Areszt dla byłego wiceministra w rządzie Donalda Tuska

Szef Pracodawców RP, b. wiceminister skarbu Rafał Baniak usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy - dowiedziała się PAP. Zarzuty związane są z ustawianiem kontraktów z warszawskim MPO wartych 600 mln zł w zamian za łapówkę w wysokości 4 mln 990 tys. zł.
Rafał Baniak Areszt dla byłego wiceministra w rządzie Donalda Tuska
Rafał Baniak / screen YT - Polska Moc Biznesu Kongres ESG

Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie śląskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach zatrzymało w środę szefa Pracodawców RP, b. wiceministra skarbu Rafała Baniaka. Razem z nim zatrzymani zostali trzej przedsiębiorcy - Artur P., Wojciech S. i Waldemar K.

"Prokurator przedstawił Rafałowi B., Arturowi P. oraz Wojciechowi S. zarzuty dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, polecenia określonym osobom wystawiania stwierdzających nieprawdę faktur VAT w łącznej wysokości prawie 7 milionów złotych, popełnienie przestępstw karnoskarbowych oraz prania pieniędzy w łącznej wysokości prawie 4 milionów złotych" - poinformował w piątek PAP Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej szef Pracodawców RP usłyszał również zarzut powoływania się na wpływy. Rafał Baniak miał podjąć się pośrednictwa w załatwieniu sprawy umożliwiając określonym spółkom kapitałowym uzyskanie zamówień publicznych, które polegały na zagospodarowaniu i przetwarzaniu odpadów pochodzących z Warszawy w zamian łapówkę w wysokości 4 mln 990 tys. zł. Według śledczych uczynił sobie stałe źródło dochodu. "Ponadto Artur P. i Wojciech S. są podejrzani o udzielenie korzyści majątkowej w łącznej wysokości 4 milionów 990 tysięcy złotych w zamian za załatwienie sprawy polegającej na umożliwieniu określonym spółkom kapitałowym uzyskania zamówień publicznych polegających na zagospodarowaniu i przetwarzaniu odpadów pochodzących z Miasta Stołecznego Warszawy" - zaznaczyła PK.

"Natomiast Waldemar K. usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wystawienia stwierdzających nieprawdę faktur VAT na kwotę ponad 560 tysięcy złotych oraz popełnienia przestępstw karnoskarbowych" - wyjaśniła PK.

"Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, obawę matactwa, grożącą podejrzanym surową karę prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie wobec Rafała B., Artura P. oraz Wojciecha S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację oraz stanowisko prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie" - przekazała PK.

Prokuratura nie wystosowała wniosku o areszt dla czwartego z zatrzymanych, Waldemara K.

Według ustaleń śledczych od sierpnia 2020 roku do stycznia 2023 roku istniał proceder korupcyjny związany z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów z Miasta Stołecznego Warszawa. "Przedstawiciele jednej z grup kapitałowych zainteresowanych uczestnictwem w przetwarzaniu odpadów weszli w porozumienie z Rafałem B." - podała PK.

"W wyniku ustaleń o charakterze korupcyjnym zainteresowane spółki grupy kapitałowej uzyskały znaczące zamówienia z MPO w Warszawie. Następnie w latach 2021-2022 roku spółki te zagospodarowały odpady z Miasta Stołecznego Warszawa uzyskując w MPO Warszawa zamówienia na łączną kwotę prawie 600 milionów złotych" - zaznaczyła PK.

Jak ustalili prokuratorzy ze śląskiego wydziału PK uzyskanie tych zamówień było możliwe dzięki propozycji złożonej przez byłego wiceministra skarbu i aktualnego szefa Pracodawców RP Rafała Baniaka. "Z ustaleń śledztwa wynika, że Rafał B., w zamian za umożliwienie uzyskiwania zamówień publicznych z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania Miasta Stołecznego Warszawy domagał się od przedstawicieli firm 5 procent łapówki od wartości tych zamówień. W tym celu Rafał B. oraz osoby zarządzające grupą kapitałową, tj. Artur P. i Wojciech S. stworzyli mechanizm umożliwiający wyprowadzenie wielomilionowych kwot przeznaczonych na korzyści majątkowe" - podkreśliła PK.

