Tak brzmiały ostatnie wiadomości od Iwony Wieczorek. Ujawniono sms-y

Sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek żyły dawniej wszystkie media. Śledztwo trwające już prawie 13 lat wciąż jednak wzbudza wiele kontrowersji i emocji. Do tej pory nie rozwikłano bowiem tajemnicy, co przydarzyło się dziewczynie.
Iwona Wieczorek Tak brzmiały ostatnie wiadomości od Iwony Wieczorek. Ujawniono sms-y
Iwona Wieczorek / Screen z Facebooka

Dziennikarz Janusz Szostak, który nt. nastolatki napisał już dwie publikacje, przytoczył informacje, jak wyglądała noc, w której zaginęła. Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku po tym, jak wybrała się ze znajomymi do sopockiego Dream Clubu. W spotkaniu towarzyszył jej m.in. Paweł P. i koleżanka Adria.

Okazuje się, że dziewczyna miała dostać od znajomej SMS-a, w którym dowiedziała się, że jej były chłopak Patryk G. "bawi się z jakimiś dziewczynami" w jednym z klubów. Sprawa ta miała zdenerwować Iwonę, która ok. godziny 2:50 opuściła klub i poszła w kierunku molo. W tym miejscu prawdopodobnie zaczęły się kłopoty. 

Zgodnie z ustaleniami śledczych Wieczorek miała kontaktować się ze znajomymi, m.in. z Adrią. Szostak opisał, że Adria miała dzwonić do Iwony kilka razy. Tymczasem ta przekonywała, że jest już w domu, co zdaniem autora nie mogło być prawdą. Tu ujawnił swoje przypuszczenia. 

- Iwona jednak twierdziła, że jest już pod domem (co nie było prawdą, bo minęło raptem kilka minut, jak się od nich oddaliła, i nie było takiej możliwości, aby dojechała do domu) - napisał Szostak w swojej książce.

Co Iwona napisała do swojej koleżanki?

Wiadomo, że Adria kontaktowała się z Iwoną jeszcze kilka razy. 19-latka miała czuć się obrażona i nie chciała rozmawiać z koleżanką. Adria wraz ze znajomymi poszła więc na ulicę Bohaterów Monte Cassino, by odnaleźć 19-latkę. Kiedy wszyscy dotarli do dworca PKP, Adria kolejny raz próbowała dodzwonić się do koleżanki. 
 

- Otrzymała od Iwony Wieczorek SMS-y, żeby do niej zadzwoniła, i ona oddzwoniła do Iwony. Iwona powiedziała, że jest przy wejściu na plażę w Sopocie, drugie lub trzecie wejście od mola. Pisała: "Drugie wejście od molo, czekam". O 3:33 Iwona Wieczorek wysłała Adrii SMS o treści "O gó*no mnie zaczepiają" - w tym czasie Adria już jechała taksówką i praktycznie była pod domem w Gdańsku-Zaspie - opisywał dalej dziennikarz.

Według jego relacji dziewczyny miały się ze sobą pokłócić przez telefon. Wieczorek miała rzekomo zdenerwować się na koleżankę, że ta zostawiła ją w Sopocie. Nastolatki porozumiały się również w kwestii przedmiotów należących do Iwony. Adria miała zostawić je na balkonie swojego mieszkania, tak by Iwona mogła je odebrać. Zdaniem Szostaka o godzinie 4:00 koleżanka przekazała Iwonie, że zrobiła tak, jak obiecała. W tym miejscu jednak kontakt SMS-owy urwał się i nastolatki nie kontynuowały już rozmowy. 


 

POLECANE
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci Wiadomości
Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci

Na oficjalnych profilach Instytutu Jad Waszem pojawił się wpis dotyczący historii II wojny światowej, który wywołał poruszenie i mocną reakcję internautów z Polski oraz środowisk zajmujących się badaniem okupacji niemieckiej. W poście przypomniano, że tereny Polski były pierwszym miejscem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia znaków identyfikacyjnych. Jednak sposób sformułowania przekazu wzbudził zdecydowany sprzeciw.

Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać” z ostatniej chwili
Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać”

Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił w sobotę 22 listopada w mediach społecznościowych, że przesłał odpowiedź na otrzymany w poniedziałek list Ursuli von der Leyen, w którym przewodnicząca Komisji Europejskiej zwróciła się do państw członkowskich o wyrażenie zgody na dalsze finansowanie Ukrainy przez UE.

Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Zełenski zabrał głos z ostatniej chwili
Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Zełenski zabrał głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził oczekiwanie, że rozmowy na temat amerykańskiego planu pokojowego dla jego państwa, prowadzone w niedzielę w Genewie w Szwajcarii, przyniosą efekty. Pozytywnego rezultatu oczekują wszyscy – oświadczył.

Zimowy atak w całym kraju. IMGW wydaje kolejne alerty Wiadomości
Zimowy atak w całym kraju. IMGW wydaje kolejne alerty

Najbliższej nocy należy spodziewać się temperatury do minus 15 st. C i mgieł ograniczających widzialność do 300 m - poinformowała synoptyczka IMGW Dorota Pacocha. W związku z tym Instytut wydał ostrzeżenia przed silnym mrozem, zamieciami i silnym wiatrem.

Platforma X demaskuje użytkowników. Wiadomo skąd piszą i gdzie założyli konta z ostatniej chwili
Platforma X demaskuje użytkowników. Wiadomo skąd piszą i gdzie założyli konta

Platforma X (dawniej Twitter) zaczęła ujawniać m.in. kraj założenia konta danego użytkownika oraz korzystanie z VPN, co wywołało burzę.

Padł rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica Wiadomości
Padł rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

Złoty zegarek należący do Isidora Strausa - jednego z najbogatszych pasażerów Titanica - ponownie trafił w ręce kolekcjonera. Podczas sobotniej aukcji w domu Henry Aldridge and Son osiągnął zawrotną cenę 1,78 mln funtów, ustanawiając nowy rekord wśród kieszonkowych zegarków związanych z tragedią z 1912 r.

REKLAMA

Tak brzmiały ostatnie wiadomości od Iwony Wieczorek. Ujawniono sms-y

Sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek żyły dawniej wszystkie media. Śledztwo trwające już prawie 13 lat wciąż jednak wzbudza wiele kontrowersji i emocji. Do tej pory nie rozwikłano bowiem tajemnicy, co przydarzyło się dziewczynie.
Iwona Wieczorek Tak brzmiały ostatnie wiadomości od Iwony Wieczorek. Ujawniono sms-y
Iwona Wieczorek / Screen z Facebooka

Dziennikarz Janusz Szostak, który nt. nastolatki napisał już dwie publikacje, przytoczył informacje, jak wyglądała noc, w której zaginęła. Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku po tym, jak wybrała się ze znajomymi do sopockiego Dream Clubu. W spotkaniu towarzyszył jej m.in. Paweł P. i koleżanka Adria.

Okazuje się, że dziewczyna miała dostać od znajomej SMS-a, w którym dowiedziała się, że jej były chłopak Patryk G. "bawi się z jakimiś dziewczynami" w jednym z klubów. Sprawa ta miała zdenerwować Iwonę, która ok. godziny 2:50 opuściła klub i poszła w kierunku molo. W tym miejscu prawdopodobnie zaczęły się kłopoty. 

Zgodnie z ustaleniami śledczych Wieczorek miała kontaktować się ze znajomymi, m.in. z Adrią. Szostak opisał, że Adria miała dzwonić do Iwony kilka razy. Tymczasem ta przekonywała, że jest już w domu, co zdaniem autora nie mogło być prawdą. Tu ujawnił swoje przypuszczenia. 

- Iwona jednak twierdziła, że jest już pod domem (co nie było prawdą, bo minęło raptem kilka minut, jak się od nich oddaliła, i nie było takiej możliwości, aby dojechała do domu) - napisał Szostak w swojej książce.

Co Iwona napisała do swojej koleżanki?

Wiadomo, że Adria kontaktowała się z Iwoną jeszcze kilka razy. 19-latka miała czuć się obrażona i nie chciała rozmawiać z koleżanką. Adria wraz ze znajomymi poszła więc na ulicę Bohaterów Monte Cassino, by odnaleźć 19-latkę. Kiedy wszyscy dotarli do dworca PKP, Adria kolejny raz próbowała dodzwonić się do koleżanki. 
 

- Otrzymała od Iwony Wieczorek SMS-y, żeby do niej zadzwoniła, i ona oddzwoniła do Iwony. Iwona powiedziała, że jest przy wejściu na plażę w Sopocie, drugie lub trzecie wejście od mola. Pisała: "Drugie wejście od molo, czekam". O 3:33 Iwona Wieczorek wysłała Adrii SMS o treści "O gó*no mnie zaczepiają" - w tym czasie Adria już jechała taksówką i praktycznie była pod domem w Gdańsku-Zaspie - opisywał dalej dziennikarz.

Według jego relacji dziewczyny miały się ze sobą pokłócić przez telefon. Wieczorek miała rzekomo zdenerwować się na koleżankę, że ta zostawiła ją w Sopocie. Nastolatki porozumiały się również w kwestii przedmiotów należących do Iwony. Adria miała zostawić je na balkonie swojego mieszkania, tak by Iwona mogła je odebrać. Zdaniem Szostaka o godzinie 4:00 koleżanka przekazała Iwonie, że zrobiła tak, jak obiecała. W tym miejscu jednak kontakt SMS-owy urwał się i nastolatki nie kontynuowały już rozmowy. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe