Tajemniczy nurkowie z Hiszpanii w Zatoce Gdańskiej. „To nie był połów bursztynu”

– Hiszpanie, którzy nurkowali na Zatoce Gdańskiej, prawdopodobnie szukali ładunku wyrzuconego ze statku. Nurkowanie nocą w takich warunkach po bursztyn kompletnie nie ma sensu. To nie był połów bursztynu – mówi portalowi PolskieRadio24.pl bursztynnik Tomasz Ołdziejewski.
Tajemniczy nurkowie z Hiszpanii w Zatoce Gdańskiej
Tajemniczy nurkowie z Hiszpanii w Zatoce Gdańskiej / fot. Twitter / @mspirsar

W nocy z soboty na niedzielę w rejonie ujścia Martwej Wisły służby ratunkowe uratowały trzech nurków z Hiszpanii, których motorówka miała awarię. Według informacji podanych przez serwis trójmiasto.pl, nurkowie tłumaczyli, że szukają bursztynu, jednak na pokładzie go nie znaleziono.

CZYTAJ TAKŻE: Zatrzymanie Grety Thunberg w Niemczech było wyreżyserowane? To nagranie podbija sieć

Portal zaznacza również, że łódź hiszpańskich nurków nie była nigdzie zarejestrowana, a sami Hiszpanie podali policjantom numery telefonów, które – jak się później okazało – były nieaktywne.

„Sprawą powinien zająć się kontrwywiad”



W rozmowie z portalem Onet zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24 Jakub Wiech podkreśla, że w gdańskim porcie są dwa niezwykle ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski terminale.

To terminal węglowy i terminal naftowy, czyli Naftoport. Zwłaszcza ten drugi w obecnym czasie jest szczególnie istotny

– zauważył. 

Jego zdaniem można sobie wyobrazić sytuację, w której „ktoś dokonuje sabotażu statku, który akurat wpłynął do gdańskiego portu”.

CZYTAJ TAKŻE: Wyciek kwasu azotowego we Wrocławiu. Trwa akcja służb

– Zostaje uszkodzona jednostka wypełniona ropą. Następuje katastrofa ekologiczna, ale i dostęp do portu jest utrudniony – mówi Wiech i dodaje, że sprawą powinien zająć się polski kontrwywiad.

„To nie był połów bursztynu”

Z kolei bursztynnik Tomasz Ołdziejewski w wywiadzie udzielonym portalowi PolskieRadio24.pl podkreśla, że hiszpańscy nurkowie na pewno nie znaleźli się w Zatoce Gdańskiej z powodu bursztynu.

Prawdopodobnie szukali ładunku wyrzuconego ze statku. Nurkowanie nocą w takich warunkach po bursztyn kompletnie nie ma sensu. To nie był połów bursztynu. Nawet używając lamp UV, a także lasera emitującego światło UV, jest to technicznie niemożliwe. Pod wodą następuje jego mocne rozproszenie

– twierdzi Ołdziejewski.

– Lampa działa na długość ok. 80 cm, laser nieco więcej, ale spektrum tego światła jest nieco inne. Użycie lasera wymaga rozwiązania takiego problemu jak odpowiednia moc zasilania. Nie zauważyłem, by na tej jednostce był taki sprzęt – dodaje.


 

POLECANE
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

REKLAMA

Tajemniczy nurkowie z Hiszpanii w Zatoce Gdańskiej. „To nie był połów bursztynu”

– Hiszpanie, którzy nurkowali na Zatoce Gdańskiej, prawdopodobnie szukali ładunku wyrzuconego ze statku. Nurkowanie nocą w takich warunkach po bursztyn kompletnie nie ma sensu. To nie był połów bursztynu – mówi portalowi PolskieRadio24.pl bursztynnik Tomasz Ołdziejewski.
Tajemniczy nurkowie z Hiszpanii w Zatoce Gdańskiej
Tajemniczy nurkowie z Hiszpanii w Zatoce Gdańskiej / fot. Twitter / @mspirsar

W nocy z soboty na niedzielę w rejonie ujścia Martwej Wisły służby ratunkowe uratowały trzech nurków z Hiszpanii, których motorówka miała awarię. Według informacji podanych przez serwis trójmiasto.pl, nurkowie tłumaczyli, że szukają bursztynu, jednak na pokładzie go nie znaleziono.

CZYTAJ TAKŻE: Zatrzymanie Grety Thunberg w Niemczech było wyreżyserowane? To nagranie podbija sieć

Portal zaznacza również, że łódź hiszpańskich nurków nie była nigdzie zarejestrowana, a sami Hiszpanie podali policjantom numery telefonów, które – jak się później okazało – były nieaktywne.

„Sprawą powinien zająć się kontrwywiad”



W rozmowie z portalem Onet zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24 Jakub Wiech podkreśla, że w gdańskim porcie są dwa niezwykle ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski terminale.

To terminal węglowy i terminal naftowy, czyli Naftoport. Zwłaszcza ten drugi w obecnym czasie jest szczególnie istotny

– zauważył. 

Jego zdaniem można sobie wyobrazić sytuację, w której „ktoś dokonuje sabotażu statku, który akurat wpłynął do gdańskiego portu”.

CZYTAJ TAKŻE: Wyciek kwasu azotowego we Wrocławiu. Trwa akcja służb

– Zostaje uszkodzona jednostka wypełniona ropą. Następuje katastrofa ekologiczna, ale i dostęp do portu jest utrudniony – mówi Wiech i dodaje, że sprawą powinien zająć się polski kontrwywiad.

„To nie był połów bursztynu”

Z kolei bursztynnik Tomasz Ołdziejewski w wywiadzie udzielonym portalowi PolskieRadio24.pl podkreśla, że hiszpańscy nurkowie na pewno nie znaleźli się w Zatoce Gdańskiej z powodu bursztynu.

Prawdopodobnie szukali ładunku wyrzuconego ze statku. Nurkowanie nocą w takich warunkach po bursztyn kompletnie nie ma sensu. To nie był połów bursztynu. Nawet używając lamp UV, a także lasera emitującego światło UV, jest to technicznie niemożliwe. Pod wodą następuje jego mocne rozproszenie

– twierdzi Ołdziejewski.

– Lampa działa na długość ok. 80 cm, laser nieco więcej, ale spektrum tego światła jest nieco inne. Użycie lasera wymaga rozwiązania takiego problemu jak odpowiednia moc zasilania. Nie zauważyłem, by na tej jednostce był taki sprzęt – dodaje.



 

Polecane