Scholz pod ostrzałem niemieckich mediów. "Wahanie kanclerza grozi rozłamem NATO"

Zachód patrzy na Niemcy z rosnącym niezrozumieniem. Kanclerz, który nie chciał, aby Niemcy dostarczały broń w pojedynkę, wkrótce może pozostać całkiem odosobniony wśród krajów Europy – komentuje w czwartek dziennik "Berliner Morgenpost" wstrzymywanie przez kanclerza Olafa Scholza dostaw czołgów Leopard na Ukrainę.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Scholz pod ostrzałem niemieckich mediów.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FILIP SINGER

Jak przypomina gazeta, Scholz chce wyrazić zgodę na dostawę Leopardów na Ukrainę, ale tylko wtedy, gdy USA udostępnią również swoje czołgi Abrams.

Pilna potrzeba Ukrainy

„Stany Zjednoczone stopniowo przesuwają czerwone linie dla dostaw broni, bardzo ostrożnie ważąc ryzyko. Czołgi podstawowe dla Ukrainy również były przez długi czas tematem tabu po obu stronach Atlantyku – z obawy przed zbytnim zaangażowaniem w wojnę” – zauważa „Berliner Morgenpost”.

Dziennik podkreśla, że obawy te zmniejszyły się, ale nie znikły całkowicie, dlatego państwom NATO zależy na ścisłej koordynacji działań. „Ukraina pilnie potrzebuje nowoczesnych czołgów podstawowych, najlepiej Leopardy” – konstatuje „Berliner Morgenpost”.

„Pęknięcia w ramach NATO stają się coraz bardziej widoczne”

Jak zauważa dziennik „Pforzheimer Zeitung”, NATO od początku wojny wykazuje się stanowczością, ale „pęknięcia w ramach sojuszu stają się coraz bardziej widoczne”. „Ma to związek między innymi z wahaniem kanclerza Olafa Scholza w kwestii czołgów bojowych. Polski rząd zadeklarował, że zamierza dostarczać na Ukrainę czołgi Leopard +Made in Germany+ nawet bez zgody Niemiec. W ten sposób kraj próbuje wywrzeć presję na USA i Niemcy, utrudniając znalezienie rozwiązania” – uważa „Pforzheimer Zeitung”.

„Kanclerzowi trzeba jednak zarzucić, że nieręczne jest uzależnianie dostaw +Leo+ od wysłania przez USA czołgu Abrams, który nie bardzo nadaje się do wykorzystania na Ukrainie” – zauważa „Pforzheimer Zeitung” i podkreśla, że „swoim wahaniem i swoją taktyką Scholz ryzykuje dokładnie tym, przed czym sam zawsze ostrzega: rozłamem w NATO”. (PAP)


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Scholz pod ostrzałem niemieckich mediów. "Wahanie kanclerza grozi rozłamem NATO"

Zachód patrzy na Niemcy z rosnącym niezrozumieniem. Kanclerz, który nie chciał, aby Niemcy dostarczały broń w pojedynkę, wkrótce może pozostać całkiem odosobniony wśród krajów Europy – komentuje w czwartek dziennik "Berliner Morgenpost" wstrzymywanie przez kanclerza Olafa Scholza dostaw czołgów Leopard na Ukrainę.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Scholz pod ostrzałem niemieckich mediów.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FILIP SINGER

Jak przypomina gazeta, Scholz chce wyrazić zgodę na dostawę Leopardów na Ukrainę, ale tylko wtedy, gdy USA udostępnią również swoje czołgi Abrams.

Pilna potrzeba Ukrainy

„Stany Zjednoczone stopniowo przesuwają czerwone linie dla dostaw broni, bardzo ostrożnie ważąc ryzyko. Czołgi podstawowe dla Ukrainy również były przez długi czas tematem tabu po obu stronach Atlantyku – z obawy przed zbytnim zaangażowaniem w wojnę” – zauważa „Berliner Morgenpost”.

Dziennik podkreśla, że obawy te zmniejszyły się, ale nie znikły całkowicie, dlatego państwom NATO zależy na ścisłej koordynacji działań. „Ukraina pilnie potrzebuje nowoczesnych czołgów podstawowych, najlepiej Leopardy” – konstatuje „Berliner Morgenpost”.

„Pęknięcia w ramach NATO stają się coraz bardziej widoczne”

Jak zauważa dziennik „Pforzheimer Zeitung”, NATO od początku wojny wykazuje się stanowczością, ale „pęknięcia w ramach sojuszu stają się coraz bardziej widoczne”. „Ma to związek między innymi z wahaniem kanclerza Olafa Scholza w kwestii czołgów bojowych. Polski rząd zadeklarował, że zamierza dostarczać na Ukrainę czołgi Leopard +Made in Germany+ nawet bez zgody Niemiec. W ten sposób kraj próbuje wywrzeć presję na USA i Niemcy, utrudniając znalezienie rozwiązania” – uważa „Pforzheimer Zeitung”.

„Kanclerzowi trzeba jednak zarzucić, że nieręczne jest uzależnianie dostaw +Leo+ od wysłania przez USA czołgu Abrams, który nie bardzo nadaje się do wykorzystania na Ukrainie” – zauważa „Pforzheimer Zeitung” i podkreśla, że „swoim wahaniem i swoją taktyką Scholz ryzykuje dokładnie tym, przed czym sam zawsze ostrzega: rozłamem w NATO”. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe