„Tak, sakramenty «zamykają czakry»”. Robert Tekieli mocno do Agnieszki Kaczorowskiej

„Tak, sakramenty «zamykają czakry», tyle że promuje pani sposób rozumienia rzeczywistości «duchowej i energetycznej», który może poranić bardzo wiele osób. Pani słów słuchają uważnie tysiące młodych ludzi” – pisze w mediach społecznościowych do aktorki Agnieszki Kaczorowskiej publicysta zajmujący się tematyką zagrożeń duchowych Robert Tekieli.
Agnieszka Kaczorowska | Robert Tekieli „Tak, sakramenty «zamykają czakry»”. Robert Tekieli mocno do Agnieszki Kaczorowskiej
Agnieszka Kaczorowska | Robert Tekieli / screen YT - Agnieszka Kaczorowska-Pela / Franciszkańskie Spotkanie Młodych

W ubiegłym roku znana tancerka i aktorka Agnieszka Kaczorowska, którą dobrze znamy m.in. z roli Bożenki z „Klanu”, wyjawiła, że wraz z mężem nie ochrzcili swoich córek. 

– Sakramenty zamykają nasze czakry – oświadczyła.

Czytaj więcej: Znana aktorka nie ochrzciła swoich córek. „Sakramenty zamykają nasze czakry”

Tekieli: Tak, sakramenty „zamykają czakry”

Tak, sakramenty „zamykają czakry”, tyle że promuje pani sposób rozumienia rzeczywistości „duchowej i energetycznej”, który może poranić bardzo wiele osób. Pani słów słuchają uważnie tysiące młodych ludzi

– komentuje na Facebooku słowa aktorki Robert Tekieli. Publicysta twierdzi, że „na szczyt góry nie można iść na raz dwoma drogami”, a „gdy stawiamy w opozycji sakramenty i pewien rodzaj wierzeń, dokonujemy wyboru”.

A twierdzeń  o „energiach” nie autoryzuje nauka. Więc są to tylko wierzenia. I konsekwencje ich wyboru są fatalne. Nie mam zamiaru nikogo pouczać, dzielę się tylko swoim doświadczeniem

– wskazuje Tekieli i podkreśla, że ma za sobą wieloletnie poszukiwania duchowe. Wymienia „energetyczną” inicjację, kiedy jego „czakry zostały otwarte”, „doświadczenie samadhi, kosmicznego pochłonięcia”. Zaznacza, że doprowadziło to w efekcie do bardzo mocno raniących „przez kilka lat konsekwencji”.

Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać. Chcę tylko, by każdy mógł dokonać świadomego wyboru. Aby nie był poddawany manipulacji. Aby wiedział, że pewna część wiedzy o czakrach, wibracjach, energiach i prawdziwej naturze jogi zostaje przed nim ukryta

– przestrzega publicysta. 

„Człowiek ćwicząc jogę, powoli zmienia swój sposób patrzenia na świat”

Drogą jogi jest opanowanie emocji przez adepta, potem opanowanie psychiki, wreszcie ciała, dalej zjednoczenie umysłu z ciałem i emocjami, by wreszcie oczyścić przestrzeń świadomą umysłu i wejść w stan bezmyślenia, pustki. Na końcu tej ścieżki, w świecie przeżywanego stanu samadhi nie ma miejsca na Stwórcę. Hinduizm to monizm. Człowiek ćwicząc jogę, powoli zmienia swój sposób patrzenia na świat oraz zmienia mu się obraz Boga. I często nie jest tego świadom

– wskazuje Tekieli i podkreśla, że joga wpływa na sferę duchową, światopoglądową oraz na psychosomatykę ćwiczących i jest niebezpieczna nie tylko dla chrześcijan. 

Czy jogę w ogóle można odłączyć od jej aspektu filozoficzno-religijnego, skoro jej CELEM jest wyzwolenie się praktykującego z kręgu narodzin i śmierci? 

– pyta publicysta. Podkreśla, że „translacja Wschodu na Zachód nikomu się nie udała”. 

I udać się nie może. Już to gdzie indziej wykazałem. Uwspółcześnienie, westernizacja jogi jest jej okaleczeniem. I uwspółcześniona joga kaleczy

– pisze Robert Tekieli i publikuje świadectwo Agnieszki o jej doświadczeniu z praktykowaniem jogi. Dostępne jest ono na wideo na koniec tekstu.

„Jest albo, albo”

Skoro chrzest zamyka czakry, a ja wybieram otwarcie czakr, to odrzucam chrzest. Sakramenty zamykają na jedną duchową ścieżkę, otwierają na inną. Nie można iść drogą sakramentów i drogą „energetyczną”. Gdy stawiamy w opozycji sakramenty i hinduistyczne wierzenia, dokonujemy wyboru. Jest albo, albo

– podkreśla Robert Tekieli. Zaznacza, że nauka do dziś nie potwierdziła istnienia wewnętrznej energii, o której piszą niektórzy hinduiści, a przyjąć istnienie czakr można tylko na wiarę, co dla człowieka ochrzczonego oznacza bałwochwalstwo. 