"W toku postępowania prokurator ustalił, że aby pozyskać pieniądze na łapówki w przestępczy proceder podejrzani zaangażowali szereg podmiotów i osób, które wystawiały faktury obejmujące fikcyjne usługi gotowości do wynajmu maszyn do utylizacji śmieci. Następnie na podstawie tych faktur, spółki z grupy kapitałowej zarządzanej przez podejrzanych Artura P i Wojciecha S. przelewały pieniądze, które były następnie wypłacane w gotówce przez przedstawicieli tych firm" - tłumaczyła PK.

Dodatkowo śledczy ustalili, że pieniądze przekazywano następnie Rafałowi Baniakowi. "W zamian za to reprezentanci firm wystawiających fikcyjne faktury otrzymywali wynagrodzenie w wysokości około 20 procent wartości tych faktur. W ten sposób wystawiono łącznie kilkadziesiąt nierzetelnych faktur o wartości prawie 7 milionów złotych, co pozwoliło sprawcom wygenerować środki finansowe przeznaczone na wręczanie korzyści majątkowych" - przekazała PK.

"W toku śledztwa prokurator ustalił, że ostatnia transza łapówki w wysokości 300 tysięcy złotych w gotówce została przekazana Rafałowi B. w grudniu 2022 roku, natomiast łącznie od stycznia 2021 roku do grudnia 2022 roku Rafał B. i współdziałające z nim osoby uzyskały korzyści majątkowe o wartości nie mniejszej niż 4 miliony 990 tysięcy złotych. Pieniądze te były przekazywane każdorazowo w gotówce w trakcie spotkań towarzyskich" - dodała PK.

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej wskazał, że do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło już 10 stycznia 2023 roku. "Wówczas na polecenie prokuratora zatrzymano siedem osób. Wykonane z ich udziałem czynności potwierdziły ustalenia śledztwa oraz ujawniły kolejne osoby zaangażowane w przestępczy proceder. Wówczas wobec dwóch podejrzanych na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" - przypomniała PK.

Za zarzucane czyny może grozić do 10 lat więzienia.

Jak podkreślili prokuratorzy niewykluczone są dalsze zatrzymania w tej sprawie.

Adwokat szefa Pracodawców RP Maciej Zaborowski w środowym oświadczeniu potwierdzającym jego zatrzymanie prosił, aby w publikacjach używać pełnych danych osobowych Rafała Baniaka i niezanonimizowanego wizerunku. Przekazał też, że Rafał Baniak nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Areszt dla byłego wiceministra w rządzie Donalda Tuska

Szef Pracodawców RP, b. wiceminister skarbu Rafał Baniak usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy - dowiedziała się PAP. Zarzuty związane są z ustawianiem kontraktów z warszawskim MPO wartych 600 mln zł w zamian za łapówkę w wysokości 4 mln 990 tys. zł.
Rafał Baniak Areszt dla byłego wiceministra w rządzie Donalda Tuska
Rafał Baniak / screen YT - Polska Moc Biznesu Kongres ESG

Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie śląskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach zatrzymało w środę szefa Pracodawców RP, b. wiceministra skarbu Rafała Baniaka. Razem z nim zatrzymani zostali trzej przedsiębiorcy - Artur P., Wojciech S. i Waldemar K.

"Prokurator przedstawił Rafałowi B., Arturowi P. oraz Wojciechowi S. zarzuty dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, polecenia określonym osobom wystawiania stwierdzających nieprawdę faktur VAT w łącznej wysokości prawie 7 milionów złotych, popełnienie przestępstw karnoskarbowych oraz prania pieniędzy w łącznej wysokości prawie 4 milionów złotych" - poinformował w piątek PAP Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej szef Pracodawców RP usłyszał również zarzut powoływania się na wpływy. Rafał Baniak miał podjąć się pośrednictwa w załatwieniu sprawy umożliwiając określonym spółkom kapitałowym uzyskanie zamówień publicznych, które polegały na zagospodarowaniu i przetwarzaniu odpadów pochodzących z Warszawy w zamian łapówkę w wysokości 4 mln 990 tys. zł. Według śledczych uczynił sobie stałe źródło dochodu. "Ponadto Artur P. i Wojciech S. są podejrzani o udzielenie korzyści majątkowej w łącznej wysokości 4 milionów 990 tysięcy złotych w zamian za załatwienie sprawy polegającej na umożliwieniu określonym spółkom kapitałowym uzyskania zamówień publicznych polegających na zagospodarowaniu i przetwarzaniu odpadów pochodzących z Miasta Stołecznego Warszawy" - zaznaczyła PK.

"Natomiast Waldemar K. usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wystawienia stwierdzających nieprawdę faktur VAT na kwotę ponad 560 tysięcy złotych oraz popełnienia przestępstw karnoskarbowych" - wyjaśniła PK.

"Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, obawę matactwa, grożącą podejrzanym surową karę prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie wobec Rafała B., Artura P. oraz Wojciecha S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację oraz stanowisko prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie" - przekazała PK.

Prokuratura nie wystosowała wniosku o areszt dla czwartego z zatrzymanych, Waldemara K.

Według ustaleń śledczych od sierpnia 2020 roku do stycznia 2023 roku istniał proceder korupcyjny związany z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów z Miasta Stołecznego Warszawa. "Przedstawiciele jednej z grup kapitałowych zainteresowanych uczestnictwem w przetwarzaniu odpadów weszli w porozumienie z Rafałem B." - podała PK.

"W wyniku ustaleń o charakterze korupcyjnym zainteresowane spółki grupy kapitałowej uzyskały znaczące zamówienia z MPO w Warszawie. Następnie w latach 2021-2022 roku spółki te zagospodarowały odpady z Miasta Stołecznego Warszawa uzyskując w MPO Warszawa zamówienia na łączną kwotę prawie 600 milionów złotych" - zaznaczyła PK.

Jak ustalili prokuratorzy ze śląskiego wydziału PK uzyskanie tych zamówień było możliwe dzięki propozycji złożonej przez byłego wiceministra skarbu i aktualnego szefa Pracodawców RP Rafała Baniaka. "Z ustaleń śledztwa wynika, że Rafał B., w zamian za umożliwienie uzyskiwania zamówień publicznych z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania Miasta Stołecznego Warszawy domagał się od przedstawicieli firm 5 procent łapówki od wartości tych zamówień. W tym celu Rafał B. oraz osoby zarządzające grupą kapitałową, tj. Artur P. i Wojciech S. stworzyli mechanizm umożliwiający wyprowadzenie wielomilionowych kwot przeznaczonych na korzyści majątkowe" - podkreśliła PK.

"W toku postępowania prokurator ustalił, że aby pozyskać pieniądze na łapówki w przestępczy proceder podejrzani zaangażowali szereg podmiotów i osób, które wystawiały faktury obejmujące fikcyjne usługi gotowości do wynajmu maszyn do utylizacji śmieci. Następnie na podstawie tych faktur, spółki z grupy kapitałowej zarządzanej przez podejrzanych Artura P i Wojciecha S. przelewały pieniądze, które były następnie wypłacane w gotówce przez przedstawicieli tych firm" - tłumaczyła PK.

Dodatkowo śledczy ustalili, że pieniądze przekazywano następnie Rafałowi Baniakowi. "W zamian za to reprezentanci firm wystawiających fikcyjne faktury otrzymywali wynagrodzenie w wysokości około 20 procent wartości tych faktur. W ten sposób wystawiono łącznie kilkadziesiąt nierzetelnych faktur o wartości prawie 7 milionów złotych, co pozwoliło sprawcom wygenerować środki finansowe przeznaczone na wręczanie korzyści majątkowych" - przekazała PK.

"W toku śledztwa prokurator ustalił, że ostatnia transza łapówki w wysokości 300 tysięcy złotych w gotówce została przekazana Rafałowi B. w grudniu 2022 roku, natomiast łącznie od stycznia 2021 roku do grudnia 2022 roku Rafał B. i współdziałające z nim osoby uzyskały korzyści majątkowe o wartości nie mniejszej niż 4 miliony 990 tysięcy złotych. Pieniądze te były przekazywane każdorazowo w gotówce w trakcie spotkań towarzyskich" - dodała PK.

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej wskazał, że do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło już 10 stycznia 2023 roku. "Wówczas na polecenie prokuratora zatrzymano siedem osób. Wykonane z ich udziałem czynności potwierdziły ustalenia śledztwa oraz ujawniły kolejne osoby zaangażowane w przestępczy proceder. Wówczas wobec dwóch podejrzanych na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" - przypomniała PK.

Za zarzucane czyny może grozić do 10 lat więzienia.

Jak podkreślili prokuratorzy niewykluczone są dalsze zatrzymania w tej sprawie.

Adwokat szefa Pracodawców RP Maciej Zaborowski w środowym oświadczeniu potwierdzającym jego zatrzymanie prosił, aby w publikacjach używać pełnych danych osobowych Rafała Baniaka i niezanonimizowanego wizerunku. Przekazał też, że Rafał Baniak nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe