Ukraińskie dzieci-uchodźcy od teraz mają własną szkołę pod Częstochową

Ukraińskie dzieci ze Świętej Puszczy mają nową szkołę. Budynek powstał w dwa miesiące. W 10 klasach uczy się tutaj około 70 dzieci, w wieku od 6 do 15 lat. 24 stycznia nowa szkoła została uroczyście otwarta.
abp Wacław Depo dokonuje oficjalnego otwarcia szkoły Ukraińskie dzieci-uchodźcy od teraz mają własną szkołę pod Częstochową
abp Wacław Depo dokonuje oficjalnego otwarcia szkoły / Rycerze Kolumba

W marcu do Olsztyna pod Częstochową przyjechało 80 dzieci z Ukrainy. To podopieczni domów opieki głównie z Melitopola i Myrnego. Z powodu wojny dzieci razem ze swoimi wychowawcami musieli ewakuować się z Ukrainy. Schronienie znaleźli w Archidiecezjalnym Centrum Duchowości Święta Puszcza – ośrodku Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. Mali uchodźcy mają tu nowy dom i nową szkołę.

- Nauka zaczęła się zaraz po przyjeździe z Ukrainy. Od kwietnia pomagaliśmy dzieciom w ramach wolontariatu. Potem była przerwa wakacyjna. A od września w Świętej Puszczy jest ukraińska szkoła – opowiada Irena Niedzielska, nauczycielka języka ukraińskiego. Placówka działa w ramach ukraińskiego systemu nauki zdalnej, pod opieką Instytutu Edukacji Politechniki Lwowskiej. Uczniowie realizują ukraiński program nauczania. Korzystają z platformy edukacyjnej, którą władze w Kijowie uruchomiły niedługo po wybuchu wojny. Na platformie znajdują materiały edukacyjne, nagrania lekcji i ćwiczenia. 

- My pomagamy im w nauce, tłumaczymy materiał z lekcji i robimy wspólnie ćwiczenia, które następnie odsyłamy do sprawdzenia nauczycielom ze Lwowa – tłumaczy Irena Niedzielska. Dodatkowo w szkole w Olsztynie są lekcje języka polskiego i zajęcia z logopedą i z psychologiem. Przy szkole działa także „sadzik”, czyli przedszkole dla najmłodszych uchodźców.

Irena Niedzielska przyjechała do Częstochowy ze Lwowa, razem ze swoimi dziećmi i psem. Jest jedną z ośmiu nauczycielek, które pracują w Olsztynie – wszystkie są Ukrainkami. Jak mówi, praca nie jest łatwa. - Traktujemy tę pracę jak obowiązek. To nasze dzieci, one są przyszłością Ukrainy. Nie możemy pozwolić, żeby one się nie uczyły i nie rozwijały – podkreśla nauczycielka.

Do tej pory szkoła działała w ośrodku w Świętej Puszczy. Teraz będzie miała własną siedzibę. - To bardzo ważne, żeby dzieci normalnie chodziły do szkoły, tak jak normalnie to się dzieje we wszystkich rodzinach – tłumaczy ks. Marek Bator, dyrektor częstochowskiej Caritas i inicjator budowy nowej siedziby. Nowy budynek ma 450 m2 powierzchni i dziewięć sal. Pomieści szkołę i przedszkole dla ukraińskich dzieci. A w przyszłości, kiedy mali uchodźcy wrócą do ojczyzny, będzie służył jako Centrum Rehabilitacji i Wsparcia Psychospołecznego im. św. Jana Pawła II, z przeznaczeniem szczególnie dla dzieci i młodzieży.

Dyrektor częstochowskiej Caritas przyznaje, że budowa nowej szkoły była ogromnym wyzwaniem. - To najtrudniejsza ze wszystkich inwestycji, jakie realizowaliśmy – mówi ks. Bator, ale – jak dodaje – dzięki ofiarności darczyńców i współpracy wielu życzliwych ludzi w krótkim czasie udało się wybudować ciepły i przyjemny budynek. Projekt i pobyt ukraińskich dzieci w Polsce współfinansowali m.in. Rycerze Kolumba. - Dzieciom podoba się wszystko, bo to jest coś nowego i innego – potwierdza Irena Niedzielska. Nauczycielka podkreśla, że nowa siedziba ułatwi pracę szkoły, bo pozwoli dzieciom oddzielić naukę i dom.

24 stycznia nowa szkoła została uroczyście otwarta i poświęcona przez metropolitę częstochowskiego abp. Wacława Depo. - Chcieliśmy się podzielić radością i podziękować, wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten budynek powstał – mówi ks. Bator. Był krótki koncert i część artystyczna przygotowana przez dzieci. Mali uchodźcy opowiedzieli także swoją historię – pokazali filmy nagrywane w ciągu blisko roku pobytu w Polsce. - Chcieliśmy pokazać, jak zmienili się nasi podopieczni, że wróciła im dziecięca radość, że zrzucili z siebie wojenne doświadczenie – dodaje dyrektor Caritas Częstochowa.

Dzieci ze Świętej Puszczy nadal potrzebują wsparcia. - Nowa szkoła nie była zaplanowana w wydatkach Caritasu, dlatego częściowo jej budowa była finansowana z kredytu – mówi ks. Bator. Uczniowie potrzebują też laptopów, bo – jak tłumaczy Irena Niedzielska – szkoła w Olsztynie uczestniczy w programie edukacji zdalnej. Dzieci używają komputerów na co dzień, aby rozwiązywać zadania i kontaktować się z nauczycielami ze Lwowa. Dodatkowo ośrodek w Świętej Puszczy potrzebuje wolontariuszy, którzy pomogą zająć się dziećmi po szkole, najlepiej osób, które znają język ukraiński lub rosyjski. Chętnych do pomocy zachęcamy do kontaktu z ośrodkiem w Olsztynie. Dane kontaktowe można znaleźć na stronie: www.swietapuszcza.pl.

Family News Service


 

POLECANE
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni z ostatniej chwili
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni

Ryanair od 12 listopada 2025 r. przechodzi wyłącznie na cyfrowe karty pokładowe w aplikacji. Papierowe boarding passy znikają.

Żurek odkrywa karty: Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW z ostatniej chwili
Żurek odkrywa karty: "Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW"

– Obecny KRS nie jest zgodny z polską konstytucją. Musimy przywrócić w Polsce państwo prawa – grzmiał w czwartek, podczas konferencji prasowej, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak przekazano, projekt ustawy o KRS przewiduje, że wybory sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa ma organizować PKW.

Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości” z ostatniej chwili
Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”

Rusza pilotaż programu powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”, który rozpocznie się 22 listopada br. – zapowiedział w czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że program skierowany jest do wszystkich chętnych polskich obywateli.

Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń z ostatniej chwili
Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń

– Mała kratka aż kusiła, żeby przeciągnąć sweter czy piżamę i coś sobie zrobić… To były takie skrajne sytuacje i moje prawo do obrony zostało zgruzowane – wspomina w rozmowie z Telewizją wPolsce24 pani Urszula Dubejko.

Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy z ostatniej chwili
Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy

Szymon Hołownia kilka tygodni temu oficjalnie ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko przewodniczącego Polski 2050. Lider ugrupowania zapowiada jednak, że wskaże swojego następcę, gdy tylko zakończy się proces zgłaszania kandydatów. Jak nieoficjalnie ustaliło RMF FM, jego faworytką ma być Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ]

Po pół roku urzędowania kanclerza Niemiec Friedricha Merza z jego pracy niezadowolonych jest 72 proc. Niemców, a zadowolonych – 25 proc. – wynika z badania instytutu Forsa. W sondażu partyjnym blok chadecki Merza, CDU/CSU pozostaje o dwa punkty procentowe za prawicowo-populistyczną AfD.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Alert RCB w woj. podkarpackim: od 6 do 15 listopada 2025 r. z samolotów będą zrzucane przynęty ze szczepionką przeciw wściekliźnie dla lisów wolno żyjących. Ostrzeżenie wysłano do osób przebywających na terenie regionu.

Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat z ostatniej chwili
Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat

Ostrzegamy przed e-mailami o "zwrocie z PGE". To zwykły phishing. Fałszywa korekta faktury i "dekret" o obniżkach cen prądu mają skłonić do podania danych karty oraz kodu 3D Secure.

„Zbigniew Ziobro wie, jak walczyć z mafią, więc poradzi sobie z mafią Tuska” z ostatniej chwili
„Zbigniew Ziobro wie, jak walczyć z mafią, więc poradzi sobie z mafią Tuska”

W czwartek sejmowa komisja regulaminowa zajmie się wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Głos w sprawie zabrał Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości, który w ostrych słowach odniósł się do działań rządu i prokuratury.

Nie żyje 4-letnie dziecko. Tragedia w Kujawsko-Pomorskiem z ostatniej chwili
Nie żyje 4-letnie dziecko. Tragedia w Kujawsko-Pomorskiem

Tragiczny wypadek na DW 252 w Dąbrowie Biskupiej w woj. kujawsko-pomorskim: po zderzeniu bmw z fordem zmarło 4-letnie dziecko, a 30-letnia matka trafiła do szpitala.

REKLAMA

Ukraińskie dzieci-uchodźcy od teraz mają własną szkołę pod Częstochową

Ukraińskie dzieci ze Świętej Puszczy mają nową szkołę. Budynek powstał w dwa miesiące. W 10 klasach uczy się tutaj około 70 dzieci, w wieku od 6 do 15 lat. 24 stycznia nowa szkoła została uroczyście otwarta.
abp Wacław Depo dokonuje oficjalnego otwarcia szkoły Ukraińskie dzieci-uchodźcy od teraz mają własną szkołę pod Częstochową
abp Wacław Depo dokonuje oficjalnego otwarcia szkoły / Rycerze Kolumba

W marcu do Olsztyna pod Częstochową przyjechało 80 dzieci z Ukrainy. To podopieczni domów opieki głównie z Melitopola i Myrnego. Z powodu wojny dzieci razem ze swoimi wychowawcami musieli ewakuować się z Ukrainy. Schronienie znaleźli w Archidiecezjalnym Centrum Duchowości Święta Puszcza – ośrodku Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. Mali uchodźcy mają tu nowy dom i nową szkołę.

- Nauka zaczęła się zaraz po przyjeździe z Ukrainy. Od kwietnia pomagaliśmy dzieciom w ramach wolontariatu. Potem była przerwa wakacyjna. A od września w Świętej Puszczy jest ukraińska szkoła – opowiada Irena Niedzielska, nauczycielka języka ukraińskiego. Placówka działa w ramach ukraińskiego systemu nauki zdalnej, pod opieką Instytutu Edukacji Politechniki Lwowskiej. Uczniowie realizują ukraiński program nauczania. Korzystają z platformy edukacyjnej, którą władze w Kijowie uruchomiły niedługo po wybuchu wojny. Na platformie znajdują materiały edukacyjne, nagrania lekcji i ćwiczenia. 

- My pomagamy im w nauce, tłumaczymy materiał z lekcji i robimy wspólnie ćwiczenia, które następnie odsyłamy do sprawdzenia nauczycielom ze Lwowa – tłumaczy Irena Niedzielska. Dodatkowo w szkole w Olsztynie są lekcje języka polskiego i zajęcia z logopedą i z psychologiem. Przy szkole działa także „sadzik”, czyli przedszkole dla najmłodszych uchodźców.

Irena Niedzielska przyjechała do Częstochowy ze Lwowa, razem ze swoimi dziećmi i psem. Jest jedną z ośmiu nauczycielek, które pracują w Olsztynie – wszystkie są Ukrainkami. Jak mówi, praca nie jest łatwa. - Traktujemy tę pracę jak obowiązek. To nasze dzieci, one są przyszłością Ukrainy. Nie możemy pozwolić, żeby one się nie uczyły i nie rozwijały – podkreśla nauczycielka.

Do tej pory szkoła działała w ośrodku w Świętej Puszczy. Teraz będzie miała własną siedzibę. - To bardzo ważne, żeby dzieci normalnie chodziły do szkoły, tak jak normalnie to się dzieje we wszystkich rodzinach – tłumaczy ks. Marek Bator, dyrektor częstochowskiej Caritas i inicjator budowy nowej siedziby. Nowy budynek ma 450 m2 powierzchni i dziewięć sal. Pomieści szkołę i przedszkole dla ukraińskich dzieci. A w przyszłości, kiedy mali uchodźcy wrócą do ojczyzny, będzie służył jako Centrum Rehabilitacji i Wsparcia Psychospołecznego im. św. Jana Pawła II, z przeznaczeniem szczególnie dla dzieci i młodzieży.

Dyrektor częstochowskiej Caritas przyznaje, że budowa nowej szkoły była ogromnym wyzwaniem. - To najtrudniejsza ze wszystkich inwestycji, jakie realizowaliśmy – mówi ks. Bator, ale – jak dodaje – dzięki ofiarności darczyńców i współpracy wielu życzliwych ludzi w krótkim czasie udało się wybudować ciepły i przyjemny budynek. Projekt i pobyt ukraińskich dzieci w Polsce współfinansowali m.in. Rycerze Kolumba. - Dzieciom podoba się wszystko, bo to jest coś nowego i innego – potwierdza Irena Niedzielska. Nauczycielka podkreśla, że nowa siedziba ułatwi pracę szkoły, bo pozwoli dzieciom oddzielić naukę i dom.

24 stycznia nowa szkoła została uroczyście otwarta i poświęcona przez metropolitę częstochowskiego abp. Wacława Depo. - Chcieliśmy się podzielić radością i podziękować, wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten budynek powstał – mówi ks. Bator. Był krótki koncert i część artystyczna przygotowana przez dzieci. Mali uchodźcy opowiedzieli także swoją historię – pokazali filmy nagrywane w ciągu blisko roku pobytu w Polsce. - Chcieliśmy pokazać, jak zmienili się nasi podopieczni, że wróciła im dziecięca radość, że zrzucili z siebie wojenne doświadczenie – dodaje dyrektor Caritas Częstochowa.

Dzieci ze Świętej Puszczy nadal potrzebują wsparcia. - Nowa szkoła nie była zaplanowana w wydatkach Caritasu, dlatego częściowo jej budowa była finansowana z kredytu – mówi ks. Bator. Uczniowie potrzebują też laptopów, bo – jak tłumaczy Irena Niedzielska – szkoła w Olsztynie uczestniczy w programie edukacji zdalnej. Dzieci używają komputerów na co dzień, aby rozwiązywać zadania i kontaktować się z nauczycielami ze Lwowa. Dodatkowo ośrodek w Świętej Puszczy potrzebuje wolontariuszy, którzy pomogą zająć się dziećmi po szkole, najlepiej osób, które znają język ukraiński lub rosyjski. Chętnych do pomocy zachęcamy do kontaktu z ośrodkiem w Olsztynie. Dane kontaktowe można znaleźć na stronie: www.swietapuszcza.pl.

Family News Service



 

Polecane
Emerytury
Stażowe