Ordo Iuris: Dwie rodziny uratowane przed bezpodstawnym ograniczeniem władzy rodzicielskiej

W ostatnich dniach zakończyły się dwa postępowania, w których sądy stwierdziły brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej rodziców reprezentowanych przez prawników Ordo Iuris. W obu przypadkach rodzice byli fałszywie oskarżeni o stosowanie przemocy wobec dzieci. Sprawa z Grodziska Mazowieckiego dotyczyła zgłoszenia ze strony szkoły, spowodowanego niewłaściwą interpretacją zachowania chłopca ze stwierdzonym spektrum autyzmu. W sprawie rodziny z Warszawy, organy ścigania zawiadomiła dyrektor przedszkola, w odwecie za zgłoszenie Rzecznikowi Praw Dziecka zaniechań w kwestii warunków bezpieczeństwa. W toku postępowania wyszło na jaw, że dyrektor wchodziła później w skład Interdyscyplinarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, który zajmował się sprawą chłopca. Obydwa sądy stwierdziły, że oskarżenia o stosowanie przemocy były bezzasadne, a rodzice właściwie sprawują władzę rodzicielską.
 Ordo Iuris: Dwie rodziny uratowane przed bezpodstawnym ograniczeniem władzy rodzicielskiej
/ pixabay.com

Bezpodstawne oskarżenie ze strony szkoły

W sprawie rozstrzyganej przez Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim postępowanie wszczęto z urzędu po zgłoszeniu ze strony szkoły podejrzenia stosowania przemocy w domu wobec nastoletniego chłopca ze stwierdzonym spektrum autyzmu. W ocenie rodziców, realną przyczyną zawiadomienia organów ścigania była sporna sytuacja ze szkołą odnośnie zapewnienia odpowiednich zajęć uzupełniających dla ich syna oraz braku odpowiedniej reakcji władz placówki na negatywne zachowania rówieśników w stosunku do chłopca. Co istotne, żadna z osób znających rodzinę nie potwierdzała doniesień o możliwości stosowania przemocy przez rodziców. Jednocześnie, gdy nastolatek zmienił szkołę, ogólna sytuacja rodziny diametralnie się poprawiła. Chłopiec zaczął otrzymywać lepszą opiekę oraz utrzymywać dobre relacje z rówieśnikami.

Pomocy prawnej rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris. Ostatecznie sąd stwierdził, że nie ma podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej, a całokształt dowodów zebranych w sprawie i ostatnie sprawozdania kuratorów wskazywały na prawidłowe relacje rodzinne oraz brak niepokojących sygnałów. Co istotne, rodzice zapewniają nastolatkowi szerokie wsparcie specjalistów z różnych dziedzin i spotykają się z rodzicami w podobnej sytuacji, dbając o syna na wielu poziomach.

Odwet za zgłoszenie do Rzecznika Praw Dziecka

W drugiej ze spraw, problemy rodziny zaczęły się w momencie, gdy rodzice chłopca uczęszczającego do przedszkola zgłosili Rzecznikowi Praw Dziecka zaniechania dyrektor placówki w kwestii warunków bezpieczeństwa podczas zajęć. Małżeństwo reprezentowało przy tym większą grupę rodziców, również zaniepokojonych sytuacją w przedszkolu. W placówce została przeprowadzona kontrola przedstawiciela Kuratorium Oświaty. Ostatecznie rodzice chłopca przenieśli w marcu 2022 r. swojego syna do innego przedszkola, mówiąc dyrektorce, że dziecko korzysta z pomocy psychologa i ustalają oni przyczyny jego nagłej niechęci do przedszkola. W odwecie dyrektorka zawiadomiła organy ścigania i wszczęto wobec rodziny procedurę Niebieskiej Karty, pod zarzutem stosowania przemocy wobec dziecka.  

