość UE, który stwierdził, że Izba ta nie jest sądem ustanowionym ustawą. "Niewątpliwie zatem zaskarżona uchwała jest wadliwa w warstwie formalnej prawa przystąpienia do orzekania. Niewątpliwe w tej sprawie w myśl standardów europejskich orzekała Izba Dyscyplinarna, która nie była sądem ustanowionym ustawą" - argumentowała sędzia.

Gąciarek zabiera głos

Gąciarek nie był obecny na sali sądowej podczas ogłoszenia orzeczenia. Skomentował jednak decyzję SN w rozmowie z Polską Agencją Prasową. "Cieszę się, że wracam do pracy, bo od początku było jasne, że nie zrobiłem niczego złego ani sprzecznego z prawem. Dzisiaj mocno wybrzmiało, że zarówno zarządzenie prezesa Piotra Schaba jak i Izby Dyscyplinarnej były niezasadne"- mówił Gąciarek. Wyraził przy tym żal, że SN nie stwierdził iż, "Izba Dyscyplinarna nigdy nie była sądem, nie mogła wydawać orzeczeń i nigdy nie zasiadali tam sędziowie".

W ubiegłym roku sędzia Gąciarek zwrócił się do sądu pracy z pozwem w sprawie swojego zawieszenia. W czerwcu ub.r. Sąd Rejonowy Warszawa-Praga Południe postanowił w ramach zabezpieczenia roszczenia o przywróceniu sędziego do pracy. Nie doszło jednak do tego. Sąd Okręgowy w Warszawie, w którym zatrudniony jest Gąciarek złożył zażalenie na tę decyzję. Zostało ono jednak oddalone. Oznacza to, że decyzja zabezpieczająca o przywróceniu Gąciarka do pracy była prawomocna. Jednak prezes sądu, w którym Gąciarek jest zatrudniony nie dopuściła go do pracy. (PAP)


 

POLECANE
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

REKLAMA

Sędzia Gąciarek może wrócić do orzekania. SN: „Orzeczenie Izby Dyscyplinarnej wadliwe i niezasadne”

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego uchyliła w środę decyzję dawnej Izby Dyscyplinarnej o zawieszeniu sędziego Piotra Gąciarka. Zdaniem SN orzeczenie to było wadliwe i niezasadne. Oznacza to, że warszawski sędzia może wrócić do orzekania.
Sędzia Piotr Gąciarek
Sędzia Piotr Gąciarek / Wikipedia - Tomasz Molina / CC BY-SA 2.0

Sędzia Gąciarek jest wiceprezesem stołecznego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". We wrześniu 2021 r Gąciarek przekazał prezesowi sądu oświadczenie, w którym odmówił orzekania w jednym składzie z sędzią Stanisławem Zdunem. Odmowę uzasadniał wadliwym - jego zdaniem - powołaniem tego sędziego przy udziale Krajowej Rady Sądownictwa w obecnym składzie. W konsekwencji Gąciarek został odsunięty od orzekania przez prezesa sądu okręgowego, a następnie w listopadzie 2021 r. zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną SN w czynnościach służbowych. Izba ta zdecydowała też wtedy o obniżeniu sędziemu uposażenia o 40 proc. W rezultacie sędzia nie orzeka od 14 miesięcy.

Prawomocne uchylenie rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej

W środę utworzona niedawno Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN rozpatrzyła zażalenia obrońców sędziego Gąciarka od tej decyzji i zdecydowała prawomocnie o uchyleniu rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej. Oznacza to, że ostatecznie uchylone zostały decyzje o zawieszeniu sędziego Gąciarka i obniżeniu mu uposażenia. Zdanie odrębne w tej sprawie złożyła środę ławniczka Jolanta Jarząbek.

Izba Odpowiedzialności Zawodowej stwierdziła, że zaskarżona uchwała Izby Dyscyplinarnej zawieszająca Gąciarka była niezasadna i wadliwa.

SN uznał też, że niezasadne było zarządzenie prezesa warszawskiego sądu okręgowego o przerwie sędziego w czynnościach służbowych na miesiąc. Jak podkreśliła w uzasadnieniu sędzią Małgorzata Wąsek-Wiaderek, Izba Dyscyplinarna nie miała prawa orzekać merytorycznie w tej sprawie z uwagi na m.in. przekroczenie terminu miesięcznego okresu przerwy w orzekaniu.

"W tej sprawie to nie nastąpiło. (...) Nie miała prawa Izba Dyscyplinarna z uwagi na przekroczenie terminu orzekać merytorycznie. Mogła co najwyżej umorzyć postępowanie. Nie mogła zawiesić sędziego Gąciarka" - wskazała.

"Sędzia Gąciarek wykazał troskę o powagę sądu"

Sąd Najwyższy przypomniał, że powodem zwieszenia Gąciarka było napisane przez niego oświadczenie, w którym powołał sią m.in. na konstytucję, ślubowanie sędziowskie i orzecznictwo ETPC. "Czy to jest czyn, który naraża powagę sądu, interesy istotne służby? Wręcz przeciwnie. To jest przejaw (...) podejmowanej oceny, czy mogę w tym gronie sędziowskim przystąpić do orzekania. W ocenie obecnego tu składu jest to przejaw troski o powagę sądu i interesy służby" - powiedziała Wąsek-Wiaderek.

"Izba Dyscyplinarna orzekała pomimo orzeczeń TSUE"

Jak podkreśliła, Izba Dyscyplinarna orzekała ws. Gąciarka pomimo wcześniejszych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwość UE, który stwierdził, że Izba ta nie jest sądem ustanowionym ustawą. "Niewątpliwie zatem zaskarżona uchwała jest wadliwa w warstwie formalnej prawa przystąpienia do orzekania. Niewątpliwe w tej sprawie w myśl standardów europejskich orzekała Izba Dyscyplinarna, która nie była sądem ustanowionym ustawą" - argumentowała sędzia.

Gąciarek zabiera głos

Gąciarek nie był obecny na sali sądowej podczas ogłoszenia orzeczenia. Skomentował jednak decyzję SN w rozmowie z Polską Agencją Prasową. "Cieszę się, że wracam do pracy, bo od początku było jasne, że nie zrobiłem niczego złego ani sprzecznego z prawem. Dzisiaj mocno wybrzmiało, że zarówno zarządzenie prezesa Piotra Schaba jak i Izby Dyscyplinarnej były niezasadne"- mówił Gąciarek. Wyraził przy tym żal, że SN nie stwierdził iż, "Izba Dyscyplinarna nigdy nie była sądem, nie mogła wydawać orzeczeń i nigdy nie zasiadali tam sędziowie".

W ubiegłym roku sędzia Gąciarek zwrócił się do sądu pracy z pozwem w sprawie swojego zawieszenia. W czerwcu ub.r. Sąd Rejonowy Warszawa-Praga Południe postanowił w ramach zabezpieczenia roszczenia o przywróceniu sędziego do pracy. Nie doszło jednak do tego. Sąd Okręgowy w Warszawie, w którym zatrudniony jest Gąciarek złożył zażalenie na tę decyzję. Zostało ono jednak oddalone. Oznacza to, że decyzja zabezpieczająca o przywróceniu Gąciarka do pracy była prawomocna. Jednak prezes sądu, w którym Gąciarek jest zatrudniony nie dopuściła go do pracy. (PAP)



 

Polecane