Związkowcy z PGG chcą spotkania z premierem Sasinem
![Związkowcy z PGG chcą spotkania z premierem Sasinem](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/98406/1674722791ddd460c80e982fd1f4b1b4.jpg)
– W związku z tym, że PGG stała się spółką ze stuprocentowym udziałem Skarbu Państwa – co dla firmy i dla pracowników jest naszym zdaniem korzystne – chcielibyśmy omówić bezpośrednio z panem premierem Sasinem co najmniej kilka kwestii – wyjaśniał Bogusław Hutek, szef Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" PGG SA w rozmowie z Solidarnością Górniczą.
"Z pewnością poruszymy tematy płacowe"
– W pierwszej kolejności skupimy się na notyfikacji umowy społecznej regulującej zasady transformacji sektora i województwa śląskiego. Niestety, wciąż nie wiemy, czy i kiedy zostanie ona notyfikowana w Komisji Europejskiej. Jednocześnie wprowadzono embargo na rosyjski węgiel. Jeśli chcemy, by "luka" po rosyjskim węglu została wypełniona surowcem polskim, na przykład z PGG, a nie importowanym za horrendalne kwoty, potrzebne są inwestycje. Należy też skorygować umowę społeczną i wpisać tam parametry uwzględniające wzrost zapotrzebowania na węgiel. Bez inwestycji i zmian w umowie kopalnie nie będą mogły zwiększyć eksploatacji – wymieniał.
– Z pewnością poruszymy tematy płacowe. Kolejna sprawa to wzmocnienie reprezentacji załogi we władzach Spółki poprzez możliwość wyboru członków Rady Nadzorczej oraz członka Zarządu przez pracowników. Model ten funkcjonuje od lat chociażby w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Teraz, kiedy PGG SA została przekształcona w spółkę ze stuprocentowym udziałem Skarbu Państwa, jest czas, by przedyskutować wprowadzenie podobnych zasad również u nas – zaznaczył.
– Na koniec spytamy pana Premiera, czy jego resort bierze pod uwagę zagrożenia wynikające z unijnej "dyrektywy metanowej"? Unia chce nałożyć obowiązek ograniczenia emisji do 3 ton metanu na 1000 t wydobytego węgla. Za każdą tonę ponad limit kopalnie zapłacą olbrzymie kary. Na początek, już w roku 2027, byłyby to zakłady wydobywające węgiel energetyczny. Chcemy wiedzieć, co rząd robi w tym temacie i jak próbuje zapobiec potencjalnej katastrofie – podsumował przewodniczący Hutek.