Gwałciciel, który zmienił płeć, nie trafi do kobiecego więzienia. Premier Szkocji zabrała głos

Transseksualna osoba, która będąc mężczyzną zgwałciła dwie kobiety, po czym dokonała prawnej zmiany płci, nie będzie odsiadywać wyroku w kobiecym więzieniu – oświadczyła w czwartek szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon.
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com/Marcello Rabozzi

Uznanie we wtorek przez sąd w Glasgow 31-letniej Isli Bryson za winną dwóch gwałtów, których dokonała w 2016 i 2019 roku jako mężczyzna Adam Graham, wzbudziło burzliwą dyskusję na temat tego, gdzie powinna odsiadywać wyrok. Do tej pory była w kobiecym więzieniu Cornton Vale w Stirling, ale według mediów w indywidualnej celu, co było stanem przejściowym do czasu orzeczenia za miesiąc wymiaru kary. To, że miałaby trafić do kobiecej celi, wzbudziło ogromne kontrowersje, zwłaszcza, że pojawiły się wątpliwości co do prawdziwości dysforii płciowej Grahama/Bryson.

Nie byłoby właściwe w odniesieniu do jakiegokolwiek więźnia, abym podawała szczegóły dotyczące miejsca jego osadzenia. Ale biorąc pod uwagę zrozumiałe obawy opinii publicznej i parlamentu w tej sprawie, mogę potwierdzić parlamentowi, że ten więzień nie będzie osadzony w więzieniu dla kobiet Cornton Vale. Mam nadzieję, że to rozwieje niepokój społeczeństwa

– powiedziała Sturgeon w szkockim parlamencie. W czwartek po południu Bryson została przeniesiona do męskiego więzienia.

Sturgeon zaznaczyła, że sprawa Bryson nie ma żadnego związku z przyjętą przez szkocki parlament w grudniu ustawą o uznaniu płci, która pozwala na prawną zmianę płci na podstawie jedynie własnej deklaracji. Formalnie rzecz biorąc, Sturgeon ma rację, bo wejście w życie ustawy zablokował rząd w Londynie, a Graham nie korzystał z uproszczonej procedury, by uzyskać certyfikat zmiany płci. Ale przeciwnicy ustawy właśnie przed takimi przypadkami ostrzegali w czasie dyskusji nad projektem.

"Gwałciciele będą wykorzystywać luki w prawie"

Lider szkockiej gałęzi Partii Konserwatywnej Douglas Ross przypomniał, że jego partia "od miesięcy ostrzegała", że "brutalni przestępcy, tak jak gwałciciele, ta absolutna bestia, o której dziś dyskutujemy, będą próbowali wykorzystać luki w prawie i atakować oraz zastraszać kobiety". – Nie powinno być tak, że trzeba było publicznego wzburzenia i masy negatywnych nagłówków o podwójnym gwałcicielu, który został wysłany do więzienia dla kobiet, aby Nicola Sturgeon zdała sobie sprawę, że to było całkowicie nie do przyjęcia i złe – dodał.

Przegłosowana pod koniec grudnia przez szkocki parlament ustawa przewidywała - jeśli by weszła w życie - że do prawnej zmiany płci nie będzie już potrzebne orzeczenie lekarskie o dysforii płciowej, czyli niezgodności płci biologicznej z odczuwaną, lecz wystarczy do tego własna deklaracja, zaś minimalny okres życia z dysforią potrzebny do uzyskania prawnej zmiany płci obniżony będzie z dwóch lat do trzech miesięcy. Podczas debaty nad projektem ustawy zgłoszono nawet poprawkę, by zakazać osobom skazanym za przestępstwa seksualne możliwości prawnej zmiany płci, ale została ona odrzucona.

Według własnej relacji, Graham zaczął podejrzewać, że jest osobą transseksualną w wieku czterech lat, lecz proces zmiany płci podjął dopiero w 2020 roku, już po tym jak został aresztowany za gwałt. Proces ten nie został jeszcze zakończony - nadal przechodzi kurację hormonalną, a operację ma dopiero w planie.

Ale twierdzenia o odczuwanej od dawna transseksualności podważa jego żona, z którą w środę rozmawiał dziennik "Daily Mail". Shonna Graham powiedziała, że jej mąż nigdy nic nie wspomniał, że czuje, by był w niewłaściwym ciele i cały jego rzekomy transseksualizm jest jedynie próbą dostania łagodniejszego wyroku i trafienia do lżejszego, kobiecego więzienia. Ostrzegała też, że Graham/Bryson może tam dokonywać kolejnych napaści na kobiety, bo leży to w jego naturze - od razu po ślubie objawiły się jego przemocowe zachowania i niedługo potem dopuścił się pierwszego z tych dwóch gwałtów.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Nowy rozkład jazdy POLREGIO w Kujawsko-Pomorskiem przywraca po kilkunastu latach pociągi do Ciechocinka i zwiększa liczbę codziennych połączeń m.in. do Bydgoszczy, Olsztyna, Kołobrzegu i Piły.

Nie żyje muzyk znanego zespołu Wiadomości
Nie żyje muzyk znanego zespołu

Nie żyje Justin Baren, współzałożyciel i basista amerykańskiej grupy Redwalls. Artysta zmarł 28 listopada w wieku 40 lat. Informację potwierdził zespół. Jego ojciec, Martin Baren, poinformował jedynie, że syn „zmarł spokojnie”.

Bundestag przegłosował przywrócenie dobrowolnej służby wojskowej gorące
Bundestag przegłosował przywrócenie dobrowolnej służby wojskowej

Większością 323 do 272 niemieccy parlamentarzyści opowiedzieli się za przywróceniem dobrowolnej służby wojskowej dla osiemnastolatków.

Przełom w sprawie Mai z Mławy. Grecki sąd wydał decyzję Wiadomości
Przełom w sprawie Mai z Mławy. Grecki sąd wydał decyzję

Sąd Najwyższy w Grecji podjął decyzję, na którą od miesięcy czekała rodzina zamordowanej Mai z Mławy. Jak poinformował „SE” pełnomocnik bliskich nastolatki, dr Wojciech Marek Kasprzyk, zapadło ostateczne postanowienie o przekazaniu Bartosza G. polskim organom ścigania.

Administracja Trumpa: Europie grozi cywilizacyjne wymazanie gorące
Administracja Trumpa: Europie grozi cywilizacyjne wymazanie

Administracja prezydenta Donalda Trumpa ostrzegła, że Europa stoi w obliczu „cywilizacyjnego wymazania" i wyraziła wątpliwość, czy niektóre narody mogą pozostać wiarygodnymi sojusznikami, w nowym dokumencie strategicznym, który kładzie szczególny nacisk na kontynent.

Klęska rządu Tuska. Sejm nie odrzucił weta prezydenta z ostatniej chwili
Klęska rządu Tuska. Sejm nie odrzucił weta prezydenta

W piątkowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy dotyczącej kryptoaktywów.

Żurek mówi o słowach Bosaka z tajnej części obrad Sejmu. Lider Konfederacji zdumiony z ostatniej chwili
Żurek mówi o słowach Bosaka z tajnej części obrad Sejmu. Lider Konfederacji zdumiony

Skandalem nazwał Przemysław Wipler słowa Waldemara Żurka, wypowiedziane podczas jawnej części posiedzenia Sejmu. Na swoim koncie X poseł Konfederacji napisał, że z transmisji sejmowej wycięto wypowiedź ministra, podczas której miał "popełnić przestępstwo, cytując Krzysztofa Bosaka z tajnego posiedzenia sejmu w sprawie kryptowalut". Poseł zapowiedział też, złożenie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Całym zdarzeniem najbardziej zaskoczony był jednak sam Krzysztof Bosak.   

Znają się za dobrze na kryptowalutach. Tusk uderza w polityków prawicy. W sieci lawina komentarzy z ostatniej chwili
"Znają się za dobrze na kryptowalutach". Tusk uderza w polityków prawicy. W sieci lawina komentarzy

Wystąpienie Donalda Tuska o rzekomym „za dużym profesjonalizmie” części polityków w kwestii kryptowalut zostało odebrane jako absurdalne i oderwane od realiów rynku. w sieci pojawiła się fala komentarzy

Zbigniew Ziobro w siedzibie PiS. Wygłosił oświadczenie zdalnie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro w siedzibie PiS. Wygłosił oświadczenie zdalnie

W piątek Prawo i Sprawiedliwość poinformowało o oświadczeniu Zbigniewa Ziobry w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej. Były minister sprawiedliwości nie pojawił się jednak w budynku osobiście, tylko wygłosił swoje przemówienie zdalnie.

Poseł Lewicy stwierdził, że weto... spowodowało spadek wartości kryptowalut o 50 proc. Internauci w śmiech z ostatniej chwili
Poseł Lewicy stwierdził, że weto... spowodowało spadek wartości kryptowalut o 50 proc. Internauci w śmiech

Były minister nauki Dariusz Wieczorek podczas swojego wystąpienia stwierdził, że prezydenckie weto... spowodowało spadek wartości niektórych kryptowalut o 50 proc.