Chrzest dla nikogo nie musi być wartością, ale u osób ochrzczonych chrześcijańska inicjacja się dokonała. I jej zastąpienie przez inną przynosi negatywne konsekwencje. Dowodzą tego świadectwa bardzo wielu osób

– wskazuje publicysta. 

Natomiast pytanie – po co mamy coś zamykać, kiedy można się otwierać – warto sobie zadać na przykład stojąc przed zamkniętymi drzwiami do pomieszczenia, które jest wypełnione gazem, o którego składzie nic nie wiemy. Ja byłem w obu pomieszczeniach Pani Agnieszko. Nikomu tego drugiego nie polecam

– podsumował Robert Tekieli.


 

POLECANE
Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou Wiadomości
Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou

Piłkarze Barcelony w pierwszym po dwuipółletniej przerwie występie na zmodernizowanym stadionie Camp Nou pokonali w meczu ligowym Athletic Bilbao 4:0, a pierwszego gola po powrocie strzelił Robert Lewandowski.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W sobotę uroczyście otwarto Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Potrwa on do 23 grudnia. Wśród licznych atrakcji będą m.in. koncerty, rodzinne spektakle, potańcówki, konkursy, animacje. Na odwiedzających czeka również 222 wystawców, oferujących rękodzieło, unikatowe prezenty, przysmaki.

Nie żyje znany polski raper Wiadomości
Nie żyje znany polski raper

Środowisko hip-hopowe przeżywa wyjątkowo trudne dni. 21 listopada potwierdzono śmierć Marcina Sawickiego, znanego jako Sawa SPZ - jednego z ważniejszych raperów związanych ze szczecińską ekipą Specnaz. Muzyk miał 43 lata. Informację o jego odejściu przekazała najpierw rodzina, prosząc o spokój i uszanowanie prywatności.

Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy Wiadomości
Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy

Pasażerowie piątkowego lotu z Warszawy do Stambułu przeżyli niebezpieczną sytuację, która zmusiła kapitana do podjęcia decyzji o powrocie na Lotnisko Chopina. Jak relacjonują świadkowie, w trakcie lotu w jednym z telefonów doszło do zapłonu baterii, a w kabinie pojawił się dym.

Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ Wiadomości
Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ

Kamil Stoch zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Kacper Tomasiak był 18., Piotr Żyła - 19., Dawid Kubacki - 22., a Paweł Wąsek - 28. Na podium stanęli trzej Austriacy. Wygrał Daniel Tschofenig przed Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta z ostatniej chwili
Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta

– Żaden kraj nie wycierpiał bardziej niż Polska – mówił w piątek ambasador USA w Polsce Tom Rose. Jego wypowiedź skomentował na antenie Radia Wnet amerykański politolog polskiego pochodzenia prof. Andrew Michta.

Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja Wiadomości
Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja

Książę George, najstarsze dziecko księcia i księżnej Walii, już za dwa lata ma rozpocząć naukę w szkole średniej. Według planów zmiana ma nastąpić we wrześniu 2026 roku, kiedy 12-latek zakończy edukację w Lambrook School w Berkshire, do której uczęszcza razem z Charlotte i Louisem.

wideo
Premiera 7. tomu „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka [TRANSMISJA]

W krakowskiej sali „Sokoła” trwa właśnie uroczysta premiera siódmego tomu monumentalnych „Dziejów Polski”. Najnowsze dzieło prof. Andrzeja Nowaka, opublikowane nakładem wydawnictwa Biały Kruk, to jedno z najważniejszych wydarzeń literackich i historycznych tego roku. W gali biorą udział wybitni goście, publicyści i artyści. Transmisja wydarzenia dostępna jest w internecie.

Niebezpieczna jazda na hulajnodze. 13-latek ukarany przez sąd Wiadomości
Niebezpieczna jazda na hulajnodze. 13-latek ukarany przez sąd

Sąd Rodzinny i Nieletnich w Słupcy wydał wyrok w sprawie 13-latka, który spowodował wypadek na hulajnodze elektrycznej. Chłopiec nie będzie już mógł prowadzić tego typu pojazdów.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Wysłannicy Trumpa przylecą do Genewy z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Wysłannicy Trumpa przylecą do Genewy

W niedziele w Genewie w Szwajcarii odbędzie się spotkanie doradców bezpieczeństwa nieformalnej grupy E3 Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych – poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołują się na oficjeli, biorących udział w szczycie G20 w RPA.

REKLAMA

„Tak, sakramenty «zamykają czakry»”. Robert Tekieli mocno do Agnieszki Kaczorowskiej

„Tak, sakramenty «zamykają czakry», tyle że promuje pani sposób rozumienia rzeczywistości «duchowej i energetycznej», który może poranić bardzo wiele osób. Pani słów słuchają uważnie tysiące młodych ludzi” – pisze w mediach społecznościowych do aktorki Agnieszki Kaczorowskiej publicysta zajmujący się tematyką zagrożeń duchowych Robert Tekieli.
Agnieszka Kaczorowska | Robert Tekieli „Tak, sakramenty «zamykają czakry»”. Robert Tekieli mocno do Agnieszki Kaczorowskiej
Agnieszka Kaczorowska | Robert Tekieli / screen YT - Agnieszka Kaczorowska-Pela / Franciszkańskie Spotkanie Młodych

W ubiegłym roku znana tancerka i aktorka Agnieszka Kaczorowska, którą dobrze znamy m.in. z roli Bożenki z „Klanu”, wyjawiła, że wraz z mężem nie ochrzcili swoich córek. 

– Sakramenty zamykają nasze czakry – oświadczyła.

Czytaj więcej: Znana aktorka nie ochrzciła swoich córek. „Sakramenty zamykają nasze czakry”

Tekieli: Tak, sakramenty „zamykają czakry”

Tak, sakramenty „zamykają czakry”, tyle że promuje pani sposób rozumienia rzeczywistości „duchowej i energetycznej”, który może poranić bardzo wiele osób. Pani słów słuchają uważnie tysiące młodych ludzi

– komentuje na Facebooku słowa aktorki Robert Tekieli. Publicysta twierdzi, że „na szczyt góry nie można iść na raz dwoma drogami”, a „gdy stawiamy w opozycji sakramenty i pewien rodzaj wierzeń, dokonujemy wyboru”.

A twierdzeń  o „energiach” nie autoryzuje nauka. Więc są to tylko wierzenia. I konsekwencje ich wyboru są fatalne. Nie mam zamiaru nikogo pouczać, dzielę się tylko swoim doświadczeniem

– wskazuje Tekieli i podkreśla, że ma za sobą wieloletnie poszukiwania duchowe. Wymienia „energetyczną” inicjację, kiedy jego „czakry zostały otwarte”, „doświadczenie samadhi, kosmicznego pochłonięcia”. Zaznacza, że doprowadziło to w efekcie do bardzo mocno raniących „przez kilka lat konsekwencji”.

Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać. Chcę tylko, by każdy mógł dokonać świadomego wyboru. Aby nie był poddawany manipulacji. Aby wiedział, że pewna część wiedzy o czakrach, wibracjach, energiach i prawdziwej naturze jogi zostaje przed nim ukryta

– przestrzega publicysta. 

„Człowiek ćwicząc jogę, powoli zmienia swój sposób patrzenia na świat”

Drogą jogi jest opanowanie emocji przez adepta, potem opanowanie psychiki, wreszcie ciała, dalej zjednoczenie umysłu z ciałem i emocjami, by wreszcie oczyścić przestrzeń świadomą umysłu i wejść w stan bezmyślenia, pustki. Na końcu tej ścieżki, w świecie przeżywanego stanu samadhi nie ma miejsca na Stwórcę. Hinduizm to monizm. Człowiek ćwicząc jogę, powoli zmienia swój sposób patrzenia na świat oraz zmienia mu się obraz Boga. I często nie jest tego świadom

– wskazuje Tekieli i podkreśla, że joga wpływa na sferę duchową, światopoglądową oraz na psychosomatykę ćwiczących i jest niebezpieczna nie tylko dla chrześcijan. 

Czy jogę w ogóle można odłączyć od jej aspektu filozoficzno-religijnego, skoro jej CELEM jest wyzwolenie się praktykującego z kręgu narodzin i śmierci? 

– pyta publicysta. Podkreśla, że „translacja Wschodu na Zachód nikomu się nie udała”. 

I udać się nie może. Już to gdzie indziej wykazałem. Uwspółcześnienie, westernizacja jogi jest jej okaleczeniem. I uwspółcześniona joga kaleczy

– pisze Robert Tekieli i publikuje świadectwo Agnieszki o jej doświadczeniu z praktykowaniem jogi. Dostępne jest ono na wideo na koniec tekstu.

„Jest albo, albo”

Skoro chrzest zamyka czakry, a ja wybieram otwarcie czakr, to odrzucam chrzest. Sakramenty zamykają na jedną duchową ścieżkę, otwierają na inną. Nie można iść drogą sakramentów i drogą „energetyczną”. Gdy stawiamy w opozycji sakramenty i hinduistyczne wierzenia, dokonujemy wyboru. Jest albo, albo

– podkreśla Robert Tekieli. Zaznacza, że nauka do dziś nie potwierdziła istnienia wewnętrznej energii, o której piszą niektórzy hinduiści, a przyjąć istnienie czakr można tylko na wiarę, co dla człowieka ochrzczonego oznacza bałwochwalstwo. 

Chrzest dla nikogo nie musi być wartością, ale u osób ochrzczonych chrześcijańska inicjacja się dokonała. I jej zastąpienie przez inną przynosi negatywne konsekwencje. Dowodzą tego świadectwa bardzo wielu osób

– wskazuje publicysta. 

Natomiast pytanie – po co mamy coś zamykać, kiedy można się otwierać – warto sobie zadać na przykład stojąc przed zamkniętymi drzwiami do pomieszczenia, które jest wypełnione gazem, o którego składzie nic nie wiemy. Ja byłem w obu pomieszczeniach Pani Agnieszko. Nikomu tego drugiego nie polecam

– podsumował Robert Tekieli.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe