Bydgoszcz: Tragiczny finał rodzinnej awantury. Nie żyje dwóch mężczyzn

Awantura w mieszkaniu w centrum Bydgoszczy zakończyła się śmiercią dwóch mężczyzn i obrażeniami dwóch kobiet. Dwóm małym dziewczynkom nic się nie stało – poinformowała w środę rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji mł. insp. Monika Chlebicz.
Policja / zdjęcie poglądowe
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Rzeczniczka potwierdziła, że wszyscy uczestnicy zdarzenia byli obywatelami Ukrainy.

We wtorek wieczorem policjanci z Bydgoszczy odebrali zgłoszenie dotyczące awantury domowej w jednym z mieszkań w centrum miasta. Po przybyciu na miejsce, na klatce schodowej, zastali leżącą 25-letnią nieprzytomną kobietę, z licznymi obrażeniami ciała.

Tragiczny finał rodzinnej awantury

Po siłowym wejściu do mieszkania, z pomocą straży pożarnej, policjanci zastali w nim dwóch nieżyjących mężczyzn w wieku 25 i 22 lat oraz dwie dziewczynki w wieku 5 i 3 lat, a także 71-latkę z obrażeniami.

Obie kobiety trafiły do bydgoskich szpitali. Stan młodszej z kobiet jest bardzo ciężki. Dzieci, które nie doznały obrażeń fizycznych trafiły do placówki opiekuńczej w Bydgoszczy, gdzie objęte są specjalistyczną pomocą.

"Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów i prokuratora, pracujących na miejscu, w mieszkaniu doszło do awantury rodzinnej. 25-letni mężczyzna, po przybyciu do mieszkania, w którym przebywała jego była żona wraz z ich dziećmi oraz 22-letni partner kobiety, a także jej 71-letnia babcia, wywołał awanturę. W wyniku awantury doszło do śmierci 22-latka oraz obrażeń ciała u obu kobiet. Wszystko wskazuje na to, że po wywołanej awanturze 25-latek popełnił samobójstwo" - podała mł. insp. Chlebicz.

25-latek miał przyjechać do Polski jeszcze przed rosyjską agresją na Ukrainę, a kobiety z dziećmi to uchodźczynie.

Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tej rodzinnej tragedii. Policjanci wyjaśniają przebieg zdarzenia, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. 


 

POLECANE
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego

Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MS Waldemar Żurek poinformował, że został złożony ponowny wniosek o zastosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Marcina Romanowskiego.

Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos z ostatniej chwili
Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała w poniedziałek do sądu akt oskarżenia wobec byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka ws. zawarcia przez Orlen umów na usługi detektywistyczne ze wskazaną przez niego firmą. Były szef Orlenu odniósł się już do sprawy na platformie X.

Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. To własność Federacji Rosyjskiej z ostatniej chwili
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. "To własność Federacji Rosyjskiej"

Rosja zapowiedziała, że mimo zamknięcia konsulatu w Gdańsku w budynku pozostanie jej pracownik administracyjno-techniczny. Władze miasta podkreślają, że nieruchomość należy do Skarbu Państwa i zapowiadają kroki prawne, jeśli Federacja Rosyjska nie opuści obiektu. Dyrektor Biura Prawnego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Cezary Chabel ocenił, że „stanowisko strony rosyjskiej jest niezrozumiałe”.

Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę z ostatniej chwili
Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę

Matka Krzysztofa Stanowskiego była o krok od śmierci. Po dramatycznej reanimacji i operacji pojawił się sygnał od dziennikarza, że jej stan się poprawia.

Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek z ostatniej chwili
Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek

Nocna awantura w hostelu pracowniczym w Starachowicach zakończyła się tragedią. W wyniku bójki z użyciem noża zginął 19-letni obywatel Kolumbii, a policja zatrzymała sześć osób – również Kolumbijczyków.

Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. Marcina Zarzeckiego do Rady Polityki Pieniężnej – poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane polityka
Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane

Europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik alarmowała, że Komisja Europejska tylko pozornie wstrzymała proces przyjmowania umowy UE–Mercosur, a kluczowe głosowanie nad klauzulami ochronnymi ma odbyć się w trybie ekspresowym. Ostatecznie jednak głosowanie zostało wycofane z porządku obrad.

Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

REKLAMA

Bydgoszcz: Tragiczny finał rodzinnej awantury. Nie żyje dwóch mężczyzn

Awantura w mieszkaniu w centrum Bydgoszczy zakończyła się śmiercią dwóch mężczyzn i obrażeniami dwóch kobiet. Dwóm małym dziewczynkom nic się nie stało – poinformowała w środę rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji mł. insp. Monika Chlebicz.
Policja / zdjęcie poglądowe
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Rzeczniczka potwierdziła, że wszyscy uczestnicy zdarzenia byli obywatelami Ukrainy.

We wtorek wieczorem policjanci z Bydgoszczy odebrali zgłoszenie dotyczące awantury domowej w jednym z mieszkań w centrum miasta. Po przybyciu na miejsce, na klatce schodowej, zastali leżącą 25-letnią nieprzytomną kobietę, z licznymi obrażeniami ciała.

Tragiczny finał rodzinnej awantury

Po siłowym wejściu do mieszkania, z pomocą straży pożarnej, policjanci zastali w nim dwóch nieżyjących mężczyzn w wieku 25 i 22 lat oraz dwie dziewczynki w wieku 5 i 3 lat, a także 71-latkę z obrażeniami.

Obie kobiety trafiły do bydgoskich szpitali. Stan młodszej z kobiet jest bardzo ciężki. Dzieci, które nie doznały obrażeń fizycznych trafiły do placówki opiekuńczej w Bydgoszczy, gdzie objęte są specjalistyczną pomocą.

"Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów i prokuratora, pracujących na miejscu, w mieszkaniu doszło do awantury rodzinnej. 25-letni mężczyzna, po przybyciu do mieszkania, w którym przebywała jego była żona wraz z ich dziećmi oraz 22-letni partner kobiety, a także jej 71-letnia babcia, wywołał awanturę. W wyniku awantury doszło do śmierci 22-latka oraz obrażeń ciała u obu kobiet. Wszystko wskazuje na to, że po wywołanej awanturze 25-latek popełnił samobójstwo" - podała mł. insp. Chlebicz.

25-latek miał przyjechać do Polski jeszcze przed rosyjską agresją na Ukrainę, a kobiety z dziećmi to uchodźczynie.

Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tej rodzinnej tragedii. Policjanci wyjaśniają przebieg zdarzenia, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. 



 

Polecane