Podjęte wobec rodziny kroki stały się przyczyną podejrzliwego traktowania chłopca także w nowym przedszkolu. Mimo wykazywania przez rodziców dowodów należytej opieki nad synem, członkowie Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przemocy w Rodzinie wciąż wymagali kolejnych dowodów i zmieniali stawiane rodzinie zarzuty. Początkowo zarzucano małżeństwu stosowanie przemocy fizycznej, a gdy okazało się to bezpodstawne, skierowano wobec nich zarzut zaniechania udzielenia pomocy psychologicznej dziecku. Jednak, gdy rodzice wykazali, że syn pozostaje pod opieką psychologa już od 2020 r., Interdyscyplinarny Zespół w październiku 2022 r. skierował do sądu wniosek o wgląd w sytuację dziecka i wydanie zarządzeń opiekuńczych przymuszających rodziców do przeprowadzenia diagnozy chłopca w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Warszawie.

W rzeczywistości, rodzice zapisali syna na diagnozę w Poradni już dwa miesiące wcześniej. Następnie wraz z dzieckiem byli obecni na spotkaniach w PPP oraz uzyskali opinię końcową we wrześniu 2022 r. Mimo to, małżeństwo w grudniu 2022 r. otrzymało postanowienie z sądu podjęte na posiedzeniu niejawnym, zobowiązujące do zdiagnozowania syna w Poradni.

Instytut Ordo Iuris udzielił pomocy prawnej rodzinie. Prawnicy reprezentowali rodziców w postępowaniu i skierowali do sądu obszerne pismo procesowe wraz z analizą prawną, wykazując, że ingerencja we władzę rodzicielską jest w tej sprawie bezpodstawna. Po dokładnej analizie akt, okazało się, że w skład Interdyscyplinarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie wchodziła dyrektorka z poprzedniego przedszkola chłopca, która miała osobistą niechęć do tej rodziny.

Prawnicy Ordo Iuris zaprezentowali Sądowi Rejonowemu Praga Południe w Warszawie przebieg zdarzeń i wszelkie informacje dotyczące założenia rodzinie Niebieskiej Karty. Wykazali też, że niektóre niepokojące zachowania dziecka mogły wynikać z jego reakcji na stres. Rodzice zapewnili chłopcu pomoc psychologiczną w celu wypracowania metod kontrolowania przez niego emocji.

Fałszywy zarzut stosowania przemocy

Sąd przyznał rację prawnikom Ordo Iuris, że wszczęcie procedury Niebieskiej Karty oraz procedury sądowej było bezpodstawne i wynikało z zaniechania rzetelnego ustalenia stanu faktycznego. Rodzice dziecka zostali początkowo pozbawieni możliwości obrony swojego stanowiska i wyjaśnienia całej sytuacji. Dopiero na rozprawie sądowej udało się zaprezentować wszystkie kluczowe dowody w sprawie oraz nakreślić pierwotną motywację dyrektorki przedszkola.

Wraz z przeniesieniem do nowego przedszkola, nowa dyrektor otrzymała informację o założonej Niebieskiej Karcie dla tej rodziny, więc dziecko było bacznie obserwowane. Okazało się, że w toalecie pilnowała go woźna. Dziecko źle znosiło tego rodzaju nadzór.  Dopiero w sądzie udało się wykazać, że instytucje mające wspierać rodziców, zbagatelizowały kluczowe fakty. Mianowicie, we wrześniu 2022 r. przeprowadzono diagnozę w Poradni Psychologiczno-Pedagogicnej, ale wcześniej chłopiec korzystał z indywidualnej terapii u psychologa oraz z alpakoterapii. Małżeństwo przedłożyło też sądowi wykaz wizyt i badań medycznych w okresie od grudnia 2020 r. do grudnia 2022 r., z których wynikało, że odbyli wraz z synem łącznie 44 wizyty u różnych specjalistów. Co więcej, wniosek do sądu o ograniczenie władzy rodzicielskiej został wysłany miesiąc po wydaniu opinii przez PPP. Rodzice dziecka informowali przedszkole o chęci podjęcia diagnozy w terminie wcześniejszym, ale z uwagi na okres wakacyjny, nie było to możliwe.

Ostatecznie sąd Warszawie uwzględnił wniosek prawników o wydanie postanowienia o braku podstaw do ograniczania władzy rodzicielskiej. Podczas ogłaszania postanowienia, sąd stwierdził, że życzyłby sobie, aby wszyscy rodzice tak dbali o swoje dziecko, jak rodzice z Warszawy. Sąd również potwierdził słowa pełnomocnika małżeństwa, że „tej rodzinie została zrobiona krzywda przez instytucje, które miały pomagać rodzinie”. Po uprawomocnieniu postanowienia, rodzice chłopca zapowiadają podjęcie kroków prawnych, by odzyskać dobre imię utracone na skutek złośliwych pomówień dyrektorki przedszkola.

 


 

POLECANE
NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił” z ostatniej chwili
NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił”

NATO i Stany Zjednoczone pozostają w bliskim kontakcie w kwestii liczebności sił, a USA poinformowały Sojusz z wyprzedzeniem o planowanej redukcji liczby amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance – poinformował w środę przedstawiciel Sojuszu, cytowany przez Reutersa.

Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś

Do godziny wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas otrzyma pismo od szefa KOWR-u Henryka Smolarza z żądaniem natychmiastowego zwrotu działki w Zabłotni – informuje w środę Polsat News.

Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych z ostatniej chwili
Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych

Według doniesień Organizacji Narodów Zjednoczonych, po 500 dniach oblężenia milicja Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) przejęła kontrolę nad kluczowym sudańskim miastem El-Fasher w Darfurze, wywołując powszechny strach wśród rodzin i zmuszając tysiące cywilów do ucieczki. Na osobach niepełnosprawnych napastnicy dokonywali egzekucji, ponieważ nie mogły one uciec.

„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku  Wiadomości
„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku

Najmniejszy język germański świata (wilamowski) pada ofiarą antyniemieckich nastrojów w Polsce – twierdzi „Die Welt”. Niemiecki dziennik żali się na weto Karola Nawrockiego i atakuje: „Przeciwnicy projektu wywodzą się z prawicowo-nacjonalistycznej partii PiS, która wspiera Nawrockiego”. 

Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat z ostatniej chwili
Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat

Żabka odpaliła akcję w aplikacji – za odbiór do 4 paczek z apką możesz zgarnąć łącznie 1000 żappsów.

Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja z ostatniej chwili
Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja

– Polska nie otrzymała żadnych informacji o ewentualnej redukcji obecności wojsk amerykańskich na jej terytorium – przekazał PAP rzecznik MON Janusz Sejmej, pytany o doniesienia o planach redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie na wschodniej flance NATO.

USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie tylko u nas
USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie

– USA, które chcą inwestować w Ukrainę, chcą wydobywać metale ziem rzadkich, które chcą jednak kontrolować sytuację w Rosji, bo to jest kluczowe dla światowego bezpieczeństwa, to muszą być obecne na wschodniej flance NATO, bo jeżeli nie, to tak naprawdę ta izolacyjna polityka spowoduje, że utracą autorytet i znaczenie na arenie międzynarodowej – mówi w wywiadzie dla portalu Tysol.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

z ostatniej chwili
Co daje VPN? To jak tryb incognito, tylko że naprawdę działa

Każda przeglądarka ma coś, co nazywa „trybem incognito”. Brzmi obiecująco, ale prawda jest taka, że to tylko ładna nazwa. Twoje dane dalej są widoczne dla dostawcy internetu, pracodawcy, a często i dla reklamodawców, którzy potrafią śledzić Cię lepiej niż Twój były. VPN to inna liga – to incognito, które naprawdę działa.

PKO BP wydał komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał komunikat

PKO Bank Polski od 28 października 2025 r. wspiera Samsung Pay. Klienci mogą dodać karty PKO do Samsung Wallet i płacić zbliżeniowo telefonem lub zegarkiem Galaxy.

USA redukują liczebność wojsk we wschodniej Europie z ostatniej chwili
USA redukują liczebność wojsk we wschodniej Europie

Stany Zjednoczone poinformowały Rumunię i inne państwa NATO, że postanowiły zredukować liczebność amerykańskich wojsk we wschodniej Europie – ogłosiło w środę ministerstwo obrony w Bukareszcie.

