Opozycja chce sprzedać firmy paliwowe obcemu kapitałowi!

Opozycja chce sprzedać firmy paliwowe obcemu kapitałowi!

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla portalu Fronda.pl. Udzieliłem go red.Mariuszowi Paszko, a dotyczy on wejścia Polski do eurolandu oraz planów opozycji sprzedaży obcemu kapitałowi firm sektora energetycznego, paliwowego, przemysłu zbrojeniowego i lotnisk(!).

 

Panu Grabowskiemu zalecałbym, żeby przyjrzał się temu, co się obecnie dzieje w Chorwacji, która przyjęła tę walutę właśnie  podczas kryzysu, będąc jednym z czterech najbiedniejszych krajów w Unii Europejskiej obok Bułgarii, Rumunii i Łotwy. Tam z dnia na dzień doszło do diametralnych podwyżek cen. Euro tak, jak wszędzie indziej, gdzie było wprowadzane, stało się pretekstem dla różnych firm i spekulantów, aby łupić konsumentów podnosząc sztucznie ceny – mówi w rozmowie z serwisem Fronda.pl eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.
Mariusz Paszko, portal Fronda.pl: Wielu polityków Platformy Obywatelskiej, ale też innych ugrupowań, w tym także ich ekspertów wypowiada się na temat rzekomo ogromnych korzyści z przejścia przez Polskę na walutę euro. Mówił też o tym w jednym z ostatnich wywiadów na antenie Radia ZET związany z Platformą Obywatelską polityk i były członek Rady Polityki Pieniężnej w rządzie Donalda Tuska pan Bogusław Grabowski. Jak by to Pan Poseł skomentował?

Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości: Przede wszystkim radziłbym tym osobom wziąć na początek zimy prysznic, ponieważ przyjęcie euro w czasie kryzysu – a on przecież obecnie trwa – jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Kraje z naszego regionu, które przyjmowały euro wcale nie w okresie kryzysu, jak chociażby Litwa czy Słowacja, zapłaciły za to bardzo wysoką cenę. Panu Grabowskiemu zalecałbym, żeby przyjrzał się temu, co się obecnie dzieje w Chorwacji, która przyjęła tę walutę właśnie w podczas kryzysu, będąc jednym z czterech najbiedniejszych krajów w Unii Europejskiej obok Bułgarii, Rumunii i Łotwy. Tam z dnia na dzień doszło do diametralnych podwyżek cen. Euro tak, jak wszędzie indziej, gdzie było wprowadzane, stało się pretekstem dla różnych firm i spekulantów, aby łupić konsumentów podnosząc sztucznie ceny. W związku z tym powinniśmy dziękować Bogu, że Polska do tej strefy nie weszła, ponieważ pozbawilibyśmy się pewnego amortyzatora.czy też - posługując się obrazowym przykładem z dziedziny motoryzacji - pewnego systemu ABS, który daje temu samochodowi gospodarki możliwość automatycznego reagowania w trudnych sytuacjach związanych z poślizgami czy wręcz całkowitego wyhamowania, żeby nie doszło do wypadku.
        Oczywiście euro może być korzystne dla części elit finansowych, natomiast dla gospodarki narodowej jako takiej i dla ogromnej większości polskiego społeczeństwa byłoby to zdecydowanie niekorzystne. Pomijam w tym rozważaniach aspekt pozaekonomiczny : wspólna waluta jest pewnym elementem narodowej suwerenności, który dla wielu Polaków jest bardzo ważny. Nie jest to przekładalny na pieniądze czynnik ekonomiczny, ale jednak bardzo istotny.

Reasumując, w moim przekonaniu nie ma żadnej potrzeby, aby wchodzić do strefy euro, szczególnie podczas kryzysu. Ale nawet w przewidywalnej przyszłości też takiej potrzeby nie widzę. Często odwołuję się do Romana Dmowskiego, ale tym razem przytoczę słowa Józefa Piłsudskiego, który mówił „w czasach kryzysu strzeżcie się agentur”. Trawestując słowa Marszałka powiem: „w czasach kryzysu strzeżcie się euro”.
          Pan Grabowski pytany o sytuację z Chorwacji tuż po wprowadzeniu w tym kraju euro kluczył, po czym zmienił temat.

