Nowe zjawisko na Twitterze. Tajemnicze konta śledzą polskich polityków i dziennikarzy

Dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski poinformował o narastającym od kilku tygodni problemie, który dotyczy serwisu Twitter. Napisał, że eksperci dopatrzyli się niepokojącej aktywności botów, które obserwują konta polityków, dziennikarzy i urzędników państwowych. Konta te już po kilkunastu godzinach są zawieszone, po czym powstają kolejne, które ponownie obserwują te same osoby.
Logo Twitter
Logo Twitter / pixabay.com

Gierszewski opublikował kilka postów, w których przybliżył, co działo się z jego kontem w ostatnim czasie. Przekazał, że 20 stycznia przyjrzał się kontom, które zaczęły go obserwować. Dopatrzył się wówczas grupy 20 kont założonych 19 stycznia tego roku. Charakteryzowały się dziwnie brzmiącymi nazwami i miały zerową liczbę tweetów.

Na stronie Radia ZET czytamy, że "jedno z kont obserwowało również wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Pobożego, dziennikarza i byłego dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Marcina Kędrynę, byłego zastępcę rzecznika prasowego PiS Radosława Fogla, wiceministra MSZ Pawła Jabłońskiego, szefa Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcina Przydacza, rzecznika prasowego PiS Rafała Bochenka".

Konto zostało szybko zawieszone przez Twitter. Z kont, które śledziły Mariusza Gierszewskiego, na dziś zawieszonych jest 6, natomiast 4 z nich już nie istnieją. Działalność trzech została tymczasowo ograniczona.

Niepokojąca aktywność nie tylko w Polsce

Okazuje się, że zjawisko zaobserwowano nie tylko w Polsce. Na przykład konto, którego właściciel ma rzekomo pochodzić z Pakistanu, śledzi konta polityków i dziennikarzy z Japonii, Izraela i Polski. Konto "przygląda się", chociażby redaktorowi naczelnemu serwisu Onet Bartoszowi Węglarczykowi, dziennikarzowi śledczemu Wirtualnej Polski Szymonowi Jadczakowi oraz senatorowi Krzysztofowi Brejzie.

Do sprawy odniósł się anonimowy ekspert z branży internetowej, mówiąc, że "konta, choć są zakładane automatycznie, to jednak stoi za nimi człowiek. Muszą dokonywać jakiś nielegalnych czynności, skoro Twitter je usuwa. Albo testują algorytmy serwisu, albo może przy pomocy "zaszytych w nich skryptów" podejmują próby penetrowania na przykład DM-ów, czyli wiadomości prywatnych".


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Nowe zjawisko na Twitterze. Tajemnicze konta śledzą polskich polityków i dziennikarzy

Dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski poinformował o narastającym od kilku tygodni problemie, który dotyczy serwisu Twitter. Napisał, że eksperci dopatrzyli się niepokojącej aktywności botów, które obserwują konta polityków, dziennikarzy i urzędników państwowych. Konta te już po kilkunastu godzinach są zawieszone, po czym powstają kolejne, które ponownie obserwują te same osoby.
Logo Twitter
Logo Twitter / pixabay.com

Gierszewski opublikował kilka postów, w których przybliżył, co działo się z jego kontem w ostatnim czasie. Przekazał, że 20 stycznia przyjrzał się kontom, które zaczęły go obserwować. Dopatrzył się wówczas grupy 20 kont założonych 19 stycznia tego roku. Charakteryzowały się dziwnie brzmiącymi nazwami i miały zerową liczbę tweetów.

Na stronie Radia ZET czytamy, że "jedno z kont obserwowało również wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Pobożego, dziennikarza i byłego dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Marcina Kędrynę, byłego zastępcę rzecznika prasowego PiS Radosława Fogla, wiceministra MSZ Pawła Jabłońskiego, szefa Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcina Przydacza, rzecznika prasowego PiS Rafała Bochenka".

Konto zostało szybko zawieszone przez Twitter. Z kont, które śledziły Mariusza Gierszewskiego, na dziś zawieszonych jest 6, natomiast 4 z nich już nie istnieją. Działalność trzech została tymczasowo ograniczona.

Niepokojąca aktywność nie tylko w Polsce

Okazuje się, że zjawisko zaobserwowano nie tylko w Polsce. Na przykład konto, którego właściciel ma rzekomo pochodzić z Pakistanu, śledzi konta polityków i dziennikarzy z Japonii, Izraela i Polski. Konto "przygląda się", chociażby redaktorowi naczelnemu serwisu Onet Bartoszowi Węglarczykowi, dziennikarzowi śledczemu Wirtualnej Polski Szymonowi Jadczakowi oraz senatorowi Krzysztofowi Brejzie.

Do sprawy odniósł się anonimowy ekspert z branży internetowej, mówiąc, że "konta, choć są zakładane automatycznie, to jednak stoi za nimi człowiek. Muszą dokonywać jakiś nielegalnych czynności, skoro Twitter je usuwa. Albo testują algorytmy serwisu, albo może przy pomocy "zaszytych w nich skryptów" podejmują próby penetrowania na przykład DM-ów, czyli wiadomości prywatnych".



 

Polecane