Przyłapali Trzaskowskiego. Tak wracał ze studia Polsatu

Jak informuje "Fakt" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski miał złamać przepisy ruchu drogowego.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Przyłapali Trzaskowskiego. Tak wracał ze studia Polsatu
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski / PAP/Piotr Nowak

Samochód, którym jechał włodarz stolicy, zgodnie z doniesieniami gazety poruszał się z prędkością ok. 100 km na godz. Tymczasem w miejscu tym, obowiązywało ograniczenie do 80 km na godz. Rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy wyjaśniła, że to nie Trzaskowski prowadził, tylko jego kierowca.
 

-  Po wywiadzie w Polsacie prezydent Rafał Trzaskowski jechał samochodem z kierowcą. Pan prezydent nie prowadził. Jeśli pan kierowca przekroczył prędkość to taka sytuacja oczywiście nie powinna mieć miejsca. Pan prezydent przeprasza i dopilnuje, by to się nie powtórzyło - zapewniła. 

Tak Trzaskowski wracał ze studia Polsatu

Do zdarzenia miało dojść 31 stycznia. W tym dniu prezydent Warszawy był gościem w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News. Tuż po nagraniu opuścił studio telewizyjne i udał się w podróż samochodem.

- Według naszych pomiarów, w miejscach, gdzie ograniczenie prędkości wskazywało 60 km na godz., jechał on ok. 80 km na godz. Z kolei tam, gdzie znak wskazywał ograniczenie do 80 km na godz., polityk PO pozwalał sobie na jazdę z prędkością ok. 100 km na godz. - donosi "Fakt".

Dziennikarze gazety postanowili uzyskać odpowiedź na pytanie o to, dlaczego Trzaskowski złamał przepisy ruchu drogowego. W tym celu zwrócili się do wydziału prasowego warszawskiego ratusza. Nie udało im się jednak uzyskać więcej informacji.


 

POLECANE
Wybór jest prosty. George Simion uderzył w Donalda Tuska ws. wyborów prezydenckich Wiadomości
"Wybór jest prosty". George Simion uderzył w Donalda Tuska ws. wyborów prezydenckich

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion poparł w polskich wyborach prezydenckich kandydaturę Karola Nawrockiego.

Hołownia stawia ultimatum: Wyjdziemy z koalicji gorące
Hołownia stawia ultimatum: "Wyjdziemy z koalicji"

Wczorajsza debata kandydatów przed wyborami prezydenckimi miała burzliwy przebieg. Podczas jednego z takich momentów Szymon Hołownia zagroził wyjściem z koalicji, jeśli jego żądanie nie zostanie spełnione przez współrządzących.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia. Awaria: sprawdź, gdzie nie będzie wody z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia. Awaria: sprawdź, gdzie nie będzie wody

We wtorek i środę w kilku miejscach na wrocławskich osiedlach zabraknie wody we wtorek i środę. Warto sprawdzić, gdzie i jak długo potrwają prace Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Strzelanina we Wrocławiu. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Strzelanina we Wrocławiu. Są ofiary śmiertelne

Jak informuje Wirtualna Polska, we Wrocławiu doszło do strzelaniny. Nie żyje 54-letnia kobieta oraz 55-letni mężczyzna.

Kandydatka na burmistrza zastrzelona podczas kampanijnego wiecu pilne
Kandydatka na burmistrza zastrzelona podczas kampanijnego wiecu

W meksykańskim stanie Veracruz w niedzielny wieczór Yesenia Lara Gutiérrez – kandydatka na burmistrza jednego z meksykańskich miast w stanie Veracruz, została zastrzelona podczas kampanijnego spotkania ze swoimi zwolennikami. Sytuacja została zarejestrowana podczas relacji na żywo, transmitowanej w mediach społecznościowych.

Niebezpiecznie na granicy z Białorusią. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niebezpiecznie na granicy z Białorusią. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Rzecznik KE o rosyjskiej dywersji przy Marywilskiej: To poza kompetencjami UE polityka
Rzecznik KE o rosyjskiej dywersji przy Marywilskiej: "To poza kompetencjami UE"

W niedzielę wieczorem premier Donald Tusk przekazał, że "pożar na Marywilskiej był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb". Do sprawy odniosła się rzecznik KE Anitta Hipper.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce nadal chłodno, ale może nastąpić poprawa warunków pogodowych. Jednocześnie synoptycy przewidują w części kraju przelotne opady deszczu.

Izrael wznowił bombardowanie Strefy Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izrael wznowił bombardowanie Strefy Gazy. Są ofiary śmiertelne

Izrael wznowił ataki na Strefę Gazy. Celem był szpital w Chan Junus. Władze Hamasu informują o ofiarach śmiertelnych.

Eksmisja 6-latka w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty? pilne
Eksmisja 6-latka w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty?

Podczas debaty Karol Nawrocki przywołał sprawę eksmisji 6-letniego dziecka, które ma zostać wyrzucone z mieszkania komunalnego przez warszawskich urzędników. Rafał Trzaskowski zrzucił odpowiedzialność w tej sprawie na sądy. Jednak okazuje się, że to warszawski ratusz pozwał dziecko i chce jego eksmisji. Dokument został upubliczniony w internecie.

REKLAMA

Przyłapali Trzaskowskiego. Tak wracał ze studia Polsatu

Jak informuje "Fakt" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski miał złamać przepisy ruchu drogowego.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Przyłapali Trzaskowskiego. Tak wracał ze studia Polsatu
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski / PAP/Piotr Nowak

Samochód, którym jechał włodarz stolicy, zgodnie z doniesieniami gazety poruszał się z prędkością ok. 100 km na godz. Tymczasem w miejscu tym, obowiązywało ograniczenie do 80 km na godz. Rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy wyjaśniła, że to nie Trzaskowski prowadził, tylko jego kierowca.
 

-  Po wywiadzie w Polsacie prezydent Rafał Trzaskowski jechał samochodem z kierowcą. Pan prezydent nie prowadził. Jeśli pan kierowca przekroczył prędkość to taka sytuacja oczywiście nie powinna mieć miejsca. Pan prezydent przeprasza i dopilnuje, by to się nie powtórzyło - zapewniła. 

Tak Trzaskowski wracał ze studia Polsatu

Do zdarzenia miało dojść 31 stycznia. W tym dniu prezydent Warszawy był gościem w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News. Tuż po nagraniu opuścił studio telewizyjne i udał się w podróż samochodem.

- Według naszych pomiarów, w miejscach, gdzie ograniczenie prędkości wskazywało 60 km na godz., jechał on ok. 80 km na godz. Z kolei tam, gdzie znak wskazywał ograniczenie do 80 km na godz., polityk PO pozwalał sobie na jazdę z prędkością ok. 100 km na godz. - donosi "Fakt".

Dziennikarze gazety postanowili uzyskać odpowiedź na pytanie o to, dlaczego Trzaskowski złamał przepisy ruchu drogowego. W tym celu zwrócili się do wydziału prasowego warszawskiego ratusza. Nie udało im się jednak uzyskać więcej informacji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe