Matura 2023. „A mógłby pan wskazać te nieludzkie kryteria?”. Dziennikarz nie spodziewał się takiej odpowiedzi ministra [WIDEO]
![Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek Matura 2023. „A mógłby pan wskazać te nieludzkie kryteria?”. Dziennikarz nie spodziewał się takiej odpowiedzi ministra [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/98451/167475159955f0cf6baf965c3c3fb55f.jpg)
Podczas czwartkowej konferencji prasowej w ministerstwie edukacji dziennikarze pytali ministrów oraz szefa CKE o petycję polonistów, którzy stwierdzą, że poziom nowej matury z języka polskiego dla absolwentów liceów czteroletnich jest za wysoki.
Zdaniem nauczycieli języka polskiego egzamin w nowej formule jest „polowaniem na ucznia”, „najczarniejszą otchłanią edukacyjnego piekła” czy „brutalną formą weryfikacji wiedzy podręcznikowej”.
– Raz jeszcze apeluję do państwa, ludzi rozsądnych, mądrych, oddanych społeczeństwu o to, żeby nie powtarzać głupot i bzdur i nie denerwować maturzystów na chwilę przed maturą. Powróćmy jeszcze do pierwszego waszego pytania, za chwilę wrócę do tego drugie. Czy państwu naprawdę nie wydaje się, że ludzie, którzy znają kryteria oceny i to jeszcze nie nowe, tylko takie, które towarzyszyły i 6-klasistom i gimnazjalistom i wcześniejszym maturzystom, że na chwile przed maturą podnoszą tego rodzaju nieludzką petycję, denerwując maturzystów, którzy jako pierwsi kończą system 8+4 po to, tylko żeby podburzać politycznie. Ci sami ludzie są związani w części z partiami opozycyjnymi. Ja do państwa apeluje, do nich nie chcę, bo zawsze będą tacy, którzy będą chcieli upolityczniać szkołę i upolityczniać maturę i to są ludzie z opozycji. Do państwa apeluje. Skupmy się na rzetelnym przekazywaniu maturzystom i nauczycielom tego, co jest rzeczywiste, czyli wymogów, które dzisiaj też zostały, raz jeszcze przypomniane a są znane, od wielu, wielu, wielu miesięcy, a nie powtarzaniu bzdur z jakiejś petycji i straszeniu, że ktoś nie będzie sprawdzał matur – mówi o całej sprawie minister edukacji.
Nagranie obiegło sieć
Jeden z dziennikarzy zapytał ministra edukacji Przemysława Czarnka o to, czy resort przewiduje jakiekolwiek zmiany w maturach związane z „nieludzkimi kryteriami”.
– A mógłby pan wskazać te nieludzkie kryteria? – zapytał Czarnek. – Mówią m.in. o tym, że egzaminatorzy będą szukać głównie błędów… – odparł dziennikarz.
– Ma szukać błędów, tak? Cóż, zadaniem egzaminatora jest wykazywanie błędów. Na tym polega jego praca – powiedział roześmiany szef resortu edukacji.
No nie wierzę, co za pajac zadał takie pytanie
— ɐllǝnuɐɯɯı (@gen_brygady) January 26, 2023
😂😂😂 pic.twitter.com/MerUgafKkv