Postąpił zgodnie z popularną zasadą,  że jeśli rzeczywistość przeczy tezie, to gorzej dla rzeczywistości. Jego zachowanie jest bardzo niepoważne. Jego student za coś takiego otrzymałby ocenę niedostateczną, ale on – mówiąc slangiem uczelnianym - sam siebie nie obleje.

Wracając do tematu korzyści z przystąpienia do strefy euro, w roku  2019 m.in. „Deutsche Welle” opublikowało wyniki analiz instytutu „Centre for European Policy in Freiburg”, z których jasno wynika, że korzyści z tego tytułu odnoszą jedynie Niemcy i w niewiele mniejszym stopniu Holandia. Najbardziej straciły zaś Włochy, Francja i Portugalia. Teraz do tego dochodzi jeszcze oczywiście Chorwacja.
          To jest bardzo dobry przykład, że nawet.kraje o wysoko rozwiniętej gospodarce na tym straciły, jak wspomniane przez Pana Redaktora Francja czy Włochy. Czy należy więc szukać jakichś lepszych przykładów, żeby przestrzec nasze społeczeństwo przed tym bezmyślnym owczym pędem w kierunku tej -ewidentnie w praktyce niemieckiej- waluty ? Niemieckiej w sensie korzyści...

Kolejna teza Pana Grabowskiego dotyczyła prywatyzacji. On chciałby prywatyzować dosłownie wszystko, a więc – gdyby doszli do władzy – to rozdzieliliby Orlen od Lotosu oraz wpuścili firmy z obcym kapitałem na rynek paliw energetycznych dla – jak to określił – większej konkurencji. Stwierdził też, że w ogóle nie widzi potrzeby, żeby spółki były państwowe. Jest zdania, że należałoby prywatyzować także branże kluczowe dla bezpieczeństwa kraju, jak lotniska, przemysł zbrojeniowy czy paliwowy. Mnie osobiście przypomina to nieco zapędy do tego, co już w Polsce miało miejsce po roku 1989, a zostało określone jako tzw. złodziejska reprywatyzacja.
           Bardzo się cieszę z tej wypowiedzi polityka związanego z Platformą Obywatelską, ponieważ teraz każdy wyborcza, który będzie głosował jesienią w wyborach parlamentarnych w Polsce, widzi jasno, do czego mógłby doprowadzić powrót do władzy Donalda Tuska i jego ekipy. Należy podkreślić, że byłaby to znowu negacja państwa polskiego. Byłby to powrót ideologii, gdzie państwo w rozumieniu liberałów ma być dla gospodarki nocnym stróżem i niczym więcej. Takie podejście to zdecydowane zaprzeczenie rządów Zjednoczonej Prawicy, gdzie polskie państwo wraca poprzez np. tworzenie urzędów pocztowych tam, gdzie za rządów PO-PSL zostały one zlikwidowane, odtwarzanie stacji kolejowych, przywrócenie jednostek wojskowych. Szczególnie ważne będzie teraz jesienią tworzenie punktów wyborczych w miejscowościach, w których nigdy wcześniej ich nie było, ponieważ – mówiąc eufemistycznie – państwo pod rządami Donalda Tuska miało w nosie ludzi z małych miejscowości. Tą wypowiedzią pan Grabowski pokazał jak w soczewce, co by się stało, gdyby Platforma Obywatelska i Donald Tusk wygrali wybory.
          Warto w tym momencie podkreślić również to, że Orlen zaczął się liczyć na arenie międzynarodowej, ponieważ jest na etapie tworzenia wielkiego narodowego kombo. Grabowski natomiast mówi o podzieleniu go i jeszcze chciałby zaprosić zagraniczny kapitał, a więc mielibyśmy powtórkę z tego, co już od ćwierć wieku było robione, zwłaszcza przez kilkanaście lat rządów PSL (o czym często się zapomina), w tym dwóch kadencji rządów PSL z Platformą Obywatelska. Uprawiono taką politykę, że sukcesywnie zmniejszano rolę państwa, a zwiększano rolę kapitału, który jednak miał narodowość, ponieważ był to kapitał niemiecki, holenderski, francuski itd., ale nie był polski..Jeśli więc ktoś nawet jest niezadowolony z rządów PiSu, ponieważ nasza partia ma różne błędy i słabości, które są niewątpliwe, to po wysłuchaniu takiego wywiadu powinien bez żadnych wątpliwości popierać obecny rząd. W innym przypadku mielibyśmy w naszym kraju ponownie do czynienia z inwazją źle pojętego kosmopolityzmu.
           Czy silne państwo bez własnej waluty w ogóle jest możliwe?
     
   W moim przekonaniu o silne państwo bez własnej waluty jest zdecydowanie trudniej. Łatwiej jest zachować niezależność i siłę posiadając walutę narodową. Widzimy to doskonale na przykładach reagowania polskiego rządu tarczami na różne elementy czy fazy kryzysu gospodarczego.

Przypominając przykład Chorwacji można powiedzieć, że ich gospodarcze "hamulce" są poza granicami ich kraju. Chorwacja będzie od teraz jechała tym tempem, w jakim porusza się strefa euro. To jest właśnie pozbawienie się tego instrumentu, gdzie narodowy samochód gospodarczy może przyspieszyć lub zwolnić i zoptymalizować swoją jazdę. Przede wszystkim należy wskazać, że przy własnej walucie, decyzje zapadają we własnym kraju, a nie poza nim.
          Politycy PO, ale nie tylko, twierdzą, że należy drastycznie ograniczyć programy socjalne wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy, ale wraca też temat podniesienia wieku emerytalnego, co Pan Grabowski określił nawet jako „konieczne” i „nieuniknione”. Co Pan Poseł o tym sądzi?

Cóż mogę powiedzieć… Więcej takich Grabowskich i więcej takiej szczerości. Wreszcie wiemy, co by było gdyby wybory wygrała Platforma Obywatelska. Podwyższenie wieku emerytalnego można porównać do wejścia do cudzego domu, okradzenie go i wyjście z łupami. To wprost jest skandal i sięganie do cudzej kieszeni!

Uprzejmie dziękuję Panu Posłowi


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Opozycja chce sprzedać firmy paliwowe obcemu kapitałowi!

Opozycja chce sprzedać firmy paliwowe obcemu kapitałowi!

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla portalu Fronda.pl. Udzieliłem go red.Mariuszowi Paszko, a dotyczy on wejścia Polski do eurolandu oraz planów opozycji sprzedaży obcemu kapitałowi firm sektora energetycznego, paliwowego, przemysłu zbrojeniowego i lotnisk(!).

 

Panu Grabowskiemu zalecałbym, żeby przyjrzał się temu, co się obecnie dzieje w Chorwacji, która przyjęła tę walutę właśnie  podczas kryzysu, będąc jednym z czterech najbiedniejszych krajów w Unii Europejskiej obok Bułgarii, Rumunii i Łotwy. Tam z dnia na dzień doszło do diametralnych podwyżek cen. Euro tak, jak wszędzie indziej, gdzie było wprowadzane, stało się pretekstem dla różnych firm i spekulantów, aby łupić konsumentów podnosząc sztucznie ceny – mówi w rozmowie z serwisem Fronda.pl eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.
Mariusz Paszko, portal Fronda.pl: Wielu polityków Platformy Obywatelskiej, ale też innych ugrupowań, w tym także ich ekspertów wypowiada się na temat rzekomo ogromnych korzyści z przejścia przez Polskę na walutę euro. Mówił też o tym w jednym z ostatnich wywiadów na antenie Radia ZET związany z Platformą Obywatelską polityk i były członek Rady Polityki Pieniężnej w rządzie Donalda Tuska pan Bogusław Grabowski. Jak by to Pan Poseł skomentował?

Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości: Przede wszystkim radziłbym tym osobom wziąć na początek zimy prysznic, ponieważ przyjęcie euro w czasie kryzysu – a on przecież obecnie trwa – jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Kraje z naszego regionu, które przyjmowały euro wcale nie w okresie kryzysu, jak chociażby Litwa czy Słowacja, zapłaciły za to bardzo wysoką cenę. Panu Grabowskiemu zalecałbym, żeby przyjrzał się temu, co się obecnie dzieje w Chorwacji, która przyjęła tę walutę właśnie w podczas kryzysu, będąc jednym z czterech najbiedniejszych krajów w Unii Europejskiej obok Bułgarii, Rumunii i Łotwy. Tam z dnia na dzień doszło do diametralnych podwyżek cen. Euro tak, jak wszędzie indziej, gdzie było wprowadzane, stało się pretekstem dla różnych firm i spekulantów, aby łupić konsumentów podnosząc sztucznie ceny. W związku z tym powinniśmy dziękować Bogu, że Polska do tej strefy nie weszła, ponieważ pozbawilibyśmy się pewnego amortyzatora.czy też - posługując się obrazowym przykładem z dziedziny motoryzacji - pewnego systemu ABS, który daje temu samochodowi gospodarki możliwość automatycznego reagowania w trudnych sytuacjach związanych z poślizgami czy wręcz całkowitego wyhamowania, żeby nie doszło do wypadku.
        Oczywiście euro może być korzystne dla części elit finansowych, natomiast dla gospodarki narodowej jako takiej i dla ogromnej większości polskiego społeczeństwa byłoby to zdecydowanie niekorzystne. Pomijam w tym rozważaniach aspekt pozaekonomiczny : wspólna waluta jest pewnym elementem narodowej suwerenności, który dla wielu Polaków jest bardzo ważny. Nie jest to przekładalny na pieniądze czynnik ekonomiczny, ale jednak bardzo istotny.

Reasumując, w moim przekonaniu nie ma żadnej potrzeby, aby wchodzić do strefy euro, szczególnie podczas kryzysu. Ale nawet w przewidywalnej przyszłości też takiej potrzeby nie widzę. Często odwołuję się do Romana Dmowskiego, ale tym razem przytoczę słowa Józefa Piłsudskiego, który mówił „w czasach kryzysu strzeżcie się agentur”. Trawestując słowa Marszałka powiem: „w czasach kryzysu strzeżcie się euro”.
          Pan Grabowski pytany o sytuację z Chorwacji tuż po wprowadzeniu w tym kraju euro kluczył, po czym zmienił temat.

Postąpił zgodnie z popularną zasadą,  że jeśli rzeczywistość przeczy tezie, to gorzej dla rzeczywistości. Jego zachowanie jest bardzo niepoważne. Jego student za coś takiego otrzymałby ocenę niedostateczną, ale on – mówiąc slangiem uczelnianym - sam siebie nie obleje.

Wracając do tematu korzyści z przystąpienia do strefy euro, w roku  2019 m.in. „Deutsche Welle” opublikowało wyniki analiz instytutu „Centre for European Policy in Freiburg”, z których jasno wynika, że korzyści z tego tytułu odnoszą jedynie Niemcy i w niewiele mniejszym stopniu Holandia. Najbardziej straciły zaś Włochy, Francja i Portugalia. Teraz do tego dochodzi jeszcze oczywiście Chorwacja.
          To jest bardzo dobry przykład, że nawet.kraje o wysoko rozwiniętej gospodarce na tym straciły, jak wspomniane przez Pana Redaktora Francja czy Włochy. Czy należy więc szukać jakichś lepszych przykładów, żeby przestrzec nasze społeczeństwo przed tym bezmyślnym owczym pędem w kierunku tej -ewidentnie w praktyce niemieckiej- waluty ? Niemieckiej w sensie korzyści...