REKLAMA

Gwałciciel, który zmienił płeć, nie trafi do kobiecego więzienia. Premier Szkocji zabrała głos

Transseksualna osoba, która będąc mężczyzną zgwałciła dwie kobiety, po czym dokonała prawnej zmiany płci, nie będzie odsiadywać wyroku w kobiecym więzieniu – oświadczyła w czwartek szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon.
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com/Marcello Rabozzi

Uznanie we wtorek przez sąd w Glasgow 31-letniej Isli Bryson za winną dwóch gwałtów, których dokonała w 2016 i 2019 roku jako mężczyzna Adam Graham, wzbudziło burzliwą dyskusję na temat tego, gdzie powinna odsiadywać wyrok. Do tej pory była w kobiecym więzieniu Cornton Vale w Stirling, ale według mediów w indywidualnej celu, co było stanem przejściowym do czasu orzeczenia za miesiąc wymiaru kary. To, że miałaby trafić do kobiecej celi, wzbudziło ogromne kontrowersje, zwłaszcza, że pojawiły się wątpliwości co do prawdziwości dysforii płciowej Grahama/Bryson.

Nie byłoby właściwe w odniesieniu do jakiegokolwiek więźnia, abym podawała szczegóły dotyczące miejsca jego osadzenia. Ale biorąc pod uwagę zrozumiałe obawy opinii publicznej i parlamentu w tej sprawie, mogę potwierdzić parlamentowi, że ten więzień nie będzie osadzony w więzieniu dla kobiet Cornton Vale. Mam nadzieję, że to rozwieje niepokój społeczeństwa

– powiedziała Sturgeon w szkockim parlamencie. W czwartek po południu Bryson została przeniesiona do męskiego więzienia.

Sturgeon zaznaczyła, że sprawa Bryson nie ma żadnego związku z przyjętą przez szkocki parlament w grudniu ustawą o uznaniu płci, która pozwala na prawną zmianę płci na podstawie jedynie własnej deklaracji. Formalnie rzecz biorąc, Sturgeon ma rację, bo wejście w życie ustawy zablokował rząd w Londynie, a Graham nie korzystał z uproszczonej procedury, by uzyskać certyfikat zmiany płci. Ale przeciwnicy ustawy właśnie przed takimi przypadkami ostrzegali w czasie dyskusji nad projektem.

"Gwałciciele będą wykorzystywać luki w prawie"

Lider szkockiej gałęzi Partii Konserwatywnej Douglas Ross przypomniał, że jego partia "od miesięcy ostrzegała", że "brutalni przestępcy, tak jak gwałciciele, ta absolutna bestia, o której dziś dyskutujemy, będą próbowali wykorzystać luki w prawie i atakować oraz zastraszać kobiety". – Nie powinno być tak, że trzeba było publicznego wzburzenia i masy negatywnych nagłówków o podwójnym gwałcicielu, który został wysłany do więzienia dla kobiet, aby Nicola Sturgeon zdała sobie sprawę, że to było całkowicie nie do przyjęcia i złe – dodał.

Przegłosowana pod koniec grudnia przez szkocki parlament ustawa przewidywała - jeśli by weszła w życie - że do prawnej zmiany płci nie będzie już potrzebne orzeczenie lekarskie o dysforii płciowej, czyli niezgodności płci biologicznej z odczuwaną, lecz wystarczy do tego własna deklaracja, zaś minimalny okres życia z dysforią potrzebny do uzyskania prawnej zmiany płci obniżony będzie z dwóch lat do trzech miesięcy. Podczas debaty nad projektem ustawy zgłoszono nawet poprawkę, by zakazać osobom skazanym za przestępstwa seksualne możliwości prawnej zmiany płci, ale została ona odrzucona.

Według własnej relacji, Graham zaczął podejrzewać, że jest osobą transseksualną w wieku czterech lat, lecz proces zmiany płci podjął dopiero w 2020 roku, już po tym jak został aresztowany za gwałt. Proces ten nie został jeszcze zakończony - nadal przechodzi kurację hormonalną, a operację ma dopiero w planie.

Ale twierdzenia o odczuwanej od dawna transseksualności podważa jego żona, z którą w środę rozmawiał dziennik "Daily Mail". Shonna Graham powiedziała, że jej mąż nigdy nic nie wspomniał, że czuje, by był w niewłaściwym ciele i cały jego rzekomy transseksualizm jest jedynie próbą dostania łagodniejszego wyroku i trafienia do lżejszego, kobiecego więzienia. Ostrzegała też, że Graham/Bryson może tam dokonywać kolejnych napaści na kobiety, bo leży to w jego naturze - od razu po ślubie objawiły się jego przemocowe zachowania i niedługo potem dopuścił się pierwszego z tych dwóch gwałtów.



 

Polecane