Niepokojące nagranie z granicy. Straż Graniczna: „Miejsce wybrano z premedytacją”

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej rozpoczął się w drugiej połowie 2021 roku. Wówczas to służby białoruskie zaczęły organizować przerzut migrantów pochodzących z krajów Bliskiego Wschodu. W związku z tym Polska podjęła decyzję o budowie zapory fizycznej, która przebiega wzdłuż granicy w Białorusią.
Kolejny przerzut
Mimo wszystko służby Białorusi w dalszym ciągu starają się organizować przeruty migrantów na terytorium Polski. W nocy ze środy na czwartek na odcinku ochranianym przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy, służby białoruskie przywiozły sześć osób w rejon linii kolejowej łączącej Białoruś z Polską. Ze względu na ruch kolejowy odcinek w tym miejscu nie jest zabezpieczony przy pomocy zapory fizycznej. Działają tam inne zabezpieczenia, które pomogły w zatrzymaniu cudzoziemców.
– Minionej nocy na odcinku #PSGKuźnica służby białoruskie przywiozły grupę cudzoziemców. Miejsce wybrano z premedytacją-granicę przecinają tory i nie ma tu zapory fizycznej...ale jest bariera elektroniczna. Zdarzenie obserwowano z kilku kamer i również z #BSP. Wszyscy zostali zatrzymani - poinformowała Straż Graniczna na Twitterze.
Minionej nocy na odcinku #PSGKuźnica służby🇧🇾przywiozły grupę cudzoziemców. Miejsce wybrano z premedytacją-granicę przecinają tory i nie ma tu zapory fizycznej...ale jest bariera elektroniczna. Zdarzenie obserwowano z kilku kamer i również z #BSP. Wszyscy zostali zatrzymani💪 pic.twitter.com/rXQ9s8cT3d
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 26, 2023