Kolejna teza Pana Grabowskiego dotyczyła prywatyzacji. On chciałby prywatyzować dosłownie wszystko, a więc – gdyby doszli do władzy – to rozdzieliliby Orlen od Lotosu oraz wpuścili firmy z obcym kapitałem na rynek paliw energetycznych dla – jak to określił – większej konkurencji. Stwierdził też, że w ogóle nie widzi potrzeby, żeby spółki były państwowe. Jest zdania, że należałoby prywatyzować także branże kluczowe dla bezpieczeństwa kraju, jak lotniska, przemysł zbrojeniowy czy paliwowy. Mnie osobiście przypomina to nieco zapędy do tego, co już w Polsce miało miejsce po roku 1989, a zostało określone jako tzw. złodziejska reprywatyzacja.
           Bardzo się cieszę z tej wypowiedzi polityka związanego z Platformą Obywatelską, ponieważ teraz każdy wyborcza, który będzie głosował jesienią w wyborach parlamentarnych w Polsce, widzi jasno, do czego mógłby doprowadzić powrót do władzy Donalda Tuska i jego ekipy. Należy podkreślić, że byłaby to znowu negacja państwa polskiego. Byłby to powrót ideologii, gdzie państwo w rozumieniu liberałów ma być dla gospodarki nocnym stróżem i niczym więcej. Takie podejście to zdecydowane zaprzeczenie rządów Zjednoczonej Prawicy, gdzie polskie państwo wraca poprzez np. tworzenie urzędów pocztowych tam, gdzie za rządów PO-PSL zostały one zlikwidowane, odtwarzanie stacji kolejowych, przywrócenie jednostek wojskowych. Szczególnie ważne będzie teraz jesienią tworzenie punktów wyborczych w miejscowościach, w których nigdy wcześniej ich nie było, ponieważ – mówiąc eufemistycznie – państwo pod rządami Donalda Tuska miało w nosie ludzi z małych miejscowości. Tą wypowiedzią pan Grabowski pokazał jak w soczewce, co by się stało, gdyby Platforma Obywatelska i Donald Tusk wygrali wybory.
          Warto w tym momencie podkreślić również to, że Orlen zaczął się liczyć na arenie międzynarodowej, ponieważ jest na etapie tworzenia wielkiego narodowego kombo. Grabowski natomiast mówi o podzieleniu go i jeszcze chciałby zaprosić zagraniczny kapitał, a więc mielibyśmy powtórkę z tego, co już od ćwierć wieku było robione, zwłaszcza przez kilkanaście lat rządów PSL (o czym często się zapomina), w tym dwóch kadencji rządów PSL z Platformą Obywatelska. Uprawiono taką politykę, że sukcesywnie zmniejszano rolę państwa, a zwiększano rolę kapitału, który jednak miał narodowość, ponieważ był to kapitał niemiecki, holenderski, francuski itd., ale nie był polski..Jeśli więc ktoś nawet jest niezadowolony z rządów PiSu, ponieważ nasza partia ma różne błędy i słabości, które są niewątpliwe, to po wysłuchaniu takiego wywiadu powinien bez żadnych wątpliwości popierać obecny rząd. W innym przypadku mielibyśmy w naszym kraju ponownie do czynienia z inwazją źle pojętego kosmopolityzmu.
           Czy silne państwo bez własnej waluty w ogóle jest możliwe?
     
   W moim przekonaniu o silne państwo bez własnej waluty jest zdecydowanie trudniej. Łatwiej jest zachować niezależność i siłę posiadając walutę narodową. Widzimy to doskonale na przykładach reagowania polskiego rządu tarczami na różne elementy czy fazy kryzysu gospodarczego.

Przypominając przykład Chorwacji można powiedzieć, że ich gospodarcze "hamulce" są poza granicami ich kraju. Chorwacja będzie od teraz jechała tym tempem, w jakim porusza się strefa euro. To jest właśnie pozbawienie się tego instrumentu, gdzie narodowy samochód gospodarczy może przyspieszyć lub zwolnić i zoptymalizować swoją jazdę. Przede wszystkim należy wskazać, że przy własnej walucie, decyzje zapadają we własnym kraju, a nie poza nim.
          Politycy PO, ale nie tylko, twierdzą, że należy drastycznie ograniczyć programy socjalne wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy, ale wraca też temat podniesienia wieku emerytalnego, co Pan Grabowski określił nawet jako „konieczne” i „nieuniknione”. Co Pan Poseł o tym sądzi?

Cóż mogę powiedzieć… Więcej takich Grabowskich i więcej takiej szczerości. Wreszcie wiemy, co by było gdyby wybory wygrała Platforma Obywatelska. Podwyższenie wieku emerytalnego można porównać do wejścia do cudzego domu, okradzenie go i wyjście z łupami. To wprost jest skandal i sięganie do cudzej kieszeni!

Uprzejmie dziękuję Panu Posłowi



 

Polecane