REKLAMA

Ordo Iuris: Dwie rodziny uratowane przed bezpodstawnym ograniczeniem władzy rodzicielskiej

W ostatnich dniach zakończyły się dwa postępowania, w których sądy stwierdziły brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej rodziców reprezentowanych przez prawników Ordo Iuris. W obu przypadkach rodzice byli fałszywie oskarżeni o stosowanie przemocy wobec dzieci. Sprawa z Grodziska Mazowieckiego dotyczyła zgłoszenia ze strony szkoły, spowodowanego niewłaściwą interpretacją zachowania chłopca ze stwierdzonym spektrum autyzmu. W sprawie rodziny z Warszawy, organy ścigania zawiadomiła dyrektor przedszkola, w odwecie za zgłoszenie Rzecznikowi Praw Dziecka zaniechań w kwestii warunków bezpieczeństwa. W toku postępowania wyszło na jaw, że dyrektor wchodziła później w skład Interdyscyplinarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, który zajmował się sprawą chłopca. Obydwa sądy stwierdziły, że oskarżenia o stosowanie przemocy były bezzasadne, a rodzice właściwie sprawują władzę rodzicielską.
 Ordo Iuris: Dwie rodziny uratowane przed bezpodstawnym ograniczeniem władzy rodzicielskiej
/ pixabay.com

Bezpodstawne oskarżenie ze strony szkoły

W sprawie rozstrzyganej przez Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim postępowanie wszczęto z urzędu po zgłoszeniu ze strony szkoły podejrzenia stosowania przemocy w domu wobec nastoletniego chłopca ze stwierdzonym spektrum autyzmu. W ocenie rodziców, realną przyczyną zawiadomienia organów ścigania była sporna sytuacja ze szkołą odnośnie zapewnienia odpowiednich zajęć uzupełniających dla ich syna oraz braku odpowiedniej reakcji władz placówki na negatywne zachowania rówieśników w stosunku do chłopca. Co istotne, żadna z osób znających rodzinę nie potwierdzała doniesień o możliwości stosowania przemocy przez rodziców. Jednocześnie, gdy nastolatek zmienił szkołę, ogólna sytuacja rodziny diametralnie się poprawiła. Chłopiec zaczął otrzymywać lepszą opiekę oraz utrzymywać dobre relacje z rówieśnikami.

Pomocy prawnej rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris. Ostatecznie sąd stwierdził, że nie ma podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej, a całokształt dowodów zebranych w sprawie i ostatnie sprawozdania kuratorów wskazywały na prawidłowe relacje rodzinne oraz brak niepokojących sygnałów. Co istotne, rodzice zapewniają nastolatkowi szerokie wsparcie specjalistów z różnych dziedzin i spotykają się z rodzicami w podobnej sytuacji, dbając o syna na wielu poziomach.

Odwet za zgłoszenie do Rzecznika Praw Dziecka

W drugiej ze spraw, problemy rodziny zaczęły się w momencie, gdy rodzice chłopca uczęszczającego do przedszkola zgłosili Rzecznikowi Praw Dziecka zaniechania dyrektor placówki w kwestii warunków bezpieczeństwa podczas zajęć. Małżeństwo reprezentowało przy tym większą grupę rodziców, również zaniepokojonych sytuacją w przedszkolu. W placówce została przeprowadzona kontrola przedstawiciela Kuratorium Oświaty. Ostatecznie rodzice chłopca przenieśli w marcu 2022 r. swojego syna do innego przedszkola, mówiąc dyrektorce, że dziecko korzysta z pomocy psychologa i ustalają oni przyczyny jego nagłej niechęci do przedszkola. W odwecie dyrektorka zawiadomiła organy ścigania i wszczęto wobec rodziny procedurę Niebieskiej Karty, pod zarzutem stosowania przemocy wobec dziecka.  

Podjęte wobec rodziny kroki stały się przyczyną podejrzliwego traktowania chłopca także w nowym przedszkolu. Mimo wykazywania przez rodziców dowodów należytej opieki nad synem, członkowie Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przemocy w Rodzinie wciąż wymagali kolejnych dowodów i zmieniali stawiane rodzinie zarzuty. Początkowo zarzucano małżeństwu stosowanie przemocy fizycznej, a gdy okazało się to bezpodstawne, skierowano wobec nich zarzut zaniechania udzielenia pomocy psychologicznej dziecku. Jednak, gdy rodzice wykazali, że syn pozostaje pod opieką psychologa już od 2020 r., Interdyscyplinarny Zespół w październiku 2022 r. skierował do sądu wniosek o wgląd w sytuację dziecka i wydanie zarządzeń opiekuńczych przymuszających rodziców do przeprowadzenia diagnozy chłopca w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Warszawie.

