„Inwazja Chin na Tajwan jest coraz bardziej prawdopodobna”

– Inwazja Chin na Tajwan jest obecnie bardziej prawdopodobna, a jej możliwą datą jest rok 2027, gdy przywódca ChRL Xi Jinping będzie się starał o przedłużenie swojej władzy i może zaatakować wyspę, by zostawić po sobie trwałe dziedzictwo – ostrzegł szef tajwańskiej dyplomacji Joseph Wu w wywiadzie dla stacji Sky News.
Fregata chińskiej marynarki wojennej
Fregata chińskiej marynarki wojennej / Flickr/Naval Surface Warriors/CC BY 2.0

Władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając możliwości zbrojnej inwazji. Napięcie wokół wyspy jest najwyższe od wielu lat, a chińskie myśliwce niemal codziennie lecą w kierunku Tajwanu - przypomina brytyjska telewizja.

"Sytuacja w ubiegłym roku znacznie gorsza niż w dwóch poprzednich"

"Sytuacja w ubiegłym roku była znacznie gorsza niż w dwóch poprzednich" - powiedział Wu. Dodał, że obecny status wyspy "może nie trwać wiecznie". To rzadko wyrażane przez przedstawicieli władz w Tajpej stanowisko oznacza, że Tajwan może zostać zajęty przez Chiny lub formalnie ogłosić niepodległość - komentuje Sky News.

Wu ostrzegł, że wzrasta ryzyko chińskiej inwazji na wyspę, a rząd w Pekinie utrzymuje to zagrożenie, by odwracać uwagę własnego społeczeństwa od problemów wewnętrznych. Jako datę, "na którą należy uważać" podał rok 2027. Wówczas chiński przywódca Xi Jinping prawdopodobnie obejmie czwartą kadencję na stanowisku sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin.

Jeżeli Xi nie będzie mógł się pochwalić osiągnięciami z trzech poprzednich kadencji, to może starać się zawalczyć o swoje dziedzictwo w inny sposób - zaznaczył szef tajwańskiej dyplomacji. Dodał, że chiński przywódca może też wywołać międzynarodowy kryzys, by odwrócić uwagę społeczeństwa od niepowodzeń w polityce wewnętrznej i trudnej sytuacji ekonomicznej. "Obawiamy się, że wówczas Tajwan może stać się kozłem ofiarnym" - podkreślił Wu.

Zwrócił uwagę, że większe prawdopodobieństwo wybuchu konfliktu zbrojnego między Chinami a Tajwanem wynika również ze znacznego zwiększenia aktywności chińskiego wojska wokół wyspy, co może prowadzić do niebezpiecznych incydentów. "Bardzo często, wiele drobnych wypadków może ostatecznie wywołać wielką wojnę" - zaznaczył szef tajwańskiej dyplomacji. (PAP)


 

POLECANE
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

Belgia zamyka elektrownie jądrowe tylko u nas
Belgia zamyka elektrownie jądrowe

Belgia właśnie zamknęła reaktor Doel 2 – jeden z najstarszych i kluczowych elementów swojej energetyki jądrowej. To symbol końca całej epoki i początek trudnych pytań o bezpieczeństwo energetyczne kraju, który rezygnuje z atomu mimo rosnących kosztów prądu i ryzyka deficytu energii. Co oznacza to dla Belgów i dla całej Europy?

Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania z ostatniej chwili
Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania

„Nie wykluczamy sabotażu, w tym wschodniej dywersji. Chronimy polską wieś i nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa” - oświadczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski odnosząc się do sprawy wykrycia szczątków martwego dzika zakażonego wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń w powiecie piotrkowskim.

Rząd tnie darmowe leki dla seniorów. Uzasadnienie: „Marnotrawią lekarstwa” gorące
Rząd tnie darmowe leki dla seniorów. Uzasadnienie: „Marnotrawią lekarstwa”

Minister zdrowia przyznała publicznie, że rząd przygotowuje oszczędności, tnąc listę bezpłatnych leków. Jednym z powodów mają być – jak powiedziała – sygnały o „marnotrawstwie leków” wśród seniorów.

Były wiceminister finansów z zarzutami korupcyjnymi z ostatniej chwili
Były wiceminister finansów z zarzutami korupcyjnymi

Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu spraw. Łączna wartość przyjętych korzyści przekracza 1,5 mln złotych. Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze CBA pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy

Cztery miliardy dolarów zadeklarowały dotychczas europejskie kraje NATO oraz Kanada na wsparcie wojskowe dla Ukrainy w ramach programu zakupów amerykańskiej broni. Zdaniem sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego „obecnie ponad dwie trzecie sojuszników zobowiązało się do udziału w programie”.

Ziobro opuścił Węgry i pojawił się w Brukseli. Rozmawiam o skali naruszeń prawa przez rząd Tuska z ostatniej chwili
Ziobro opuścił Węgry i pojawił się w Brukseli. "Rozmawiam o skali naruszeń prawa przez rząd Tuska"

Zbigniew Ziobro powiedział w stacji wPolsce24, że podróżuje po Europie i pozostaje wolnym człowiekiem, a działania prokuratury mają być „beznadziejną próbą” politycznego pokazania siły przez Donalda Tuska.

KE przedłożyła Agendę UE na rzecz miast. To kolejny krok w kierunku centralizacji Unii Wiadomości
KE przedłożyła Agendę UE na rzecz miast. To kolejny krok w kierunku centralizacji Unii

Komisja Europejska przedstawiła Agendę UE na rzecz Miast, wzmacniającą politykę rozwoju obszarów miejskich i wzmacniającą rolę miast w przyszłym wzroście i rozwoju Europy.

REKLAMA

„Inwazja Chin na Tajwan jest coraz bardziej prawdopodobna”

– Inwazja Chin na Tajwan jest obecnie bardziej prawdopodobna, a jej możliwą datą jest rok 2027, gdy przywódca ChRL Xi Jinping będzie się starał o przedłużenie swojej władzy i może zaatakować wyspę, by zostawić po sobie trwałe dziedzictwo – ostrzegł szef tajwańskiej dyplomacji Joseph Wu w wywiadzie dla stacji Sky News.
Fregata chińskiej marynarki wojennej
Fregata chińskiej marynarki wojennej / Flickr/Naval Surface Warriors/CC BY 2.0

Władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając możliwości zbrojnej inwazji. Napięcie wokół wyspy jest najwyższe od wielu lat, a chińskie myśliwce niemal codziennie lecą w kierunku Tajwanu - przypomina brytyjska telewizja.

"Sytuacja w ubiegłym roku znacznie gorsza niż w dwóch poprzednich"

"Sytuacja w ubiegłym roku była znacznie gorsza niż w dwóch poprzednich" - powiedział Wu. Dodał, że obecny status wyspy "może nie trwać wiecznie". To rzadko wyrażane przez przedstawicieli władz w Tajpej stanowisko oznacza, że Tajwan może zostać zajęty przez Chiny lub formalnie ogłosić niepodległość - komentuje Sky News.

Wu ostrzegł, że wzrasta ryzyko chińskiej inwazji na wyspę, a rząd w Pekinie utrzymuje to zagrożenie, by odwracać uwagę własnego społeczeństwa od problemów wewnętrznych. Jako datę, "na którą należy uważać" podał rok 2027. Wówczas chiński przywódca Xi Jinping prawdopodobnie obejmie czwartą kadencję na stanowisku sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin.

Jeżeli Xi nie będzie mógł się pochwalić osiągnięciami z trzech poprzednich kadencji, to może starać się zawalczyć o swoje dziedzictwo w inny sposób - zaznaczył szef tajwańskiej dyplomacji. Dodał, że chiński przywódca może też wywołać międzynarodowy kryzys, by odwrócić uwagę społeczeństwa od niepowodzeń w polityce wewnętrznej i trudnej sytuacji ekonomicznej. "Obawiamy się, że wówczas Tajwan może stać się kozłem ofiarnym" - podkreślił Wu.

Zwrócił uwagę, że większe prawdopodobieństwo wybuchu konfliktu zbrojnego między Chinami a Tajwanem wynika również ze znacznego zwiększenia aktywności chińskiego wojska wokół wyspy, co może prowadzić do niebezpiecznych incydentów. "Bardzo często, wiele drobnych wypadków może ostatecznie wywołać wielką wojnę" - zaznaczył szef tajwańskiej dyplomacji. (PAP)



 

Polecane