W rzeczywistości, rodzice zapisali syna na diagnozę w Poradni już dwa miesiące wcześniej. Następnie wraz z dzieckiem byli obecni na spotkaniach w PPP oraz uzyskali opinię końcową we wrześniu 2022 r. Mimo to, małżeństwo w grudniu 2022 r. otrzymało postanowienie z sądu podjęte na posiedzeniu niejawnym, zobowiązujące do zdiagnozowania syna w Poradni.

Instytut Ordo Iuris udzielił pomocy prawnej rodzinie. Prawnicy reprezentowali rodziców w postępowaniu i skierowali do sądu obszerne pismo procesowe wraz z analizą prawną, wykazując, że ingerencja we władzę rodzicielską jest w tej sprawie bezpodstawna. Po dokładnej analizie akt, okazało się, że w skład Interdyscyplinarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie wchodziła dyrektorka z poprzedniego przedszkola chłopca, która miała osobistą niechęć do tej rodziny.

Prawnicy Ordo Iuris zaprezentowali Sądowi Rejonowemu Praga Południe w Warszawie przebieg zdarzeń i wszelkie informacje dotyczące założenia rodzinie Niebieskiej Karty. Wykazali też, że niektóre niepokojące zachowania dziecka mogły wynikać z jego reakcji na stres. Rodzice zapewnili chłopcu pomoc psychologiczną w celu wypracowania metod kontrolowania przez niego emocji.

Fałszywy zarzut stosowania przemocy

Sąd przyznał rację prawnikom Ordo Iuris, że wszczęcie procedury Niebieskiej Karty oraz procedury sądowej było bezpodstawne i wynikało z zaniechania rzetelnego ustalenia stanu faktycznego. Rodzice dziecka zostali początkowo pozbawieni możliwości obrony swojego stanowiska i wyjaśnienia całej sytuacji. Dopiero na rozprawie sądowej udało się zaprezentować wszystkie kluczowe dowody w sprawie oraz nakreślić pierwotną motywację dyrektorki przedszkola.

Wraz z przeniesieniem do nowego przedszkola, nowa dyrektor otrzymała informację o założonej Niebieskiej Karcie dla tej rodziny, więc dziecko było bacznie obserwowane. Okazało się, że w toalecie pilnowała go woźna. Dziecko źle znosiło tego rodzaju nadzór.  Dopiero w sądzie udało się wykazać, że instytucje mające wspierać rodziców, zbagatelizowały kluczowe fakty. Mianowicie, we wrześniu 2022 r. przeprowadzono diagnozę w Poradni Psychologiczno-Pedagogicnej, ale wcześniej chłopiec korzystał z indywidualnej terapii u psychologa oraz z alpakoterapii. Małżeństwo przedłożyło też sądowi wykaz wizyt i badań medycznych w okresie od grudnia 2020 r. do grudnia 2022 r., z których wynikało, że odbyli wraz z synem łącznie 44 wizyty u różnych specjalistów. Co więcej, wniosek do sądu o ograniczenie władzy rodzicielskiej został wysłany miesiąc po wydaniu opinii przez PPP. Rodzice dziecka informowali przedszkole o chęci podjęcia diagnozy w terminie wcześniejszym, ale z uwagi na okres wakacyjny, nie było to możliwe.

Ostatecznie sąd Warszawie uwzględnił wniosek prawników o wydanie postanowienia o braku podstaw do ograniczania władzy rodzicielskiej. Podczas ogłaszania postanowienia, sąd stwierdził, że życzyłby sobie, aby wszyscy rodzice tak dbali o swoje dziecko, jak rodzice z Warszawy. Sąd również potwierdził słowa pełnomocnika małżeństwa, że „tej rodzinie została zrobiona krzywda przez instytucje, które miały pomagać rodzinie”. Po uprawomocnieniu postanowienia, rodzice chłopca zapowiadają podjęcie kroków prawnych, by odzyskać dobre imię utracone na skutek złośliwych pomówień dyrektorki przedszkola.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe